klhnhjkk
Advertisement
PARTNER SERWISU
ahnmgnyc
51 52 53 54 55
007
007
PREMIUM
131
Dołączył: 2009-09-04
Wpisów: 578
Wysłane: 18 lutego 2020 21:00:05 przy kursie: 5,912 zł
Tanio to było po 10pln, a teraz jest jeszcze taniej i co z tego skoro kurs leci na łeb na szyję i nie wiadomo gdzie się zatrzyma. Super, że mają kilka mld zysku operacyjnego, tylko szkoda, że od 6 lat praktycznie co kwartał wzrasta zadłużenie netto, a EBITDA już niekoniecznie. Od kilku lat nie ma też dywidendy. Perspektywy na przyszłość są równie świetlane, czyli jeszcze większe inwestycje i niepewne zyski w związku z polityką klimatyczną UE.

Energetyka da prawdopodobnie sporo zarobić, tylko najpierw musi się pojawić jakieś światełko w tunelu. Na razie ani fundamentalnie ani technicznie nie wygląda to dobrze, więc pozostaje czekać cierpliwie lub bawić się w łapanie odbić zdechłego kota jak ktoś ma dobre wyczucie rynku.

norbert80
17
Dołączył: 2014-10-30
Wpisów: 461
Wysłane: 7 marca 2020 16:45:55 przy kursie: 4,266 zł
dlugoterminowo beda soldne wzrosty dlugoterminowo bedzie conajmnije DOBRZEking king king

cinis_
3
Dołączył: 2018-05-02
Wpisów: 264
Wysłane: 8 marca 2020 13:52:02 przy kursie: 4,266 zł
Bardziej szkodzi energetyce wciskanie i utrzymywanie niedochodowego górnictwa angry3


norbert80
17
Dołączył: 2014-10-30
Wpisów: 461
Wysłane: 8 marca 2020 17:16:37 przy kursie: 4,266 zł
na grype w lutym zmarly 23 osoby..dziennie na swiecie umiera 150 000 osob

zdrowie.wprost.pl/medycyna/cho...

Magiel
PREMIUM
3
Dołączył: 2015-02-26
Wpisów: 199
Wysłane: 8 marca 2020 18:55:39 przy kursie: 4,266 zł
A rodzie się 350 000 dziennie. I jaki z tego wniosek?

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 8 marca 2020 22:05:48 przy kursie: 4,266 zł
Cytat:
PGE mogłaby wziąć pod skrzydła całe górnictwo

Niebawem mają zostać przedstawione rozwiązania systemowe dla górnictwa i energetyki. Taką zapowiedź złożył wicepremier Jacek Sasin.


www.wnp.pl/gornictwo/pge-mogla...

Kakarotto
83
Dołączył: 2013-05-08
Wpisów: 1 586
Wysłane: 8 marca 2020 23:03:47 przy kursie: 4,266 zł
norbert80 napisał(a):
dlugoterminowo beda soldne wzrosty dlugoterminowo bedzie conajmnije DOBRZEking king king


Aha, powiedz jeszcze że trwają od 6 lat.

olotyracz
0
Dołączył: 2013-11-24
Wpisów: 74
Wysłane: 11 marca 2020 17:38:25 przy kursie: 3,525 zł
Czekamy aż jakiś analityk wyceni jak swego czasu Lotos na 0 PLN.

A tak serio to wg mnie Skarb Państwa powinien zrobić wezwanie po 5PLN i za 3-4 lata znowu sprywatyzować. Wycena rzędu 1,5 mld USD to jakiś ponury żart.

Fundamentalnie co ciekawe koronawirus wesprze PGE, bo powinien obniżyć koszty emisji CO2.

pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 11 marca 2020 17:40:31 przy kursie: 3,525 zł
Dodatkowo ludzie będą siedzieć w domu to podskoczy zużycie prądu - tv i komputer, czyli zapłacą wyższe rachunki. :)

spinor1
11
Dołączył: 2017-04-25
Wpisów: 201
Wysłane: 11 marca 2020 17:44:16 przy kursie: 3,525 zł
To co się dzieje na spółkach skarbu państwa to jest jakiś ponury żart i bezpodstawna panika. Ja rozumiem PiS zły itp, ale to już jest od dawna w cenach. Ludzie będą pracę doktorskie z psychologii i Ekonomii pisać o obecnej sytuacji na WIG20.
Pamiętam jak kilka lat temu przeglądałem wątki na forum dużych spółek z 2008 r., żeby zobaczyć jaka była atmosfera i dlaczego sprzedawali pomimo niskich cen, tak więc pozdrawiam nowych inwestorów z 2025 r. którzy robią to samo wave


VeRtO
3
Dołączył: 2011-08-11
Wpisów: 122
Wysłane: 11 marca 2020 18:12:15 przy kursie: 3,525 zł
pandorinium napisał(a):
Dodatkowo ludzie będą siedzieć w domu to podskoczy zużycie prądu - tv i komputer, czyli zapłacą wyższe rachunki. :)


Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku (być może błędnego) że więcej zużywa prądy przemysł, biznes, biura, i tak to stanie (home office / ograniczenia produkcji) to chyba może być mniejsze zużycie niż by to zrobiły same gospodarstwa domowe. Mogę się mylić.

pandorinium
52
Dołączył: 2011-07-10
Wpisów: 982
Wysłane: 11 marca 2020 18:24:17 przy kursie: 3,525 zł
W sumie fakt. Jakby się jeszcze mocniej zastanowić to gospodarstwa domowe mają niższe stawki niż firmy czyli jednak może być tak, że przypuśćmy ktoś pracuje zdalnie, zużywa tyle samo prądu, ale rachunek jest niższy bo w domu jest niższa stawka. Ale znowu u nas nie ma jakiś wielkich przestoi, to nie Chiny to na razie nie powinny być ogromne różnice.

FiddlerOnTheRoof
0
Dołączył: 2018-04-19
Wpisów: 29
Wysłane: 11 marca 2020 18:24:44 przy kursie: 3,525 zł
Dobry Wieczór!

Ciężko powiedzieć. W dzień roboczy z reguły maksimum przypada wieczorem:

www.pse.pl/dane-systemowe/funk...

Jednak patrząc na niedzielę dla przykładu można zaobserwować wyraźny dołek. Inna sprawa że na HO pójdą w pierwszej kolejności ci którzy do pracy potrzebują tylko komputer.

Dobrej nocy!

olotyracz
0
Dołączył: 2013-11-24
Wpisów: 74
Wysłane: 11 marca 2020 18:37:41 przy kursie: 3,525 zł
To absolutnie bez znaczenia dla PGE, przecież i tak importujemy prąd.

wysokienapiecie.pl/25377-rekor...

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 23 marca 2020 11:45:45 przy kursie: 3,676 zł
PGE - analiza techniczna na życzenie


Niestety, krótko. Walor w silnym trendzie spadkowym, który w ostatnich dniach zaczął wytracać swój impet. Pozytywne dywergencje zbyt słabe, by można było wyrokować o mocniejszej rozbudowie odreagowania. O dalszych losach notowań można będzie wypowiadać się po zakończeniu bieżącej korekty. Istotne poziomy oporów i wsparć zaznaczyłem na osi wartości.


kliknij, aby powiększyć


Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 19 kwietnia 2020 20:42:22 przy kursie: 4,47 zł
Pęknięty fundament pod blokiem – omówienie sprawozdania PGE po IV kw. 2019 r.

Kapitalizacja energetycznego potentata wynosi zaledwie 8,36 mld zł. co przy podawanym przez spółkę skorygowanym zysku netto w kwocie 2,13 mld zł daje nam C/Z na poziomie około 4. Niby nisko, ale rynek zawsze patrzy w przód, a tam rysuje się dość nieciekawa perspektywa, do czego za chwilę wrócimy.

PGE wyróżnia 5 segmentów działalności, a w sprawozdaniach prezentuje dla nich wyniki EBITDA i EBIT. Problem w tym, że spółka dość często dokonuje odpisów na swoich aktywach i te dodawane są jako zwiększenie amortyzacji. W związku z powyższym aby wyeliminować wpływ tych odpisów na wynik przy ocenie działalności segmentów lepiej patrzeć na wynik EBITDA, choć nie mówi on nam nic na temat ekonomicznej opłacalności działalności. Trzeba wyjaśnić, że w 2019 r. spółka wydzieliła z segmentu energetyki konwencjonalnej segment ciepłownictwa i w związku z tym mamy jego osobne dane tylko za ostatnie 2 lata.

Jak widać na poniższym wykresie PGE najwyższe EBITDA osiąga w segmentach dystrybucji oraz energetyki konwencjonalnej, więc od nich zaczniemy.


kliknij, aby powiększyć


Działalność dystrybucyjna jest działalnością regulowaną w związku z charakterem rynku i monopolistyczną pozycją spółki. Na podstawie szacowanego przepływu energii po sieci dystrybucyjnej oraz regulacyjnej wartości aktywów (WRA) i WACC oraz uzasadnionych kosztów prezes URE wyznacza taryfę, która potem przekłada się spółce na przychody. Sprzedaż segmentu dystrybucji wyniosła w IV kw. 1,62 mld zł i była o 91 mln zł (6 proc.) wyższa r/r, przy czym z samej usługi dystrybucji spółka miała 1,53 mld zł i wzrost o 5 proc. Wzrost przychodów to w głównej mierze efekt wzrostu WRA. EBITDA segmentu spadła jednak o 13 proc. (-75 mln zł), natomiast EBIT o zamknął się kwotą 192 mln zł i był niższy o 26 proc. r/r. Za spadek rentowności odpowiada głównie wzrost kosztów pracowniczych.


kliknij, aby powiększyć


W całym roku EBIT wyniósł 1,1 mld zł i nie był prawdopodobnie istotnie zaburzony przez czynniki niepowtarzalne. Niestety w kolejnym roku pomimo wzrostu WRA (nakłady 1,88 mld zł) przychody wygenerowane na zwrocie z WRA spadną w związku ze spadkiem stóp procentowych na rynku. Można szacować, że spadek ten wyniesie około 50 mln zł, co i tak daje ponad 1 mld złotych zysku. Działalność dystrybucyjna jest, jak wspomniałem, regulowana i nic niepokojącego w tym segmencie się raczej nie wydarzy.

Drugi ważny segment działalności PGE to energetyka konwencjonalna. W IV kw. spółka wyprodukowała 14,88 TWh energii elektrycznej tj. o 12 proc. mniej r/r, głównie przez spadek generacji opartej na węglu brunatnym.


kliknij, aby powiększyć


Na podstawie mocy maksymalnych i czasu można policzyć, że obciążenie jednostek było w tym roku znacznie niższe (Na wykresie poniżej zawarto także stopień wykorzystania elektrociepłowni). Powodem takiego stanu rzeczy było mniejsze zapotrzebowanie na energię na rynku krajowym, częściowo spowodowane rosnącym importem tańszej energii.


kliknij, aby powiększyć


Spółka w prezentacji wynikowej podaje nieco inne wartości, bo wyłącza z porównań bloki 1-2 w Dolnej Odrze jako pozostające w rezerwie zimnej oraz blok nr 1 w Bełchatowie i bloki 1-2 w Rybniku pracujące w rezerwie szczytowej.

Przychody ze sprzedaży wyniosły w IV kw. 4,99 mld zł i były o 53 proc. wyższe r/r, głównie za sprawą wzrostu zrealizowanej ceny energii na rynku. Z prezentacji do wyników wiadomo, że średnia zrealizowana cena energii elektrycznej w IV kw. 2019 r. wyniosła 251 zł/MWh, w porównaniu do 181 zł/MWh przed rokiem, co daje dynamikę na poziomie 39 proc. przy wzroście przychodów o 53 proc. i spadku wolumenu. Dodatkowo jeśli przeliczyć przychody ze sprzedaży energii w segmencie przez wyprodukowany wolumen netto w elektrowniach węglowych dostaniemy ceny odpowiednio 415 zł/MWh w IV kw. br. i 223 zł/MWh przed rokiem. Możemy zatem wnioskować, że PGE w tym segmencie nie tylko sprzedaje energię na rynku, ale także ją tam kupuje prowadzi obrót.

EBIT segmentu jest zaburzony odpisem na utratę wartości bloków. W IV kw. 2019 r. odpis na różnych aktywach wyniósł 8,1 mld zł w porównaniu do 157 mln przed rokiem, więc EBIT skorygowany o wartość odpisu wyniósł minus 353 mln zł w porównaniu do minus 104 mln przed rokiem. EBITDA w której odpisów nie ma to zaledwie 115 mln zł, w porównaniu do 300 mln zł w IV kw. 2018 r. PGE podaje także EBITDA skorygowaną o zdarzenia jednorazowe, która wyniosły 613 mln zł w ostatnim raportowanym kwartale i 146 mln zł przed rokiem (za chwilę do tych korekt wrócimy). Jak widać poniżej EBITDA skorygowana wzrosła w tym roku o 82 mln zł, głównie dzięki wzrostowi cen na rynku. Zwyżka ta z dużym nakładem pokryła wzrosty kosztów paliw i emisji CO2, a także kosztów pracowniczych. EBIT skorygowany o zdarzenia jednorazowe i odpisy wyniósł w tym kwartale 260 mln zł w porównaniu do 42 mln przed rokiem.


kliknij, aby powiększyć


Wspomniane zdarzenia jednorazowe to głównie wzrosty rezerw rekultywacyjnej i aktuarialnej. Jeśli chodzi o rezerwy rekultywacyjne to mamy wzrost z 3,77 mld zł do 6,65. Rezerwy na rekultywację wyrobisk tworzy się na dwa sposoby. Jeśli chodzi o nadkład to utworzeniu rezerwy towarzyszy zwiększenie aktywów, które jest następnie amortyzowane. Nieco inaczej rezerwę tworzy się dla wydobytego węgla – szacuje się koszt rekultywacji i odnosi się rezerwę w koszty proporcjonalnie do zmniejszania jego zasobów. W koszty operacyjne poszło 876 mln zł natomiast mamy korektę w zdarzeniach jednorazowych o kwotę 835 mln zł. Inaczej mówiąc te 835 mln zł pochodzi od zmiany założeń co do wysokości wydatków do poniesienia w przyszłości i zmiany stopy dyskontowej. Te rezerwy przemienią się w realne wydatki dopiero za paręnaście/parędziesiąt lat wiec odzwierciedla się je z uwzględnieniem kosztów pieniądza w czasie. W tym miejscu chciałbym zauważyć, że amortyzacja nie jest wcale kosztem niegotówkowym, bo amortyzowanie rezerwy odłożonej na aktywach kiedyś spowoduje realny wypływ dużej gotówki. Można przyjąć, że korekty wskazane jako jednorazowe mają pewne uzasadnienie.

W całym roku EBITDA skorygowana segmentu wyniosła 2,7 mld zł w porównaniu do 2,26 mld zł w 2018 r. natomiast EBIT skorygowany zwiększył się z 840 mln zł do 992 mln zł. Można się zatem zastanawiać dlaczego pomimo wzrostu wyników spada kurs. Odpowiedź jest dość prosta – pogorszyło się otoczenie. Jak wspomniałem wcześniej spółka w IV kwartale zrealizowała cenę sprzedaży na poziomie 251 zł/MWh i podobne ceny w całym roku (242-251 złMWh). W tym samym czasie (4kw.) ceny prądu na TGE (RDN) wyniosły dla podstawy 209 zł/MWh i dla szczytu (peak) 226 zł/MWh. Wyższa cena realizacji jest efektem zabezpieczenia się kontraktami na TGE we wcześniejszych okresach. W III kw. 2018 r. ceny kontraktów wynosiły około 258 zł/MWh, a w IV kw. nawet 281 zł/MWh i wydaje się, że spółka skrzętnie z tych okazji skorzystała dzięki czemu mamy relatywnie dobre wyniki. Problem w tym, że ceny kontraktowe zaczynają spadać, a ceny uprawnień do emisji już nie tak intensywnie.

Na podstawie rocznej produkcji i umorzenia jednostek EUA można oszacować jednostkowe koszty uprawnień. Podobnie da się zrobić z węglem kamiennym na bazie indeksu dla energetyki zawodowej. Okazuje się, że w tym roku warunki (spready) są coraz niższe. Przed rokiem koszty węgla i uprawnień zostawiały spółce 25 zł zysku na generacji dla ceny base RDN, a obecnie mamy już stratę 37 zł i to przecież przed uwzględnianiem kosztów pracowniczych. Nieco lepiej wygląda sytuacja z kontraktami na przyszły rok. W IV kw. 2018 r. kupując uprawnienia i węgiel oraz kontrakt na ten rok spółka zapewniała sobie 61 zł zysku na każdej MWh, natomiast obecnie tylko… 8,5 zł. To właśnie te warunki spowodowały oczekiwanie co do znaczącego pogorszenia wyników i przecenę akcji.


kliknij, aby powiększyć


Podobne konstatacje mamy dla segmentu ciepła, choć tutaj przychody z jego sprzedaży są taryfowane. Mimo wszystko znaczna część przychodów pochodzi z energii, a przy generacji mamy koszty CO2 i węgla kamiennego. Jak wspomniałem wcześniej generacja energii elektrycznej w IV kw. prawie się nie zmieniła. Przychody ze sprzedaży ciepła pozostały takie same r/r (599 mln zł), ale spółka więcej przychodów osiągnęła ze sprzedaży energii elektrycznej (1,16 mld zł wobec 824 mln przed rokiem). Jednocześnie zabrakło przychodów ze sprzedaży świadectw pochodzenia z wysokosprawnej Kogeneracji. EBITDA pozostała na zbliżonym poziomie (321 mln zł vs. 319 mln zł), EBIT w ujęciu nominalnym zwiększył się ze 118 mln zł do 166 mln zł, ale po korekcie o odpisy dostaniemy 153 mln zł obecnie i 157 mln przed rokiem. Dodatkowo mamy w IV kw. 2018 r. 46 mln zł innych zdarzeń jednorazowych więc tak naprawdę powtarzalny EBIT spadł z 199 mln zł do 159 mln zł.


kliknij, aby powiększyć


W całym roku mamy spadek powtarzalnego EBIT z 439 mln zł do 399 mln zł. Wynik nominalny segmentu jest zaburzony przez rozpoznanie przychodów z dodatkowych przyznanych spółce praw do emisji.

Przychody energetyki odnawialnej (OZE) wzrosły z 221 do 268 mln zł (21 proc.), głównie za sprawą większych przychodów ze świadectw pochodzenia (+27 mln zł, +75 proc.). Z samej sprzedaży energii mamy raptem wzrost o 7 proc. (10 mln zł), głównie w efekcie wyższej generacji. EBIT nominalny to 443 mln zł, ale mamy w nim odwrócenie odpisów aktualizacyjnych na kwotę 395 mln zł. EBIT skorygowany wyniósł zatem 48 mln zł w porównaniu do 42 mln zł przed rokiem.
Roczny EBIT dla OZE to 657 mln zł, ale po korekcie o odwrócenie odpisów mamy 263 mln zł zysku operacyjnego.

W segmencie obrotu przychody w ostatnim kwartale roku się w zasadzie nie zmieniły, ale mamy inny rodzaj wpływów ze sprzedaży. Przed rokiem spółka wykazała 858 mln zł przychodów ze sprzedaży do emisji CO2 na 4,16 mld zł całkowitej sprzedaży, natomiast w 4 kw. 2019 r. takich wpływów zabrakło. Nominalna strata zwiększyła się ze 198 mln zł do 260 mln zł. Jak widać na poniższym wykresie pogłębienie strat to efekt ujemnej marży na energii i rezerw na umowy rodzące obciążenia, czyli krótko mówiąc ustawy prądowej i taryf domowych na 2020 r.


kliknij, aby powiększyć


Roczny wynik segmentu to 270 mln zł.

Skonsolidowany łączny EBIT po odpisach wyniósł 2,841 mld zł i był o 12 proc. niższy r/r. Jeśli ten wynik obciążymy kosztami odsetek (471 mln zł) i opodatkujemy stopą 19 proc. to dostaniemy powtarzalny wynik netto na poziomie 1,9 mld zł obecnie i 2,3 mld przed rokiem. Spółka pokazuje nieco inne kwoty, ale będę trzymał się swojej notacji.

Przepływy operacyjne w 2019 r. wyniosły 6,8 mld zł i były o 1,7 mld zł wyższe r/r (2 mld zł w IV kw. – spadek o ok. 0,4 mld zł). Niestety całą kwotę spółka wydatkowała na inwestycje (1,5 mld zł na nowe bloki w Opolu i Turowie, 2,1 mld zł dystrybucja), a odsetki sfinansowała nowym zadłużeniem.
Dług finansowy spółki to 11,4 mld zł, co oznacza, że jest go w stanie spłacić praktycznie 2 letnimi przepływami operacyjnymi. Zapadalność długu też nie rodzi większych problemów:


kliknij, aby powiększyć


Przy kapitalizacji na poziomie 8,36 mld zł można zakładać, że rynek spodziewa się powtarzalnego wyniku netto na poziomie ok. 836 mln zł. Skoro nie ma problemów płynnościowych to przecena akcji wynika wyłącznie ze zmiany oczekiwań co do przyszłych wyników. Dystrybucja i obrót powinny być stabilne, co po odliczeniu kosztów odsetek i podatku daje nam ok. 690 mln złotych zysku netto. Inaczej mówiąc w tej chwili do energetyki i ciepłownictwa rynek przykłada wartość bliską zera. Do pewnego stopnia to uzasadnione, bo już na poziomie spreadów na energii, kosztach węgla i CO2 mamy stratę. To się jednak powinno kiedyś zmienić, więc poziom wyceny aktywów produkcyjnych wydaje się dyskusyjny.

Niestety PGE przestało być tez spółką dywidendową. Wydaje obecnie duże kwoty na inwestycje, nie generuje wolnej gotówki i wydaje się, że będzie o to także ciężko w przyszłości. Polska energetyka musi się transformować w kierunku OZE i w tym weźmie udział PGE, które ma zamiar zbudować duże farmy wiatrowe offshore. Niestety spółka jest też narażona na decyzje polityczne i może brać udział w ratowaniu innych spółek. Ma już udziały w PGG, ma akcje Polimexu, które wcale jej do szczęścia potrzebne nie są. Ten pryzmat niestety dość znacząco ogranicza chęci do inwestycji.


>> Wyceny automatyczne są tutaj

Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 20 kwietnia 2020 12:38

le rom
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane: 24 kwietnia 2020 00:15:54 przy kursie: 4,249 zł
angry3 Mądrość polega m. in. na tym, że wagon złota można potraktować jako nic nie warty, albo wręcz odwrotnie wyszacować na olbrzymią wartość. Rzecz w tym, kto to robi i jakie ma intencje. Reszta ma za zadanie uwierzyć.
Patrząc dziś na PGE, zda się lider w Polsce pod względem aktywów własnych (miał 48 mld zł umorzono 6 mld zł pozostaje nadal 42 mld zł), wyprzedza PKO (41,6 mld zł) ,PKN (38,6 Mld zł ) i PGN (38mld zł).
A sprzedaż PGE - bagatelka 37 mld zł. -dostarcza 35% globalnego zapotrzebowania prądu w kraju.
A efekt ekonomiczny dla akcjonariuszy? Wynik- strata (-3,9 mld zł) w roku 2019.
CO TU NIE JEST RYNKOWE.
[1]==> ceny prądu ustala URE posiłkując się giełdą energii , gdzie kwotowana jest energia z Zachodu (słoneczna lub wiatrowa) a więc niestabilna /tj nieporównywalna/ albo energia ze Wschodu , zda się dumpingowa. Jest to instrument polityczny a nie rynkowy.
[2]==> ceny uprawnień do emisji CO2 z 5 Eur poszły na 30 Eur , spadły na 15 Eur , a obecnie znów wzrastaja i wynoszą 21 Eur. Jest to ni pies ni wydra - ni towar ni pieniądz. No może jakiś tam pseudo-pieniądz bez wskazania banku emitenta. Jest to instrument polityczny a nie rynkowy.
[3]==> wyznaczenie "kary śmierci" przez UE na instalacje węglowe z odroczeniem terminu wykonania wyroku. Oznacza to utratę wartości aktywów "zużycie moralne". Jest to instrument polityczny a nie rynkowy.
[4]==> Zarządzanie -dobór Managmentu. Jest to instrument polityczny a nie rynkowy.
[5] ==> Kwotowanie na parkiecie akcji PGE - mała elastyczność rynku i zaburzenia polityczne dużego ryzyka.

Zatem wysoka kapitałochłonność w skrajnie niepewne aktywa czyni katastrofalne odpisy (7 mld zł - w jednym roku),
daje powody do wymiotnych odruchów inwestorom- nawet tym przy zakupnie akcji poniżej 4 zł.
Rzecz w tym , że operacje tego typu będą się powtarzać z racji owej "kary".
Edytowany: 24 kwietnia 2020 00:24

le rom
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane: 29 kwietnia 2020 11:19:08 przy kursie: 4,067 zł
angry3 Odnośnie wariactwa z tzw. prawami do emisji CO2 /EUA/
Dlaczego decydenci w Polsce nie nazywają tego procederu po imieniu i nie protestują w kierunku zmian zasad?
Można utrącić projekty nowych inwestycji węglowych, ale nie gnoić istniejących żywych organizmów przemysłowych w dodatku tych, o które opiera się egzystencja całego społeczeństwa. To jest zbrodnia.
To proste jak drut.
I co mamy w PGE:
Dziś: EBITDA=7,1 mld zł ; Kapitalizacja MC=7,4 mld zł, EAT=2,2 mld zł
Koszty zakupu praw do emisji CO2 tj. EUA= > 3,2 mld zł/r
Koszty moralnego zużycia aktywów produkcyjnych => 6 mld zł
A zatem efekt ekonomiczny końcowy to strata ok. 4 mld zł
Reasumując:
Zamiast zysku EAT= 5,4 mld zł i majątku Eq=51 mld zł i kapitalizacji ok MC=.35 mld zł i ok. Div=1,2 zł
Z przyczyn polityki klimatycznej mamy:
EAT=(-4 mld zł); Eq=42 mld zł ; MC=7,4 mld zł i Div=0 zł.
I tak to wyglada:

Komisja Europejska - wykreowała się w tej materii jako Pseudo-Bank Centralny regulując emisję pseudo-pieniądza-jednostka EUA. Koszt zakupu EUA nie jest podatkiem, bowiem poziom podatku jest z góry ustalony zwykle stały i wcześniej znany producentom. Koszty zakupu uprawnień stały się grą giełdową a kurs EUA na giełdzie determinowany jest głównie ilością emisyjną tych jednostek. Producent energii z węgla jest narażony na ryzyko rynkowe, które jest zawsze dla niego z góry przewidziane jako niekorzystne. Ilość pseudo-pieniądza /EUA/ Unia Europejska może tak regulować /nawet w trakcie pandemii/ , że ceny jednostek podążać będą cały czas w górę. Gdyby to była zwykła gra giełdowa, to w czasie pandemii kurs powinien wrócic do punktu wyjścia czyli 5 Euro za jednostkę . A co mamy - dziś koszt emisji 1tony co2 tj jednostka EUA wyceniana jest na ok 20 Euro.
Komisja Europejska w ten sposób decyduje o kosztach energii z węgla a jest ona zainteresowana na maksymalnym zwiększaniu kosztów energii z węgla, stąd ograniczając ilość praw EUA na rynku stwarza warunki wzrostu ich cen. Jest to wielce nieuczciwe wobec Zakładów Produkujących jakim jest PGE. Można dopuścić jakiś podatek stały, ale niech to będzie ustalony z góry koszt, a nie rozbój w biały dzień czynnik kosztotwóryczy w sposób nieograniczony.

Ja uznaje wyższość OZE jako kierunek przyszłościowy, ale nie każdego stać na samochód elektryczny za 150 tysiecy zł , gdy może jeździć spalinowym za 15 tys. zł i dziwnym byłoby aby go zmusić do kupna pierwszego. W energetyce gotuje się właśnie taką żabę, bez świadomości większości społeczeństwa. .

Tu potrzebna jest korekta tych zasad i sprzeciw wobec nieuczciwych praktyk.

Mc Dollar
1
Dołączył: 2018-05-18
Wpisów: 49
Wysłane: 29 kwietnia 2020 12:29:59 przy kursie: 4,067 zł
@ Le Rom

Intencją praw do emisji CO2 jest dyskryminowanie instalacji emisyjnych ze szczególnym uwzględnieniem węgla. To co się dzieje i jest zgodne z intencjami twórców tego rozwiązania. Dodatkowo mogą winę zwalić na "wolny rynek" (nic to że sami go stworzyli). Największe europejskie gospodarki mają mały udział węgla, nie są zainteresowane jego obroną. Mało tego to im pasuje, bo m. in. dzięki temu rośnie import z Niemiec do Polski.
Czytałem kiedyś poważne analizy branżowe (ee) rozważające sytuację gdy polska energetyka węglowa byłaby jako rezerwa systemu opartego o OZE, gaz i rozproszone układy. Jej koszt stały byłby miażdżący, a okres uruchomienia produkcji liczony w tygodniach praktycznie iluzoryczny. Tu pasowała jądrówka, ale na dziś to sf.
W efekcie przeszlibyśmy na ee zielona + bilans z importu a węglówka do piachu, tzn na rezerwie strategicznej, ale bez bieżącej produkcji. To scenariusz średnioterminowy i całej Europie Zachodnie to pasuje, bo mogą dodatkowo zarobić na Europie Sr-Wsch.
Możemy krzyczeć, pytanie czy ktoś posłucha.

le rom
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane: 29 kwietnia 2020 23:40:20 przy kursie: 4,067 zł
angry3 Nie chodzi o posłuch, chodzi o zrozumienie tych zasad i że ktoś w kraju na te zasady się zgodził i podpisał. Chodzi o obronę interesu krajowego. Chodzi o to, aby nie robiono z nas idiotów.
Dla przykładu, stwórzmy system, jako twórcy, że każdy kto eksploatuje reaktor jądrowy musi wykupić co roku stosowną ilość jednostek ubezpieczeniowych w ilości zależnej od mocy. Jednostki te będą handlowane na giełdzie a emisje ich ustali każdo-rocznie Urząd Ochrony Przed Promieniowaniem Jądrowym (UOPPJ)
w Warszawie podległy KE.
Nasz kraj cały SYSTEM -1 wraz z zasadami podpisze w ciemno i kilka innych krajów w UE- ale co na to powie Francje? - postawi weto i nigdy sie na ten system nie zgodzi, bo oni maja prawie 100 reaktorów jądrowych.
A przecież w razie awarii jądrowej ucierpieć może cała Europa!!!
Drugi przykład.
Ustalmy SYSTEM- 2, kto dostarcza energię elektryczną OZE, ze słońca lub z wiatru, musi wykupić np. bony karne "Gwarancji ciągłości dostaw energii elektrycznej" . W przypadku gdy nie ma wiatru lub nie ma słońca -bony owe przekazuje odbiorcy, a ten z kolei elektrowni węglowej w Polsce , która w momencie newralgicznym dostarczy energii. Oczywiście bony karne są notowane na giełdzie i prąd awaryjny jest wielokrotnie droższy od szczytowego z wiatru czy słońca.
Nasz kraj jest za tym Systemem, ale co na to Niemcy?

Na tych dwóch przykładach widzimy , że można tworzyć różne systemy, problem w tym że nie ma takich
głupich, którzy je w ciemno zaakceptują, gdy nie są dla nich korzystne.
Polska nie powinna nigdy przyjąć tych zasad podpisując protokół z Kioto, postępować jak większość krajów świata.
Tu nie chodzi o sam fakt przechodzenia na OZE, lecz o upadlający przymus i niszczenie kapitału w kraju,
obniżenie konkurencyjności gospodarki.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE pge
  • PGE rozpoczyna przetarg na elektrownię gazową w Rybniku o mocy 600 MW
    PGE rozpoczyna przetarg na elektrownię gazową w Rybniku o mocy 600 MW

    Polska Grupa Energetyczna uruchomiła postępowanie na zaprojektowanie i budowę szczytowej elektrowni gazowej o mocy ok. 600 MW w Rybniku. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2029 roku, a przetarg obejmuje także 12-letni serwis obiektu.

  • Trump i Putin spotkają się ws. Ukrainy, w grze CCC, Arlen i KSG Agro
    Trump i Putin spotkają się ws. Ukrainy, w grze CCC, Arlen i KSG Agro

    Początek poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie przynosi realizację zysków, po tym jak w piątek WIG20 przebił barierę 3.000 pkt., a WIG zakończył tydzień na rekordach. Nastroje na rynkach globalnych wciąż jednak pozostają dobre, stąd powrót do wzrostów może nastąpić w każdej chwili. Inwestorzy liczą na pozytywne efekty rozmów Trumpa i Putina ws. Ukrainy.




51 52 53 54 55

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,605 sek.

rtfcogqz
fqoyqcev
wpwjxzob
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
gumegepu
qdufnmlz
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat