
(Fot. Daniel Paćkowski)
Efektem marcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej jest obniżka stopy referencyjnej aż o 50 p.b. do 1,5 proc. w skali rocznej. To najniższy poziom w historii Polski. Stopę lombardową ścięto o 50 p.b. do 2,5 proc. Stopę depozytową oraz redyskontową również obniżono o 50 p.b. odpowiednio do 0,5 proc. i 1,75 proc. Inwestorzy z dużą uwaga będą teraz śledzić konferencję prasową, podczas której RPP przedstawi argumenty uzasadniające środową decyzję. Konferencja ruszy o godz. 16:00.
Decyzja jest sporą niespodzianką, bo według ankiety przeprowadzonej wśród analityków, aż 14 z 21 odpowiedzi wskazywało na scenariusz obniżki stopy referencyjnej o 25 p.b. do 1,75 proc. Jedynie pięciu ankietowanych obstawiało scenariusz cięcia o 50 p.b.
Na decyzję RPP żywo zareagowała warszawska giełda. W ciągu pierwszej godziny środowej sesji główne indeksy traciły na wartości, ale później ruszyły do odrabiania strat. Około godziny 14:30 WIG20 zyskuje 0,15 proc., mWIG40 0,6 proc., a sWIG80 0,2 proc. Również na rynku walutowym widać podwyższoną zmienność. Chwilę po decyzji EUR/PLN wzrósł z okolic 4,1675 do aż 4,1820 PLN. Szybko jednak wybicie to zostało zanegowane, a kurs ustabilizował się blisko 4,17 PLN.
Obniża stóp procentowych co do zasady to negatywny czynnik dla notowań banków, dla których skokowe obniżenie ceny kredytu będzie miało konsekwencje w postaci przychodów z odsetek. Jednak w środę tylko kilka z nich notuje przecenę. Najmocniej traci Getin Noble Bank (-2,2 proc.). W korzystniejszej sytuacji są z kolei spółki oferujące alternatywy dla lokat, posiadające obligacje skarbowe oraz eksporterzy. O ponad 1,2 proc. drożeją akcje Skarbca, a o 0,6 proc. PZU. Co ciekawe, ok. godziny 14:30 z ponad 1-proc. przeceną borykają się notowania Atlus TFI i Quercus TFI.