
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Przebieg sesji azjatyckiej, biorąc pod uwagę otoczenie, można na pierwszy rzut oka uznać za niezły – Hang Seng zyskał +0,4 proc., z kolei chiński Shanghai Composite aż +2,6 proc. Warto dodać, że chiński parkiet wzrósł po słabych informacjach o dynamice PKB, która w 3Q2018 wyhamowała do 6,5 proc. r/r (najsłabszy odczyt od 2009 r.). Cały wzrost został wypracowany w drugiej fazie sesji, co jest dość często spotykanym zjawiskiem w ostatnim czasie – niewątpliwie drużyna narodowych funduszy inwestycyjnych ponownie wkroczyła do akcji.
Wczorajszy szczyt w Brukseli zgodnie z oczekiwaniami nie zakończył się porozumieniem w sprawie brexitu. Doniesienia medialne niezmiennie wskazują na główny punkt sporny w postaci irlandzkiej granicy. Ponadto spekuluje się, że kolejny szczyt za miesiąc mógłby odbyć się tylko i wyłącznie pod warunkiem przedstawienia przez Wielką Brytanię nowych propozycji w powyższej sprawie. Dodatkową kwestią, w sprawie której prowadzone są intensywne rozmowy jest opcja przedłużenia okresu przejściowego. Brak porozumienia w przypadku brexitu oraz temat Włoch (spread występujący między włoskimi, a niemieckimi 10-latkami osiągnął kolejne maksima) niezmiennie ciążą na nastrojach panujących na Starym Kontynencie. W momencie pisania komentarza, w Europie przeważa kolor czerwony – niemiecki DAX traci ok. -0,1 proc. a francuski CAC40 -0,3 proc.
W tych warunkach WIG20 zachowywał się dziś relatywnie dobrze. Polski indeks blue chipów zaliczył wprawdzie kiepski początek sesji, jednak wraz z upływem kolejnych godzin atmosfera ulegała stopniowej poprawie. Pomagało w tym między innymi odbicie na akcjach CD Projektu, PKO BP, a także spółek z sektora energetycznego. Akcje PGE oraz Taurona wzrosły w piątek odpowiednio o +0,9 proc. oraz +1,1 proc. Również i tym razem pojawił się wątek polityczny, który potencjalnie uzasadnia przypływ pozytywnego sentymentu – minister energii Krzysztof Tchórzewski w jednej ze swych wypowiedzi stwierdził, że ceny uprawnień do emisji CO2 nie powinny wzrosnąć powyżej 20 euro za tonę. Przypomnijmy, że mocny wzrost cen uprawnień do emisji CO2 stał się w ostatnich miesiącach dużym obciążeniem dla marżowości spółek energetycznych, które dysponują ograniczonym polem manewru w kwestii przenoszenia rosnących koszów na odbiorców.
WIG20 zakończył ostatecznie piątkową sesję wzrostem o +0,4 proc. Natomiast zniżkę zanotowały dziś indeksy reprezentujące drugą i trzecią linię spółek – mWIG40 stracił -0,5 proc. a sWIG80 -0,4 proc. W momencie zakończenia sesji w Warszawie, S&P500 zyskuje +1 proc., natomiast Nasdaq +0,8 proc..W przyszłym tygodniu swoje raporty opublikują amerykańscy giganci technologiczni (Amazon, Alphabet, Microsof), a zatem można oczekiwać, że będzie on istotny w kontekście kształtu i głębokości obecnej korekty za oceanem.
Komentarz posesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o., 19 października 2018 r.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.