Tankowanie robi się coraz droższe. W tym tygodniu najbardziej podrożał autogaz – o 5 gr/l do poziomu 2,83 zł/l,. Średnia cena benzyny Eurosuper 95 wzrosła o 3 gr i kosztuje 5,23 zł/l. Olej napędowy zdrożał o 2 gr do 5,18 zł/l. Wpływ na ten wzrost miały podwyżki przeprowadzone z początku tygodnia przez Orlen oraz Lotos. Niestety eksperci nie mają dobrych informacji dla konsumentów na najbliższy tydzień. Na niektórych stacjach sprzedawcy mogą zarządać za litr benzyny nawet 4,45 zł, a oleju napendowego 4,40 zł.
– W nadchodzącym tygodniu tendencje na rynku detalicznym mogą być kontynuowane. Spodziewamy się cen benzyny Eurosuper 95 na poziomie 5,17 – 5,35 zł/l, oleju napędowego 5,12 – 5,28 zł/l i autogazu 2,79 – 2,95 zł/l. Będą jednak stacje, gdzie za litr benzyny Eurosuper 95 zapłacimy powyżej 5,45 zł, oleju napędowego blisko 5,40 zł, a LPG – powyżej 3 zł/l – ocenia Urszula Cieślak, analityk Biura Maklerskiego Reflex.
W ocenie ekspertów, nie ma teraz szans na tańsze paliwo, bo nie ma sygnałów które mogłyby wpłynąć na obniżki cen paliw w hurcie.
– Co prawda ropa na krótko potaniała, a złoty odrobił straty do dolara, to jednak nie wystarczyło na trwałe obniżki cen przez producentów. Ponadto nawet jeśli ceny na rynku hurtowym spadną, to ze względu na minimalny poziom marży realizowanej przez operatorów rynku detalicznego, na obniżki poczekamy dłużej – dodaje Urszula Cieślak.
W tym tygodniu notowania ropy Brent przebiły poziom 110 USD/baryłkę i mają za sobą drugi z rzędu tydzień wzrostowy. Kurs tego surowca w ciągu ostatnich 10 sesji zyskał 12 USD. Zwyżka ta była efektem poprawy nastrojów na rynkach finansowych czego konsekwencją był wyraźny wzrost na rynku akcji i surowców. Dodatkowo podbiciu cen ropy sprzyja osłabienie dolara i informacje o problemach z dostawami ropy z Nigerii i Kuwejtu w związku ze strajkami pracowników.
– Kuwejt obecnie posiada szóste największe na świecie rezerwy ropy naftowej (102 mld bbl). Poziom eksportu ropy szacowany jest na 1,7 mln bbl/d i w ponad 80% ropa ta trafia do krajów azjatyckich. Niewielkie wolumeny do USA i Europy. W Nigerii Royal Dutch Shell ze względu na akty sabotażowe do końca roku zmuszony jest wstrzymać dostawy ropy z pola naftowego Forcados. Nigeria jest ważnym dostawcom ropy do USA gdzie trafia prawie 40% krajowego wydobycia ropy. Ponad 7% importowanej ropy do USA pochodzi właśnie z Nigerii. W Europie największymi odbiorcami nigeryjskiej ropy są: Hiszpania, Holandia, Niemcy, Francja. W przypadku Europy Nigeria jest szóstym największym dostawcom ropy z udziałem w imporcie ponad 5,7%. – informuje ekspert z Biura Maklerskiego Reflex.
Tymczasem OPEC jak i Międzynarodowa Agencja Energetyczna zrewidowały w dół prognozy światowego popytu na ropę wobec pogarszających się perspektyw gospodarczych. MAE szacuje, że w 2011 roku światowa konsumpcja ropy wzrośnie 1 mln bbl/d (1,1%) do poziomu 89,2 mln bbl/d. OPEC natomiast szacuje tempo wzrostu światowej konsumpcji ropy w tym roku na 0,88 mln bbl/d (1%). Założenia na przyszły rok mówią o wzroście popytu na poziomie 1,3 mln bbl/d. Natomiast światowa konsumpcja ma wynieść 1,2 mln bbl/d.