PARTNER SERWISU
fgfdumop
653 654 655 656 657

Kiedy dno bessy?

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 1 września 2010 23:20:56
buldi napisał(a):
Sorry V3, ale w moim rozumieniu gdyby został przebity szczyt z 21 czerwca nie ośmielił bym się rysować nowej lini "spadkowego" natomiast po cieniach nie został przebity.
W cenach zamknięcia natomiast został.


Ja nie rysowałem po cieniach, ale ostatnio spotkałem się ze stosunkowa dużą ilością wsparć, oporów, linii trendów, etc. prawidłowo rysowanych po low / high (potwierdzanych przez rynek). Będę się starał je uwzględniać w analizach.

Buldi, ja to widziałem tak:


kliknij, aby powiększyć



A. Trend spadkowy.

B. Trend wzrostowy (dołki 1 i 3 oraz szczyt 2). Szczyt 4 bez znaczenia dla trendu wzrostowego, bo tworzył trend spadkowy, chociaż mógł posłużyć na początku do wyznaczenia wstępnego kanału wzrostowego. Co nie oznacza, że jest bez znaczenia w przypadku kreślenia innych formacji. Ale to takie trochę akademickie rozważania, ja się na tym nie znam Angel
Klika się i sprzedaje ;-)
Edytowany: 1 września 2010 23:23

plynacyzrynkiem
0
Dołączył: 2009-08-01
Wpisów: 1 344
Wysłane: 2 września 2010 08:58:27
v3nom - bardzo podoba mi sie Twoj wykres, szczegolnie dlatego, ze jest taki byczy :)

zeby jednak zachowac resztke obiektywizmu, postaram sie poszukac dziury w calym

przyznam, ze stany sa dla mnie o wiele trudniejsze do zrozumienia niz polski rynek, musialbym uruchomic oddzielny "projekt badawczy", zeby to zrozumiec, tj polaczyc analize makro i analize najwiekszych amerykanskich spolek

skoro Polska jest tak bardzo zalezna od stanow to mogloby miec nawet sens

do rzeczy:
- wczorajsza swieca piekna
- trend spadkowy, ktory narysowales faktycznie sie juz skonczyl

ale sa jeszcze inne rzeczy:
- na plus jest sentyment rynku, z tego co widzialem, lekko lepsze od oczekiwan PMI w Chinach, ale tez kiepskie dane z rynku pracy, na ktore sa wrazliwi => jesli rosna przy mieszanych/slabych danych to bardzo byczo
- na dluzszym wykresie mozna narysowac linie trendu wzrostowego, od dolka z pazdz 09, poprzez list 09, luty 10, maj/czerw 10 i lipiec br; ta linia nie zostala utrzymana i zaleznie jak ja rysowac, przechodzi przez polowe albo szczyt wczorajszej duzej bialej
- na 1100 i 1130 najblizsze opory, a przy 1080 tez zawsze sie dzialo
- 1080-1100 wyjdzie takze z linii trendu spadkowego wierzcholki kwiecien-lipiec

nie neguje to byczej wymowy Twojego wykresu...ale przed 1100 mysle, ze sporo sie bedzie dzialo

przyznam, ze stany sa dla mnie bardzo trudne do zrozumienia

edit: to, ze gorna linia tak sie oddala od dolnych swiadczy o duzym niezdecydowaniu rynku


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 2 września 2010 09:01

Kamil Gemra
0
Dołączył: 2009-12-09
Wpisów: 3 001
Wysłane: 2 września 2010 10:36:14
Tegoroczny sierpień był najgorszy na amerykańskich giełdach od 2001 roku oraz pierwszym spadkowym sierpniem od 2005 roku. Mówi się, że wrzesień jest historycznie słaby dla akcji. Być może w tym roku się wszystko pomiesza king


wujek_staszek
0
Dołączył: 2009-02-09
Wpisów: 792
Wysłane: 2 września 2010 11:52:23
Kamil Gemra napisał(a):
Tegoroczny sierpień był najgorszy na amerykańskich giełdach od 2001 roku oraz pierwszym spadkowym sierpniem od 2005 roku. Mówi się, że wrzesień jest historycznie słaby dla akcji. Być może w tym roku się wszystko pomiesza king


Zwyczajowo gorszy wrzesień został zdyskontowany w sierpniu. :) To już zaraz będziemy dyskontować rajd św Mikołaja :)
Albo my ich, albo oni Was.

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 2 września 2010 12:54:33
wujek_staszek napisał(a):

Zwyczajowo gorszy wrzesień został zdyskontowany w sierpniu. :) To już zaraz będziemy dyskontować rajd św Mikołaja :)


Ha ha :) tylko z którego roku?

Wzrosty mile zaskoczyły chyba wielu, może to dane o zwiekszaniu sie produkcji przemysłowej Japonii, a moze cos jeszcze innego zadziałało. Widac że od razu atmosfere wykorzystali nasi miejscowi i nakrecili nieźle na kilku spółkach. Sam Wig20 juz mniej zdecydowany. Zmiana trendu powinna byc poprzedzona jakimis dywergencjami, a żadnej nie znalazłem, więc czy to długo potrwa?

Zapowiedzi inflacji minimum 2,5% przypominają że kto nie idzie w góre to traci. Aktualnie WIG zrobił mniej wiecej 5,5% od poczatku roku, czyli mam zapas aby do wzrostu 10% podejść w góre tak jak to sie na ten rok spodziewano. I ja na tyle licze, zapakowany w bezpieczne fundamentalnie spółki ide odpoczywać.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 2 września 2010 14:23:49
cały problem polega na tym,
że u nas zdyskontowano wzrosty w USA wcześniej,
tak więc np wczorajszy wzrost w USA 15.30-22.00
już skonsumowaliśmy wczoraj między 8:30-16.20

i dlatego dziś nie rośnie

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 2 września 2010 18:02:40
Buldi, a co powiesz o klinie na S&P500, który kiedyś wyrysowałeś? Nie widziałem go ona ostatnim wykresie, bierzesz go jeszcze pod uwagę (ta linia o której dyskutowaliśmy, hehe)?


kliknij, aby powiększyć



Zmartwiło mnie niezrealizowanie RGRa na WIG20 Angel Wszystko ładnie by pasowało do trójkąta. No ale, jakby wyrysować go alternatywnie przymykając oko na lipcowy dołek (drugi wykres), zasięg dawałby ruch prawie na 3000 punktów (z przystankiem na 2750) Angel


kliknij, aby powiększyć



kliknij, aby powiększyć



Majama, jakoś NIKKEI nie podziela Twojego entuzjazmu co do wzrostów produkcji Angel


kliknij, aby powiększyć



Teraz moim zdaniem najciekawszy wykres. Mały RGR okazał się miną pułapką, widocznie zbyt dużo ludzi go dostrzegło - nawet ja blackeye No ale nie ma co się kopać z koniem, pojawił a się opcja na większego ORGR, z całkiem sporym zasięgiem na prawie 1,50. W kontekście wklejonej wcześniej korelacji EURUSD / WIG20 to byczy sygnał. Co o tym myślicie?


kliknij, aby powiększyć
Klika się i sprzedaje ;-)

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 2 września 2010 22:28:21
Wzrosty EUR to sygnał byczy ale dla USA, nie wiem czy u nas byłoby tak różowo. Wolałbym, żeby Euro pozostało na obecnych poziomach.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Abner1984
0
Dołączył: 2009-12-01
Wpisów: 696
Wysłane: 3 września 2010 14:31:01
Lepsze niż oczekiwano dane z rynku pracy. kontrakty na USA w góre...Think

"Ekonomista to ekspert który będzie wiedział jutro dlaczego nie sprawdziło się dzisiaj to co prognozował wczoraj..."

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 3 września 2010 14:36:12
No i cóż, już chyba nic nas nie powstrzyma od daaaaawno przepowiadanego ORGR-a :)


kliknij, aby powiększyć
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


daniel93
0
Dołączył: 2010-06-02
Wpisów: 469
Wysłane: 3 września 2010 17:37:22
daniel93 napisał(a):
Według mojej zasady "to wsparcie jest za mocne by go przejść" ogłaszam koniec korekty wave

Żeby nie było, ze po jednej wzrostowej sesji robię takie przepowiednie blackeye to mówię, że kupiłem wczoraj Angel

Ciekawe czy tym razem tez się sprawdzi Think


Dancing


Szkoda tylko, że my nie urośliśmy 5% tak jak oni puke_l

daniel93
0
Dołączył: 2010-06-02
Wpisów: 469
Wysłane: 3 września 2010 18:09:18
Nie wiem, dlaczego nie działa mi edycja na tym forum, więc piszę pod spodem.

W okolicach 1100pkt mamy SMA100, która zawróciła index już 2 razy, więc jest mocno wiarygodna. Co o tym myślicie? historia się powtórzy?
zapodaj.net/ce482fe45b4d.png.h...
Edytowany: 3 września 2010 18:10

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 3 września 2010 20:00:30
Edytować posty możesz przez 20 minut od wysłania. Postaraj się nie cytować samego siebie, bo to jakoś dziwnie tak...:)
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 3 września 2010 20:31:29
nie podobają mi się te nasze wzrosty. pniemy się na coraz mniejszym wolumenie. poniedziałek i wtorek są dniami bez istotnych danych makro, więc na "kieszonkowym" obrocie możemy dotrzeć (lub zostaniemy wyciągnieci) do 61,8% zniesienia spadków.
a potem minimum do 2448 przyjdzie zlecieć, oby nie do przełamanej linii trendu.

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 3 września 2010 23:11:39
krewa napisał(a):
nie podobają mi się te nasze wzrosty. pniemy się na coraz mniejszym wolumenie. poniedziałek i wtorek są dniami bez istotnych danych makro, więc na "kieszonkowym" obrocie możemy dotrzeć (lub zostaniemy wyciągnieci) do 61,8% zniesienia spadków.
a potem minimum do 2448 przyjdzie zlecieć, oby nie do przełamanej linii trendu.


Krewa, USA mają co nadrabiać, my nie spadliśmy tak bardzo Think


Mathu, odpalenie przepowiadanego przez Ciebie od nie pamiętam kiedy ORGRa, zaneguje w końcu dużego RGRa. Poniżej wykres (dane z wczorajszej sesji):


kliknij, aby powiększyć
Klika się i sprzedaje ;-)

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 3 września 2010 23:26:26
v3nom napisał(a):
Buldi, a co powiesz o klinie na S&P500, który kiedyś wyrysowałeś? Nie widziałem go ona ostatnim wykresie, bierzesz go jeszcze pod uwagę (ta linia o której dyskutowaliśmy, hehe)?


kliknij, aby powiększyć




Cóż nie wiem czy jako klin był on wyrysowany przeze mnie poprawnie, ale wynikało z niego że mieliśmy opadające górki i dołki po wyjściu dołem z długoterminowego kanału wzrostowego.
Wtedy nie było jeszcze odbicia powyżej poprzedniego dołka, ale jeżeli spojrzeć na to niedźwiedzim okiem wciąż jesteśmy wewnątrz tego "klina'
Ta linia blackeye dzisiaj stanowiła na intrach jakiś tam opór powyżej którego nie udało się wyjść, natomiast wyrysowana została kolejna bycza świeczka.
Nie tylko u nas dzisiaj obroty były mizerne, odnosze więc wrażenie, że światowe rynki też czekają na rozstrzygnięcia na oporach. Teoretycznie obrót powinien pojawić się przy ich przełamywaniu.
Odnosząc sytuację techniczną do napływających danych miałem wrażenie, że po pierwszej prawie euforycznej informacji o wzroście zatrudnienia w sektorze prywatnym przyszła chwila zastanowienia z powodu faktu że jednak prawie dwa razy tyle osób straciło pracę w wyniku zakończonego spisu i ogólny bilans wyszedł na minus przez co stopa bezrobocia w usiech wzrosła do 9,6%. Było to jednak zgodne z oczekiwaniami. Indeks ISM wypadł już pod tym względem słabiej od oczekiwań, więc w mojej interpretacji dane były nie najlepsze.
Nie ma jednak co zgadywać, wg mnie trzeba obserwować jak będzie wyglądała walka na oporach by w razie draki nie wypaść za burtę kiedy rynek zrobi znów zwrot przez miecz.Angel
Edytowany: 3 września 2010 23:28

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 3 września 2010 23:49:43
buldi napisał(a):
Nie ma jednak co zgadywać, wg mnie trzeba obserwować jak będzie wyglądała walka na oporach by w razie draki nie wypaść za burtę kiedy rynek zrobi znów zwrot przez miecz.Angel


Żeby kiedyś nie zrobił tylko zwrotu przez burtę, bo wtedy wszyscy się zamoczymy blackeye
Klika się i sprzedaje ;-)

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 7 września 2010 17:33:20
Mała korekta do 1050? Think


kliknij, aby powiększyć
Klika się i sprzedaje ;-)

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 7 września 2010 18:25:59
Ostatnio sporo złych newsów.
Primo - w USiech w najlepszym wypadku będzie słabiutki rozwój lub nawet stagnacja.
Secundo - Europejskie banki nieco oszukiwały przy sress-testach bo niektóre z nich mają większe ekspozycje na ryzykowne aktywa niż podawały w testach.
Terzio - Donald podnosi podatki. Zwłaszcza utworzenie nowego podatku bankowego może będzie dokuczliwe dla ubankowionej po uszy GPW.

Z drugiej strony rynek już to wie i na ryj nie leci. Czyli pobuja się na obecnych poziomach, a potem to już zależy czy złe infa się będą pogłębiały. Raczej w górę, ale to tylko 60-70% szans bo w USiackiej gospodarce jest naprawdę niewesoło i spadków bym nie wykluczał.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 7 września 2010 19:38:08
discopolo napisał(a):
Ostatnio sporo złych newsów.
Primo - w USiech w najlepszym wypadku będzie słabiutki rozwój lub nawet stagnacja.
Secundo - Europejskie banki nieco oszukiwały przy sress-testach bo niektóre z nich mają większe ekspozycje na ryzykowne aktywa niż podawały w testach.
Terzio - Donald podnosi podatki. Zwłaszcza utworzenie nowego podatku bankowego może będzie dokuczliwe dla ubankowionej po uszy GPW.

Z drugiej strony rynek już to wie i na ryj nie leci. Czyli pobuja się na obecnych poziomach, a potem to już zależy czy złe infa się będą pogłębiały. Raczej w górę, ale to tylko 60-70% szans bo w USiackiej gospodarce jest naprawdę niewesoło i spadków bym nie wykluczał.


Co ciekawe mimo tak ogromnej ilości dodrukowanego pieniądza w usiech dotąd nie udało się uzyskać - pożądanego dla nich - efektu inflacyjnego. Społeczeństwo wciąż nie jest w stanie odbudować siły nabywczej. Jak tak dalej pójdzie sytuacja stanie się zatrważająca a podwójne dno - najniższym wymiarem kary.

Pomysł podatku bankowego narodził się w USA a nie w SLD. Pierwotnie tam w ten sposób chciano uzyskać pieniądze z systemu bankowego na stworzenie funduszu mającego zapobiegać takim wydarzeniom z jakimi mieliśmy doczynienia w ostatnich trzech latach. Opodatkowanie banków miało być swoistym zadośćuczynieniem za otrzymaną pomoc.
Temat jednak wciąż ewoluuje i obecnie znajduje się w fazie legislacji w Szwecji, Niemczech i Angli. Węgrzy już go wprowadzili, co prawda w innym celu - mianowicie załatania budżetu. Podobny cel przyświeca też naszemu Donkowi.
W państwach zachodnich środki z wprowadzonego podatku pozostały na razie w pierwotnych założeniach by nimi sfinansować pomoc taką jak np ostatnio otrzymała Grecja.
I tu się zaczynają kolejne schody, bo w Grecji mimo uzyskanej pomocy ponownie zaczyna wzrastać koszt obsługi zadłużenia. Wczoraj ich 10-letnie obligacje osiągnęły rentowność 11,24%.
Ponownie zaczynają się kumulować obawy o możliwość skuteczności tej pomocy, czego odzwierciedleniem jest dzisiejszy odwrót od euro.
Myślę że temat wróci jak bumerang.

O dzisiejszych słabych danych z Niemiec nawet nie wspomnę.

Robi się niedźwiedzio.

Patrząc na wykresy notowań te przeplatające się nastroje widać aż nadto.
Na S&P mamy regularny trend spadkowy, który obronił się na wczorajszym oporze mimo białej świecy z piątku. Nie przesądza to jednak jeszcze sprawy spadków. Często po pierwszym nieudanym ataku dochodzi do kolejnych, dlatego teraz z kolei należało by poobserwować wsparcia.
V3 - po za wyrysowanym przez Ciebie na 1050 wsparciem, zwrócił bym jeszcze uwagę na dwa pomniejsze
1090 domkniecie luki z piątku któremu odpowiada fibo 23,6 ostatniej falki wzrostowej
i
1065 - połowa korpusu białej gromnicy z środy (61,8 fibo)


kliknij, aby powiększyć


Odbicie od któregoś z nich będzie pewnie skutkować kolejnym atakiem na linie trendu, natomiast pogłębienie ostatniego doła zgodnie z teorią "doła" - potwierdzi po raz kolejny obecny trend w usiech.
Edytowany: 7 września 2010 19:41

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


653 654 655 656 657

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,430 sek.

pugrdvfq
vtpxaeqr
lgodeutf
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kzjjmvqh
jvtlfusb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat