adashi2 napisał(a):
Ja się domyślam, że to w pewnej mierze kwestia ukarania Abrisu, a pozostawienie ich jako akcjonariusza większościowego wg mnie także odpada. Tak więc może konwersja o znacznie mniejszym wolumenie, czyli nie naprodukowanie miliardów akcji po 5 groszy, a naprodukowanie ich tylko na tyle aby zbić udział Abrisu powiedzmy do okolic 10% i nałożenie na te ich akcje lock-upu do końca realizacji układu? Bo od samego dosrania akcjonariuszom pieniędzy nie przybędzie, naprodukowanie nic nie wartych akcji też niewiele da oprócz papierowej satysfakcji.
Ukarania, jak ukarania - istotniejsze jest raczej to, żeby nie mieli wpływu na obsadę zarządu, który będzie odpowiadał za realizację układu.
Ciężko powiedzieć, czy 10% wystarczy. Obligatariuszy jest dużo, więc nastąpi duże rozproszenie akcjonariatu. Do tego spośród osób fizycznych tylko nieliczni pojawią się na WZA, więc 10% to ciągle może być duży pakiet, w praktyce zapewniający np. współkontrolę.
Czy da się nałożyć lock-up bez zgody zainteresowanego?
adashi2 napisał(a):
Jak będzie lepiej podatkowo zostało już rozstrzygnięte czy nie wiadomo? W sensie czy lepiej emitować przykładowo akcje po 5 groszy i resztę umarzać, czy emitować akcje po 5 zł (których cena rynkowa i tak być może zaraz się znajdzie koło 5 groszy) a nic nie umarzać?
Pytasz z punktu widzenia spółki, czy obligatariuszy?
Jeśli chodzi o spółkę to na szczęście wygląda na to, że jest zwolnienie - art. 12 ust. 4 pkt 8 lit. b ustawy o PDOP. Dla obligatariuszy umorzenie nie jest niestety stratą podatkową.