W poniedziałek wartość amerykańskiego dolara spadła, na czym skorzystała strona popytowa na rynkach złota i srebra. Inaczej było na rynkach platyny i palladu – ceny obu tych metali w poniedziałek zniżkowały. W wypadku platyny notowania pokonały ważne techniczne wsparcie w okolicach 1.089-1.090 USD za uncję. Obecnie cena metalu jest najniższa od sześciu lat.
– Na razie można mówić jedynie o naruszeniu tej technicznej bariery – jednak biorąc pod uwagę fundamenty na rynku platyny, trwałe przebicie w dół i kontynuowanie trendu spadkowego to realistyczny scenariusz. W takim wypadku kolejną ważną barierą dla podaży jest dopiero psychologiczne wsparcie w okolicach 1.000 USD za uncję. – ocenia Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.
>> Dzięki kontraktom CFD na platynę i gaz ziemny w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku >> Odwiedź stronę i załóż konto już teraz
Inaczej sytuacja wygląda na kursie gazu ziemnego. Notowania surowca w USA rozpoczęły bieżący tydzień od spektakularnej zwyżki o 5,5 proc. Tym samym, surowiec ten był liderem poniedziałkowych zwyżek na rynkach towarowych. Za optymizm na rynku gazu ziemnego odpowiadały informacje dotyczące pogody w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsi meteorologowie zapowiadają, że na wschodzie kraju temperatury powietrza mają być wyższe niż przeciętnie dla tego okresu w roku.
– To zaś rozbudza nadzieje na zwiększenie popytu na gaz w celu klimatyzacji pomieszczeń. Tak czy inaczej, na bardziej spektakularną zwyżkę na razie trudno liczyć. Podaż gazu ziemnego w USA jest bowiem duża, a zapasy tego surowca systematycznie rosły przez wiele ostatnich tygodni. Najbliższy raport dotyczący zapasów pojawi się, jak zwykle, w czwartek. – dodaje Dorota Sierakowska.
