
(Fot. freeimages)
Ostatnie dwie sesje to próba odbicia cen kawy. Wcześniej doszło do mocnej przeceny tego towaru, podobnie zresztą jak cukru. W dużej mierze za przeceną stało osłabienie brazylijskiego reala. Zaledwie w marcu dolar amerykański zyskał na wartości 14 proc., a obecnie poziomy kursu wymiany tych walut jest najniższy od 11 lat. Słabość reala z jednej strony wynika z czynników fundamentalnych, niejasnej sytuacji politycznej i niepokoju społecznego, a z drugiej strony wpływ na kurs wymiany ma również umocnienie samego dolara amerykańskiego. Słabsza waluta oznacza, że dostawcy kawy z Brazylii są zmuszeni do sprzedaży swoich produktów po niższych cenach w USD bez ponoszenia strat we własnej walucie. W miniony piątek notowania kawy Arabika (COFFEE.US) znajdowały się na najniższym poziomie od lutego 2014 r. a cukier (SUGAR.US) jest natomiast notowany na poziomach nie widzianych od kwietnia 2009 roku.
Zdaniem analityków DM mBanku, odwrócenie trendu na rynku kawy Arabika może zostać potwierdzone przez dane z ostatnich dwóch tygodni odnośnie pozycji netto, które są w posiadaniu krótkoterminowych uczestników rynku. Dane te wskazują, że w przeciągu tych dwóch tygodni pozycje netto po raz pierwszy od stycznia 2014 stały się ujemne. Należy jednak pamiętać, że innym znaczącym czynnikiem, który ma wpływ na notowania kawy są warunki pogodowe. Ostatnie opady deszczu nie okazały się aż tak obfite jak zapowiadały prognozy, a dodatkowo plantacje są osłabione przez wcześniejsze susze, co może wpłynąć na ich wydajność i jakość, a finalne może rozczarować oczekiwania rynków.
– Techniczne notowania COFFEE.US utworzyły formację podwójnego dna w okolicach poziomów 128,40/50 USD. Aby można jednak było mówić o potwierdzeniu tej formacji i większym odbiciu, koniecznie jest zamknięcie dziennej świecy powyżej poziomu ostatnich szczytów i górnych cieni w okolicach 141,70 USD. Ryzykiem, które może wpłynąć na nieudane wybicie w górę może być dalsze umacnianie dolara, zwłaszcza w kontekście jutrzejszych decyzji FOMC oraz konferencji po posiedzeniu. Nieudane wybicie może oznaczać, że ewentualne korekta będzie mieć kierunek boczny, a przełamanie ostatnich dołków na poziomach 128,40/50 USD otworzy drogę w kierunku strefy 120-115 USD. – ocenia Tomasz Rauk, analityk DM mBanku.
Kliknij, aby powiększyć
>> Dzięki kontraktom CFD na kawę i ropę naftową w IronFX możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku >> Odwiedź stronę, załóż konto i odbierz bonus na start
Znowu mocniejsze spadki zagościły na wykresie ropy naftowej. Dziś ropa WTI tanieje około 1 proc., a w skali ostatnich pięciu sesji straciła już blisko 7 proc. Natomiast miesięczna przecena sięga 16 proc.
– Wznowienie trendu spadkowego na rynku ropy to przede wszystkim pokłosie ubiegłotygodniowych doniesień Międzynarodowej Agencji Energii o tym, że po ostatniej serii silnych wzrostów zapasów, zdolności magazynowania surowca w USA powoli się kończą oraz informacji o możliwym porozumieniu ws. irańskiego programu atomowego, które zwiększyłoby zdolności eksportowe ropy tego kraju. W sytuacji postępującej nadpodaży na światowym rynku ropy, na notowaniach surowca prawdopodobnie cały czas ciążyć będzie presja spadkowa, zwłaszcza w sytuacji sezonowo spadającego popytu po miesiącach zimowych. – podkreśla Tomasz Rauk.