
W lutym RPP podniesie koszt pieniądza, a to oznacza wyższe raty kredytów
Dla kredytobiorców nastały trudne czasy. We wtorek RPP najprawdopodobniej ogłosi kolejną podwyżkę stóp procentowych. Ankietowani przez PAP ekonomiści obstawiają, że jutro stopy procentowe pójdą w górę o 50 pb do 2,75 proc.
– Podwyżka stóp procentowych w lutym jest niemal pewna. Tylko nieliczni wspominają, że po wprowadzeniu tarczy antyinflacyjnej Rada Polityki Pieniężnej powinna w lutym wstrzymać się od podejmowania decyzji o podwyżce. Są to jednak tylko pojedyncze głosy. Większość obserwatorów spodziewa się ruchu w górę o 0,5 pkt. proc. Jest to też zbieżne z sugestiami prezesa NBP, według których Rada powinna takie właśnie tempo zastosować w najbliższych miesiącach – komentuje Bartosz Turek z HRE Investments.
Jak wylicza ekspert, dotychczasowe podwyżki kosztu pieniądza w Polsce spowodowały, że osoby posiadające złotowy kredyt mieszkaniowy albo mają już o 1/3 wyższą ratę, albo niebawem dostaną informację o takiej podwyżce. Jeszcze kilka kwartałów temu zmiany takie były uznawane za mało prawdopodobne i to nawet w horyzoncie kilku lat. W praktyce wystarczyło 5 miesięcy, aby RPP wyraźnie zaostrzyła politykę monetarną. Według najnowszych prognoz ekonomistów, do końca bieżącego roku stopa referencyjna urośnie do 4 proc.
– Niestety prognozy sugerują, że to wciąż nie koniec podwyżek. Aktualne oczekiwania mówią o tym, że docelowo podstawowa stopa procentowa pójdzie w górę do poziomu około 4 – 4,5 proc. W efekcie raty, w wyniku kolejnych podwyżek stóp procentowych, mogą wzrosnąć o kolejne 10-15 proc. względem bieżącej sytuacji. Jeśli te prognozy się sprawdzą, to jedynym pocieszeniem będzie to, że większość zmian już za nami. Nikłe to pocieszenie jeśli już za kilka miesięcy raty kredytów złotowych będą nawet o około połowę wyższe niż jeszcze we wrześniu 2021 roku. Tak przynajmniej sugerują aktualne prognozy rynkowe. Te w ostatnim czasie są bardzo zmienne. Dziś wszystko jest w rękach RPP, przed którą ekstremalnie trudna sztuka. Muszą zdusić inflację nie niszcząc wzrostu gospodarczego i bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy – dodaje Bartosz Turek z HRE Investments.

O ile wzrosną raty kredytów po lutowej podwyżce stóp procentowych. Źródło: Szacunki HRE Investments
Stopy wzrosną jeszcze bardziej
Ekonomiści przyznają, że w obecnych – bardzo dynamicznych – warunkach prognozowanie jest ekstremalnie trudne. W ubiegłym tygodniu eksperci z Banku Pekao przedstawili scenariusz zakładający utrzymanie tarczy antyinflacyjnej do końca 2022 r. Nawet pomimo tego, średnioroczną inflację całym roku oszacowali na ok. 7 proc. r/r, ze szczytem na początku roku w wysokości ok. 9,5 proc. r/r. Głównym motorem napędowym wzrostu cen towarów i usług będą podwyżki cen energii.
– Szybciej od oczekiwań rosną wynagrodzenia czy PKB, dlatego nie powinno dziwić, że w przestrzeni pojawiają się też opinie, zgodnie z którymi podstawowa stopa może wzrosnąć w lutym mocniej – na przykład o 0,75 pkt. proc. lub nawet 100 punktów bazowych (1 pkt. proc.). Jedno jest pewne – jesteśmy w trakcie cyklu zacieśniania polityki monetarnej, czego efektem są rosnące koszty kredytów hipotecznych i spadek zdolności kredytowej. Na drugim biegunie mamy też zmiany po stronie bankowych depozytów. Ich oprocentowanie przestaje być liczone w promilach, a zaczyna w procentach. Niestety zmiany te zachodzą bardzo powoli – mówi analityk HRE Investments.