Fot. freeimages.com
Na rynku ropy kluczowym wydarzeniem był piątkowy raport firmy Baker Hughes o zamkniętych wieżach wiertniczych w Stanach Zjednoczonych. Według opracowania, w minionym tygodniu ich liczba spadła o 84 do 1.056. To najniższa liczba punktów wydobycia od sierpnia 2011 r. Jeszcze w połowie października znajdowała się ona na poziomie 1.609. Jednak wynik okazał się zdecydowanie mniejszy od rynkowych szacunków, co chwilowo zatrzymało wzrosty na WTI.
Szybkie tempo ograniczania punktów wydobycia sugeruje, że amerykańskie firmy na poważnie zajęły się restrukturyzacją, konieczną ze względu na silną przecenę ropy w II połowie ub.r. Należy jednak pamiętać, że jak na razie zamykane są najmniej opłacalne i przestarzałe instalacje, a wydobycie ropy naftowej w USA wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Eksperci podkreślają, że jest zdecydowanie zbyt wcześnie by mówić znaczącej zmianie sytuacji. Obecnie dużo ważniejszym czynnikiem ryzyka wydaje się rozwój sytuacji w Brazylii, gdzie protestują pracownicy sektora wydobywczego, a także narastająca niepewność wokół sytuacji w Libii.
– W piątek, notowania WTI wzrosły, ale zwyżka została zatrzymana w pobliżu 53,50 USD (R1). Notowania nadal znajdują się w krótkookresowym kanale wzrostowym. Jednak, z uwagi na negatywną dywergencję między naszymi wskaźnikami momentum a ruchem cen, preferowałbym na razie utrzymanie neutralnego nastawienia. Wyraźny spadek poniżej poziomu wsparcia 52 USD (S1) mógłby potwierdzić tę negatywną dywergencję i wywołać dalsze zniżki w kierunku poziomu 51 USD (S2). Na wykresie dziennym, notowania WTI nadal znajdują się poniżej 50- i 200-okresowej średniej kroczącej. Jednak, z uwagi na fakt, że 14-dniowy RSI odbił się od linii 50 i pozostał na plusie, a dzienny MACD lekko wzrósł powyżej linii zerowej, preferowałbym na razie pozostanie z boku, jeśli chodzi o perspektywy długoterminowe. Wsparcie: 52 USD (S1), 51 USD (S2), 49,65 USD (S3). Opór: 53,50 USD (R1) 54 USD (R2), 55 USD (R3). – mówią eksperci IronFX.
Kliknij, aby powiększyć
Na początku tygodnia notowania złota lekko zyskują na wartości (ok. 14:00 +0,35 proc.). W środę rozpoczną się w Chinach tygodniowe obchody Nowego Roku Księżycowego. Chińscy konsumenci przed świętem chętniej kupują m.in. złote sztabki i biżuterię.
– W piątek, notowania złota kontynuowały wzrost po znalezieniu wsparcia w pobliżu poziomu 1.222 USD (S1), który znajduje się blisko 61,8 proc. zniesienia wzrostu między 2 a 22 stycznia, nieco powyżej wycięcia formacji odwróconej głowy i ramion, która została zakończona na wykresie dziennym 12 stycznia. Mimo że struktura cen na wykresie 4-godzinnym wskazuje na krótkookresowy trend spadkowy, to biorąc pod uwagę nasze krótkookresowe wskaźniki momentum, spodziewałbym się w krótkim okresie kontynuacji odbicia i testu poziomu 1245 USD (R1). RSI wzrósł i znajduje się obecnie w pobliżu linii 50 a MACD, mimo że pozostaje na minusie, wzrósł po przebiciu się powyżej linii sygnałowej. Jeśli chodzi o perspektywy długoterminowe, to nadal istnieje prawdopodobieństwo kontynuacji odbicia i wyższego dołka w pobliżu wycięcia. Dlatego też, traktowałbym spadek z 1.305 jako korektę. Wsparcie: 1.222 USD (S1), 1.205 USD (S2), 1.185 USD (S3). Opór: 1.245 USD (R1), 1.255 USD (R2), 1.275 USD (R3). – komentują eksperci IronFX.
Kliknij, aby powiększyć
