Omówienie skonsolidowanych wyników za 1-szy kwartał 2012 dla PGE.
Mimo spadku hurtowych cen prądu wynik Grupy okazał się całkiem przyzwoity. Do wyższych wolumenów przyczynił się segment wytwarzania konwencjonalnego opartego na węglu brunatnym.

kliknij, aby powiększyćZysk brutto na sprzedaży nominalnie wzrósł o ca. +170m w stosunku do okresu analogicznego. Rentowność, jak również produktywność odnośnie materiałów i energii, minimalnie osłabły. Są to jednak zmiany niewielkie i zrozumiałe w obliczu presji na ceny sprzedaży.
Swoją drogą ciekawe na ile dość turbulentny obraz rynku energetycznego w pierwszym kwartale jest zjawiskiem incydentalnym, a na ile jest to pierwszy sygnał trwałych zmian. No i jest jeszcze pytanie o to, dokąd te zmiany miałyby zmierzać. Jak wygląda rynek otwarty na można poczytać np.
tutaj i jeśli mielibyśmy iść długoterminowo w tym kierunku, to czeka nas jeszcze wiele dalszych zawirowań. Kolejne pytanie, czy jesteśmy na to przygotowani chociaż mentalnie (czy organizacyjnie nawet nie pytam), czy będziemy zaklinać rzeczywistość opowieściami o narodowych czempionach.
Co do PGE, na razie na poziomie podstawowym wynik można odbierać bardzo przychylnie.
W dalszej część rachunku wyników znów mamy kolekcję zdarzeń znacznie wpływających na ostateczny rezultat. Ekstra +130m przyniosła korekta KDT. Kolejne +45m pochodzi z tytułu kar, grzywien i odszkodowań. Z drugiej strony mamy niemal -92m kosztów związanych z programem dobrowolnych odejść (PDO). A także wyższą o ponad 50m amortyzację. Wszystko to razem powoduje, że wynik operacyjny jest świetny. Ale niepowtarzalny w takiej skali. Ponadto część negatywnych zjawisk będzie miała miejsce jeszcze przez jakiś czas (np. PDO).
Poniżej jest jeszcze linia finansowa dostarczająca dalszego wsparcia dla końcowego wyniku. Tutaj za zdarzenie wyjątkowe trzeba uznać sprzedaż udziału w TGE SA. Szczególną uwagę zwraca zaś kwota odsetek. To 101m zł! Jest tak, ponieważ saldo środków pieniężnych przekroczyło w Spółce 5mld złotych. Przy okazji - kredyty to ok. 2mld.
Sytuacja bilansowa Grupy jest mocna, ale to podwójne (nie potrójne) A -
www.stockwatch.pl/gpw/pge,wykr... . Cykle rotacji ciążą ostatnio niekorzystnie w wyniku czego wydłuża się cykl operacyjny, a to z kolei pogarsza cykl konwersji gotówki. Jest on coraz krótszy… tyle, że poruszamy się w obszarze ujemnym. Firma obraca pieniędzmi klientów, zanim przekaże je dostawcom. Tyle, że robi to teraz krócej.
Bardzo mocny cash flow operacyjny. CF inwestycyjny „umiarkowany”. W finansowym… zdarzenie jednorazowe w postaci zwrotu dywidendy od akcjonariuszy mniejszościowych. To pokłosie zmian w strukturze Grupy.
Reasumując:
Nowy blok w Bełchatowie ładnie pracuje, co widać w strukturze pochodzenia generowanej energii, a Grupa ma się dobrze. Choć, jak zawsze, mnóstwo długoterminowych wyzwań: już w tym roku zaczną wyczerpywać się KDT, w planach znaczny capex, w toku restrukturyzacja zatrudnienia, a rynek robi się energii robi się turbulentny. Do tego pojawiły się doniesienia prasowe (Parkiet.com w dniu 25 maja 2012), że PGE zawiesza projekt instalacji CCS. To potencjalnie może mieć widoczne skutki dla sprawozdań finansowych za półrocze. Grupa otrzymała 180m € dotacji na ten cel. Zobowiązania warunkowe z tego tytułu to 165m złotych (nierozliczona kwota dotacji), natomiast w bilansie w rozliczeniach międzyokresowych przychodów jest 243m. Jak te kwoty się zmienią i jaki będzie wpływ na wynik, nie wiadomo, dopóki nie dowiemy się czy Spółka będzie musiała zwrócić dotację, w jakim zakresie i w jakiej wysokości.
Sugeruję obserwować operacyjny cash flow, ponieważ w rachunku wyników
prawdopodobnie czeka nas następna seria zdarzeń jednorazowych.
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutajPowyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.