KGHM [KGH]

Cieszę się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy.

Po prostu "totalny technik" skojarzył mi się z "totalnym idiotą" (chyba najbardziej popularny związek frazeologiczny z "totalny") dodałem do tego kontekst i wyszła interpretacja :)

Wydaje mi się że pojęcie "pompowanie balona" odnosi się bardziej do fundamentów spółki, gdy jest tak jak zadałeś w pytaniu (Anty teresa) "czy cena odbiega o kilkadziesiąt % od jej wyceny?". Więc rzeczywiście "balon" Pitarkana powinien być uzasadniony czymś więcej niż "nie wydaje mi się żeby cena utrzymała się na tym poziomie"
Na fundamentach(KGHM) z kolei dużo się nie znam więc ciężko mi się wypowiadać na ten temat (czy jest przewartościowana czy nie).

Pozdr.

Mam pytanie do inwestorów, którzy posiadali akcje KGHM w czasie ostatniej hossy. Jakie poziomy wskaźników fundamentalnych wtedy miała spółka. Czy nie uważacie, że C/WK powyżej 2,5 to już trochę za dużo? Jeśli spółka większość naprawdę dużego zysku wypłaci jako dywidendę, a jest to bardzo prawdopodobne (może wyjdzie ponad 10% dywidendy w tym roku), to wartość księgowa nie wzrośnie mocno i nie zrekompensuje wysokiego wskaźnika w tej chwili. Ceny miedzi są naprawdę wysokie, lecz nawet jeśli się utrzymają, wątpię aby firma przeznaczała ten bardzo wysoki zysk na rozwój w tak dużym tempie.

Dzięki, bardzo przydatne narzędzie

Dywidenda za rok 2010 będzie wypłacana pewnie gdzieś w okresie marzec-maj (tak mi się tylko wydaje i nie jest to niczym potwierdzone). Zostanie ustalony dzień przyznania praw do dywidendy i jeśli będziesz miał akcje chyba trzy dni robocze wcześniej na swoim rachunku to dostaniesz dywidendę. Cena akcji następnego dnia zostaje zdyskontowana o wartość dywidendy, więc nie jest to tak, że na wypłacie dywidendy można jakoś szczególnie zarobić trzymając akcje krótkoterminowo.

Dzięki za odpowiedź akcjami zajmuje się od niedawna i dopiero się uczę więc i pytam. A kto pyta to...

Oderwane, nieoderwane, takie są, bo ludzie tyle za to płacą. Choć nie twierdzę że to nie są spekulacje finansistów, które mogą się nagle skończyć.
Mimo to problem leży w tym, że mimo wysokiego zysku w tym roku KGHM nie podniesie zbytnio WK, bo Skarb Państwa, ze względu na deficyt finansowy będzie chciał jak najwięcej kasy wyciągnąć jako dywidendę. A C/WK, która zbytnio się nie zmniejszy oznacza drastyczny spadek ceny akcji, przy spadku cen miedzi do hipotetycznych 8,5 tys dol, które powiedzmy że są normalnym poziomem.

Ja mam jeszcze pytanie odnośnie dywidendy. Ten zysk, który osiągnęliśmy w kwartałach I-III jest już dopisany do wartości księgowej firmy? czy może trzeba jakichś dodatkowych zabiegów, aby WK zwiększyła się o osiągnięty zysk?. Jeśli zysk już jest dopisany, to przy wypłacie dużej dywidendy C/WK może podskoczyć powyżej 3 przy aktualnej cenie, a to nie są bezpieczne poziomy.

Chciałbym też zauważyć, że na miedź powinniśmy jednak patrzeć inaczej niż na złoto, gdyż jest to przede wszystkim surowiec przemysłowy i nie będzie drożał w nieskończoność.

Poniższe symulacje obliczane są dla ceny aktualnej 176,80zł

Prognozy na 2010 to 4,5mld. W trzech poprzednich kwartałach mieliśmy 3,5mld zysku netto, więc po roku 2010 WK wynosi 13,6mld+(4,5mld-3,5mld)= 14,6 mld (zakładam prawdziwość prognoz). Kapitalizacja teraz to 35mld. C/WK = 2,4.

Dywidenda:
teoretyczna dywidenda 3,5mld zł
stopa dywidendy 10% - 17,6zł/akcję.

Po wypłacie dywidendy:
WK = 14,6 - 3,5 = 11,1mld,
wartość akcji po odcięciu dywidendy = 176,80 - 17,6 = 159,2zł
C/WK = (35mld - 3,5mld)/11,1mld = 2,83

Jest tak dobrze, że może być tylko gorzej ;)

hutnictwo.wnp.pl/beda-rekordow...

Ja tam też nie jestem guru ale zgodnie z planem jutro 160-165 zł....
a to już dobry poziom do zakupów bo nie sądzę by nie sprawdziły się po raz kolejny te same wsparcia. Dla grubasów też się zapalą zielone lampki.... więc powinny powrócić wzrosty na wig 20

rowniez widze 160, przy czym na 160 nie musi sie skonczyc. W sumie to nie rozumiem, czemu kghm sie tak wysypalo - ale jak widze po ostatnich rekomendacjach wyceny sa dosc rozbiezne ostatnio, od 165 do 210 zl
jesli 160 sie wybroni to bedzie dobre miejsce do wejscia - pomimo paru sesji spadkow mamy jednak wyrazny trend wzrostowy; jesli 160 nie wytrzyma to pozniej dopiero 140 tylko widac. poki co mamy raptem drugi kiepski tydzien

edit: +wyrazna slabosc rynku, ktora widac w dywergencjach na dziennym i tygodniowym wykresie.