Mam nieodparte wrażenie że ci faceci z AED
to w szczególności urzędnicy do zgarniania wielkiej kasy,
niż fachowcy mogący fizycznie wykonać dobrą robotę.
Cała forsa w lwiej częsci poszła raczej na pensje tych urzędasów,
którzy mają coraz mniej ochoty i zainteresowania z powodu swojej niekompetencji
do dalszych działań związanych z penetracją odwiertów.
Obecnie, tak uważam, że w dużej mierze toczy się w AED gra pozorów.
Myślę ze KOV zadała się z bandą nieudaczników,
mających marne (mikre) doświadczenie w różnorakich odwiertach geologicznych
i trudno KOV w gąszczu ich niekompetencji z obecnej sytuacji wybrnąć.
Na czole wypisanego tego nie mieli, ale taki doświadczony biznesmen
jak Dr Kulczyk mógł się tego domyśleć i lepiej ich sprawdzić.
No cóż, "na bezrybiu i rak ryba", chyba tak było.
Współpartner KOV czyli AED, prawdopodobnie nie może być odsunięty
od dalszych działań, bo zażądał by odszkodowań,
zwrotu kosztów (za to co schrzanił też), lub spłaty współudziałów od KOV.
Brudy "w rodzinie" brudami, ale KoV będzie musiał w końcu nam wyjaśnić,
co tam AED za bajzlu narobił.
Ukraina dzięki której Redface "rośnie",
niestety nie jest w stanie zrekompensować
błazenady, jaka dzieje się ze stale niekończącą się obsuwą wyników badań
w Brunei za sprawą AED, a za którą dyr.Korczak niestety musi świecić oczyma.