Walka na froncie płynności – omówienie sprawozdania The Farm 51 Group po III kw. 2018 r.The Farm51 została założona w 2005 roku przez trójkę współzałożycieli, którzy nadal stanowią zarząd Spółki oraz posiadają po ok. 5-6% udziałów każdy. W 2012 roku spółka zadebiutowała na rynku NewConnect. Przez ostatnie trzynaście lat The Farm51 wydała wiele różnych tytułów na większość popularnych platform cyfrowej rozrywki. W 2016 roku spółka zadebiutowała na rynku wirtualnej rzeczywistości, wydając aplikację Chernobyl VR Project na platformie Oculus Rift, a następnie na innych platformach VR. W 2017 roku spółka wydała grę Get Even wydaną przez Bandai Namco na platformy PlayStation 4, Xbox One oraz PC. W październiku 2018 roku miała miejsce premiera najnowszego tytułu tj. World War 3 na PC w wersji wczesnego dostępu (early access). Farm51 w swojej działalności realizuje także projekty w ramach dofinansowania programu sektorowego GameINN, z których rezultaty znajdują zastosowanie w tworzonych przez The Farm 51 grach oraz aplikacjach VR.
Zasady rachunkowościThe Farm 51 Group przygotowuje jednostkowe sprawozdanie finansowe (mimo „Group” w swojej nazwie) w oparciu o Ustawę o Rachunkowości.
Spółka ze względu na specyfikę działalności ponosi wysokie nakłady kapitałowe w trakcie przygotowywania swoich produkcji. Zgodnie z przyjętą przez spółkę polityką rachunkowości, do czasu zakończenia prac nad danym produktem ponoszone koszty prac rozwojowych rozpoznawane są na bilansie jako półprodukty i produkty w toku w kategorii zapasy. Tak skapitalizowane koszty prac rozwojowych przenoszone są do wartości niematerialnych i prawnych w momencie zakończenia prac oraz jeśli występuje uzasadnione podejrzenie, że zostaną pokryte przyszłymi przychodami ze sprzedaży danego produktu. Według informacji ze sprawozdania spółka stosuje maksymalny, 5 letni okres amortyzacji zakończonych prac rozwojowych dopuszczony przez Ustawę o rachunkowości. Biorąc pod uwagę specyfikę branży produkcji gier i tempo ich starzenia, 5 lat amortyzacji nakładów poniesionych na produkcję może wydawać się długim okresem. Dla porównania, największa polska spółka z branży, CD Projekt Red, podobnie jak The Farm 51 rozdziela koszty prac rozwojowych na niezakończone i zakończone oraz amortyzuje tylko te ostatnie. CDP natomiast wykorzystuje naturalną metodę amortyzacji opartą na szacunkach dotyczących przyszłej sprzedaży, co wydaje się podejściem bardziej ostrożnym, aczkolwiek zależnym od poprawności tych szacunków. Inna polska spółka z branży, 11 bit studios, amortyzuje koszty zakończonych prac rozwojowych przez 3 lata. W tym kontekście, podejście The Farm 51 wydaje się dość liberalne, co może skutkować zbytnim rozłożeniem kosztów produkcji gier w czasie.
Rachunek zysków i strat spółki jest przygotowywany w układzie rodzajowym, co wiąże się z prezentacją pozycji „zmiana stanu produktów” w części przychodowej. Pozycja ta wykazuje wartość dodatnią, jeśli w danym okresie sprawozdawczym wartość zapasów wzrosła oraz teoretycznie wartość ujemną w sytuacji odwrotnej. Z uwagi na klasyfikowanie kosztów niezakończonych prac rozwojowych jako półprodukty i produkty w toku w zapasach, zmiana stanu produktów stanowi większość przychodów spółki w fazie przygotowywania nowej produkcji. Warto o tym pamiętać analizując przychody i w kontekście rzeczywistej sprzedaży do klientów patrzeć na pozycję „przychody netto ze sprzedaży produktów”.
Przychody i koszty rozpoznawane są zgodnie z zasadą memoriałową tj. w okresach, których dotyczą niezależnie od daty otrzymania lub dokonania płatności. Dla porównania, CD Projekt Red prezentuje rachunek zysków i strat w układzie kalkulacyjnym, w którym kwestia powiększania bieżących przychodów przez produkcję „do magazynu” nie występuje – koszty prac rozwojowych są kapitalizowane od razu na bilansie i nie przechodzą przez rachunek wyników.
Raport roczny za rok 2017 jest dość ubogi w informacje i nie zawiera szczegółowych danych na temat struktury przychodów lub kosztów według realizowanych projektów. Sprawozdanie finansowe za 2017 rok zostało zbadane przez lokalnego biegłego rewidenta z województwa śląskiego, który wydał opinię bez zastrzeżeń. Dodatkowo, spółka publikuje raporty kwartalne, aczkolwiek ich wartość informacyjna ogranicza się jedynie do skróconego bilansu i rachunku zysków i strat oraz komentarza zarządu na temat bieżącej sytuacji biznesowej.
Rachunek zysków i stratHistoryczne, kwartalne rachunki zysków i strat The Farm 51 nie napawają optymizmem. W okresie od 1Q16 do 3Q18, spółka ani razu nie wygenerowała zysku netto (średnio 1,2 mln zł straty na kwartał), a dodatni wynik EBITDA pojawił się jedynie w 4Q17 w wysokości 344 tys. zł (średnio -724 tys. zł na kwartał). Dodatkowo, począwszy od 2Q17 udział przychodów netto ze sprzedaży produktów w całości przychodów jest znacząco mniejszy niż udział zmiany stanu produktów wynikający z trwających prac nad nowymi projektami. Wynika to z faktu, iż w spółce prowadzone są obecnie intensywne prace nad nowymi projektami, głównie grą World War 3 oraz gry w świecie Czarnobyla. Spółka w ten sposób znacząco powiększa sumę swoich przychodów w fazie produkcyjnej o wartość ponoszonych kosztów na prace rozwojowe.

kliknij, aby powiększyćDodatkowo, jako że przeniesienie skapitalizowanych kosztów już zakończonych prac rozwojowych z zapasów do wartości niematerialnych i prawnych nie powoduje rozpoznania ujemnej zmiany stanu produktów (która pomniejszałaby przychody), spółka w momencie rzeczywistej sprzedaży swoich tytułów do klientów rozpozna te przychody ponownie, ale tym razem w cenie rzeczywistej sprzedaży, a nie kosztów wytworzenia. Towarzyszyć temu będzie koszt amortyzacji wartości niematerialnych i prawnych rozłożony na 5 lat. Zabieg ten nie ma wpływu na wynik netto oraz jest poprawny księgowo. Może natomiast sugerować, że skala działalności, patrząc po przychodach na przestrzeni kilku lat, jest większa niż w rzeczywistości. Od 3Q17 spółka notuje także przychody z dotacji z programu GameINN, zgodnie z którym The Farm 51 realizuje trzy projekty objęte dofinansowaniem z Unii Europejskiej na łączną kwotę ponad 17,1 mln zł. W trzech kwartałach 2018 roku przychody z dotacji wyniosły 1,4 mln zł.
Niestety spółka nie upublicznia szczegółowych rozbić przychodów według projektów. Ze sprawozdania finansowego za 2017 rok wynika jedynie, że 87% przychodów ze sprzedaży jest generowane za granicą. Rozbicie kosztów natomiast ogranicza się do podziału na koszty rodzajowe. Najbardziej znaczącym kosztem są koszty wynagrodzeń, które w okresie 3 kwartałów 2018 roku stanowiły 55 proc. wszystkich kosztów operacyjnych spółki (4,9 mln zł). Następnie są usługi obce (16 proc. lub 1,4 mln zł) oraz amortyzacja (13 proc. lub 1,1 mln zł).
BilansNa 30 września 2018 roku suma bilansowa The Farm 51 wynosiła 15,1 mln zł. W stosunku do poprzednich okresów widoczne jest znaczące zwiększanie się wartości pozycji zapasów do blisko 10 mln zł na koniec września 2018 w związku z postępującymi pracami nad grą World War 3 oraz pozostałymi projektami realizowanymi przez The Farm 51. Widoczne jest też stałe zmniejszenie się pozycji wartości niematerialne i prawe do 387 tys. zł, w związku z naliczaniem umorzenia projektów, nad którymi prace zostały już zakończone, czyli kosztów pisania wydanych w latach poprzednich gier.

kliknij, aby powiększyćSpółka posiadała zasoby gotówki w wysokości 3,3 mln zł na 30 września 2018 roku. Zestawienie ich z wartością zobowiązań krótkoterminowych na tę datę w wysokości 811 tys. zł daje wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 4,1 co jest teoretycznie bardzo dobrym wynikiem. Warto jednak mieć na uwadze, że w pierwszym kwartale 2017 roku spółka wyemitowała 2-letnie obligacje serii J o wartości ponad 4,2 mln zł, które powinny być spłacone w lutym 2019 roku. Spółka nie poinformowała o zmianie terminu płatności tych obligacji, ale równocześnie nie zostały one zaprezentowane w zobowiązaniach krótkoterminowych. Z obecnie dostępnych informacji nie jest jasne czy termin płatności tych obligacji został zmieniony. Jeśli tak się nie stało, to ich spłata w lutym 2019 roku może być dla spółki wyzwaniem, jeśli nie zacznie ona generować dodatnich przepływów operacyjnych lub nie pozyska dodatkowego źródła finansowania. Dodatkowo, w kwietniu 2018 roku wyemitowane zostały obligacji serii K o wartości 0,9 mln zł. Suma zobowiązań długoterminowych zaprezentowanych przez The Farm 51 na 30 września wynosiła 5,2 mln zł.

kliknij, aby powiększyćNależy pamiętać, że w samym III kwartale 2018 roku przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej wyniosły -6,2 mln zł także apetyt spółki na gotówkę jest znaczący. Posiadane na 30 września środki pieniężne pochodzą jednak głównie z emisji akcji przeprowadzonej w czerwcu 2018 roku, w wyniku której spółka pozyskała 4,3 mln zł.
Bieżąca działalność19 października 2018 roku miała miejsce premiera wstępnej wersji (early access) gry World War 3 tworzonej od dłuższego czasu przez spółkę. Wartość kosztów prac rozwojowych w toku dotyczących tej produkcji na 31 grudnia 2017 wynosiła 4,9 mln zł. Na 30 września spółka nie podała takiej informacji szczegółowej, ale z raportów bieżących można wywnioskować, że wartość ta wynosiła ok. 8 mln zł. W raporcie ESPI 32/2018 z 23 października 2018 spółka podała, że wstępne przychody brutto ze sprzedaży gry WW3 na platformie Steam osiągnięte w dniach 19-21 października 2018 roku wyniosły ponad 2,5 mln USD, tj. ponad 9,4 mln zł (liczba sprzedanych kopii gry to ponad 100.000 egzemplarzy). W raporcie ESPI 38/2018 z 15 listopada 2018 natomiast podana została informacja, że wstępne przychody brutto ze sprzedaży gry WW3 osiągnięte w dniach 19 października – 13 listopada 2018 roku wyniosły ponad 4,9 mln USD, tj. ponad 18,7 mln zł (liczba sprzedanych kopii gry to ponad 200.000 egzemplarzy). Sugerowałoby to, że gra zwróciła się w jeden weekend sprzedaży, a później już generowała czysty zysk. Niestety rzeczywistość nie jest najprawdopodobniej tak różowa.
Spółka nie podała informacji w jaki sposób wyliczane są przychody brutto, co oznacza, że zawiera się w nich wynagrodzenie dla platformy Steam i potencjalne inne opłaty, które według różnych źródeł mogą łącznie stanowić ok. 30-50 proc. sumy przychodów brutto.
Dodatkowo, przy analizie komunikatów spółki, warto też pamiętać o polityce zwrotów platformy Steam – każdą grę można zwrócić w ciągu 2 tygodni od zakupu, jeśli nie grało się w nią dłużej niż 2 godziny. W przypadku gier w early access jak World War 3, odsetek zwrotów na pewno był istotny, ale takie informacje również nie zostały upublicznione.
Warto także pamiętać, że World War 3 jest grą wyłącznie online, która ma stanowić konkurencję dla na przykład Battlefield 4 z 2013 roku czy właśnie wydanego Battlefield 5. Spółka rozpoczęła już sprzedaż gry, mimo, że ta nie jest jeszcze skończona argumentując, że będzie w stanie na bieżąco dostosowywać się do zastrzeżeń i komentarzy fanów rozwijając produkcję w kierunku wskazanym przez społeczność. Pomysł brzmi dobrze, ale wszystko zależeć będzie od tego jak w rzeczywistości The Farm 51 poradzi sobie z zastrzeżeniami graczy z platformy Steam. A ci mogą wybierać wśród szerokiego spektrum gier z całego świata, łącznie z tytułami wydawanymi przez największych producentów i mają wysokie wymagania. W przypadku gier multiplayer, żeby gra utrzymała się na rynku, musi w nią stale grać konkretna liczba osób. Jeśli ich liczba spadnie poniżej „masy krytycznej” to obecnie grający się zniechęcą z uwagi na niską liczbę graczy na serwerach i małą skalę aktywności społeczności danej gry w sieci. Nowi gracze z kolei nie będą zainteresowani zaangażowaniem się w grę, która jest mało popularna i o której można się spodziewać, że wkrótce przestanie być wspierana ze względu na cięcie kosztów przez producenta. Z drugiej strony, zbyt duży ruch na serwerach może być przyczyną usterek technicznych i problemów z nawiązaniem połączenia, które miały miejsce zaraz po udostępnieniu World War 3 graczom.
Statystki podawane przez portal steamcharts.com pokazują stały spadek zainteresowania World War 3 od czasu jej udostępnienia na platformie Steam 19 października 2018 roku. Maksymalnie w jednym momencie grało w nią ponad 11 tys. graczy 21 października. Obecnie wartość ta waha się między 1,1 tys. a 1,4 tys.
Można powiedzieć, że The Farm 51 wybrała bardzo ambitną strategię i dużo zaryzykowała. Firma ustawiła sobie wysoko poprzeczkę tworząc grę wyłącznie multiplayer i dodatkowo udostępniając ją graczom już w trakcie produkcji. Zarząd spółki twierdzi, że zrobiła to, żeby lepiej dostosować się do potrzeb graczy i wprowadzać zgłaszane przez nich zmiany od razu do gry przed upublicznieniem jej finalnej wersji. Być może to prawda, ale prawdą jest też fakt, że sytuacja płynnościowa The Farm 51 została w tym roku uratowana przez emisję akcji, a ze względu na znaczące zapotrzebowanie na gotówkę spółka stara się ją pozyskać także w każdy inny sposób. Udostępnienie gry w trybie early access i pobieranie opłat przed zakończeniem produkcji jest jednym z możliwych sposobów na pozyskanie finansowania, aczkolwiek ryzykownym. Skala poniesionych już kosztów na realizację World War 3 jest znacząca i teraz wszystko zależy od tego w jaki sposób spółka poradzi sobie z bieżącym udoskonalaniem gry i dostosowywaniem jej do wymagań graczy. Dodatkowo, trzeba pamiętać, że w obecnej wersji gra nie posiada systemu mikropłatności co oznacza, że przychody z jej sprzedaży spółka osiągnie tylko raz, a koszty utrzymania serwerów mogą utrzymywać się przez dłuższy czas. Więcej na pewno wyjaśni się przy okazji publikacji raportu kwartalnego za IV kwartał 2018 roku, ale no to pewnie przyjdzie nam poczekać do połowy lutego 2019.
Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.