
Kryptowaluty łapią oddech. Bitcoin przy 19 tys. USD
Zdaje się, że obecne zachowanie tego rynku to zbieg kilku czynników. Po pierwsze na szerokim rynku walutowym potaniał dolar amerykański, stanowiący podstawę do większości rozliczeń walut wirtualnych czy w postaci USD, czy stablecoinów opartych o USD. Od końca września ubiegłego roku kurs głównej pary walutowej EUR/USD wzrósł o około 14 proc. Słabość USD wydaje się z kolei wynikać z tego, że rynek finansowy zakłada możliwość obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną w drugiej połowie tego roku. Choć przedstawiciele Fed robią wszystko za sprawą swoich wypowiedzi, aby przekonać rynek, że będzie inaczej, to ten Fedowi zwyczajnie nie wierzy. W efekcie ryzykowne aktywa zdają się to wykorzystywać, drożejąc w ostatnim czasie. Kolejnym z czynników może być także spadająca globalnie inflacja, czyli dezinflacja, która również zdaje się wspierać notowania aktywów o wyższym stopniu ryzyka inwestycyjnego. Do tego wszystkiego można dodać również tzw. short squeeze, czyli zamykanie pozycji krótkich na instrumentach pochodnych na giełdach krypto, a także potencjalną wiarę w to, że rozpoczął się już nowy rynek byka pod cykl halvingowy BTC.

Wykres BTC/USD
Nie brakuje na rynku jednak również i negatywnych informacji. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) 12 stycznia oskarżyła firmę Genesis Global Capital zajmującą się pożyczaniem kryptowalut oraz giełdę kryptowalut Gemini o oferowanie niezarejestrowanych papierów wartościowych poprzez program „Earn” Gemini. Na zarzuty SEC odpowiedział jeden z braci, założycieli giełdy Tyler Winklevoss. Odpowiedział SEC w serii tweetów, że oskarżenia są całkowicie bezpodstawne. Sprawa jednak będzie się toczyć. Również giełda crypto.com, czyli główny sponsor mistrzostwa świata w piłce nożnej poinformowała o zwolnieniu 20 proc. swoich pracowników. Jak podaje portal cointelegraph zaledwie kilka dni wcześniej giełda kryptowalut Coinbase ogłosiła, że redukuje 950 miejsc pracy w ramach działań firmy mających na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych o około 25 proc. Inne giełdy kryptowalutowe, które ogłosiły zwolnienia w ostatnim miesiącu, to Kraken, Swyftx i Huobi.
Być może jest to zapowiedź tego, że najgorsze już za nami, ponieważ w tradycyjnej gospodarce, to właśnie rynek pracy (decyzjami przełożonych) reaguje na końcu całego cyklu.
Autor: Daniel Kostecki, główny analityk rynkowy w polskim oddziale CMC Markets