POLICE [PCE]

Początek spokojny przy dużych obrotach. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja

Zastanawiam się co z tymi Policami, na longa nadają się idealnie, chociaz 2Q będzie jeszcze słabiutki ale to wszyscy już wiedzą. Od 3Q zysk operacyjny na plusie ale wynik netto za cały rok raczej na minusie.
Najsłabsza spółka z chemii ale jak odpali to ma największy potencjał wzrostu.

PROPONUJĘ spojrzeć na SYNTHOS-a spółkę z sektora - Duży potencjał !!!

To moze swiadczyc o dalszych problemach z kredytowaniem. Ewentualnei to byl warunek kredytu ? :)

lepiej już było :d

na tym forum to sami optymiści widzę są :D

Przy 4 zeta mozna bedzie zastanowic sie nad zakupem malego pakieta

Napisz więcej jak to wygląda od środka. Jak wygląda teraz sytuacja na fosforytach i bieli tytanowej? Interesuje mnie przede wszystkim cena i jej prognozy oraz popyt i sprzedaż. Jeśli produkcja rośnie to szkoda że robicie na surowcach które były kupione na górce. Z tego co wiem to dopiero od 3Q kwartału będziecie mieć tańsze surowce.

Wyniki bardzo złe. Rynek jeszcze nie zareagował - w ciągu godziny będą w serwisie zaktualizowane wskaźniki i wyceny (muszą się przemielić), jednak ja już teraz patrząc na dane źródłowe widzę takie złe elementy:
- czwarty kwartał straty operacyjnej i ujemnej marży handlowej - dokładają, chociaż wynik jest na poły księgowy, a nie realny (koszt własny wg kosztu wytworzenia ujętego na magazynie) to trzeba zrozumieć, że oznacza to iż zyski na przełomie 2007/2008 były wirtualnie wielkie, a teraz następuje uśrednienie osiąganego wyniku,
- duży spadek przychodów, jednocześnie duży spadek zapasów: nie produkują,
- kredyty póki co nie rosną (wykorzystano linię do poziomu z końca roku), ale rośnie zadłużenie u dostawców i przez to kapitał obrotowy stał się ujemny,
- w ciągu niecałego roku wartość księgowa spadła o 42%,
- rating gruchnął na poziom CCC- z powodu ujemnego zysku operacyjnego i ujemnego kapitału obrotowego,
- duże ujemne przepływy operacyjne za II kwartał potwierdzają, że część straty jest realna,
- zapasów gotówki zostało 80 mln zł i już wiadomo, że potrzebne jest dodatkowe finansowanie.
Jeśli firma ma podstawy by istnieć, wewnętrzne (zasoby, procesy, przewagi konkurencyjne) i zewnętrzne (popyt na produkty) to będzie okazja na tanie zakupy. Czy tak tanie jak swego czasu Lotos? Trzeba pilnować, natomiast czy jest szansa na powrót do zysków, może ocenić tylko znawca braży chemicznej, którym nie jestem.

"(...) Związkowcy chcą rozmawiać o sytuacji firmy i żądaniach, które wystosowali wchodząc w spór zbiorowy.
Wiceprezes spółki Janusz Motyliński zapewniał polickich radnych, iż do końca roku będą pieniądze na pensje dla pracowników.

Zakłady Chemiczne nadal nie zarabiają na sprzedaży swoich produktów. Wciąż nie otrzymały 190-milionowego kredytu. Niemal połowa instalacji stoi. A od poniedziałku związki zawodowe są w sporze zbiorowym z zarządem Polic.

Psychoza strachu związana z myślą o upadku potężnego zakładu udziela się pracownikom. Sytuacją zakładów bardzo niepokoją się też radni gminy.
Sytuacja rzeczywiście jest bardzo trudna – przyznał Motyliński. – Od 13 miesięcy nie zarabiamy na sprzedaży, mamy dużą stratę operacyjną, do tego dochodzi utrata wartości aktywów, opcje itd. Ponieważ nadal jest problem ze sprzedażą, ograniczamy koszty. Temu służy m.in. program naprawczy. Ale brak pieniędzy na wynagrodzenia, to ostatnia rzecz, na jaką byśmy przystali. Wykluczam taką sytuację. Nie zakładam, by do końca roku nie było pieniędzy dla pracowników. Liczymy, że otrzymamy kredyt w wysokości 190 mln zł. Spełniliśmy wszystkie warunki postawione przez bank.(...)"