
Notowania poszczególnych aktywów urosły o setki procent i znalazły się na historycznie wysokich poziomach
Złoto
– Po dynamicznych wzrostach do połowy sierpnia 2020 roku ceny złota przeszły do korekty spadkowej, która trwa praktycznie do dziś. Krótkoterminowo to konsolidacja między 1675 USD a 1836 USD. Wybicie jednego z tych poziomów będzie ewidentnym sygnałem wejścia w trend, w przypadku pierwszego z w/w poziomów spadkowy, a drugiego wzrostowy. Od góry dostępu do wyższych poziomów bronią kursowi też linia spadków i opór ok. 1817 USD. Ich naruszenie będzie pierwszym sygnałem powrotu do długoterminowych wzrostów cen metalu. Póki co jednak na to się nie zanosi i możliwy jest w ciągu kilku następnych tygodni ponowny test strefy wsparcia między 1675 a 1719 USD – mówi Wojciech Kręcki, autor portfela Cztery Fazy Rynku.
Srebro
– Słabiej niż na złocie wygląda sytuacja w przypadku srebra. Kurs jest pod średnią 30-tygodniową i ta niebawem zacznie opadać, co jest charakterystyczne dla trendu spadkowego. Niestety wybite zostało wsparcie na 24,93 USD a dwukrotny test już jako oporu zakończył się we wrześniu i październiku br. odpadnięciem od tego poziomu. Jeśli ceny srebra mają powrócić do wzrostów kluczowym jest wybicie w/w poziomu. Obecnie jednak w krótkim terminie znacznie bardziej prawdopodobny jest kolejny test strefy wsparcia ok. 21,50 USD. Wybicie jej oznaczać będzie ukończenie prospadkowej formacji głowy i ramion (RGR) z potencjałem spadku nawet do 15 USD. Wyżej wypada jednak wsparcie z szczytów w 2020 roku na 18,93 USD analizuje Wojciech Kręcki.
Ropa naftowa
– Po ujemnych cenach z ropy z kwietnia ubiegłego roku nie ma już na wykresie śladu, a trend wzrostowy zapoczątkowany w zasadzie już w maju 2020 trwa nieprzerwanie do dziś. Obecnie po wybiciu oporu na 77 USD kurs w zasadzie ma otwartą drogę w kierunku szczytów z 2014 roku, czyli poziomów 107-112 USD. Biorąc jednak pod uwagę osłabienie kursu w tym tygodniu jak i spore wykupienie lokalne nie zdziwi mnie korekta spadkowa nawet w okolice w/w poziomu 77 USD, który teraz będzie spełniał rolę kluczowego wsparcia technicznego. Po odbiciu od niego i goniącej kurs linii trendu wzrostowego jak i średniej 30-tygodniowej najprawdopodobniej ceny powrócą do długoterminowych wzrostów komentuje autor portfela Cztery Fazy Rynku.
Miedź
– Rajd na północ cen miedzi jaki trwał od pandemicznego dołka w 2020 roku wygląda na zakończony. Opór w okolicach 4,67 USD (szczyt z 2011) został tylko tymczasowo wybity, aby po dwóch nieudanych próbach wyjścia wyżej kurs powrócił poniżej tego poziomu. Takie nieudane podejścia skutkują sporą ilością podaży i praktycznie gotową formacją podwójnego szczytu. Jeśli strefa wsparcia w granicach 4,02-3,96 USD zostanie wybita to formacja podwójnego szczytu zacznie się realizować i możliwe byłyby spadki nawet 3,10 USD. Nieco wyżej, bo na 3,30 USD wypada wsparcie techniczne z dawnego szczytu z czerwca 2018, które mogłoby zatrzymać spadki. Ewentualny powrót do wzrostów jest tu natomiast możliwy tylko w przypadku negacji w/w formacji, a to stanie się po wybiciu na nowe szczyty, czyli ponad 4,82 USD – mówi Wojciech Kręcki, ekspert analizy technicznej.
Węgiel ICE Rotterdam
– Po wręcz parabolicznych wzrostach na cenach węgla energetycznego mamy ich załamanie i spadek do dawnego szczytu z 2011 roku na 130 USD. Tu kurs może już zacząć odbijać, jednak, jeśli i ten poziom zostanie utracony to ruch spadkowy może dotrzeć nawet do okolic 100 USD. Z reguły po takich parabolicznych wzrostach i wyłamaniu następuje uspokojenie nastrojów i dłuższa (często nawet wielomiesięczna) konsolidacja. Taki scenariusz w postaci konsolidacji cen w granicach 100-130 USD wydaje się najbardziej prawdopodobny w tym przypadku – analizuje Wojciech Kręcki.
Wojciech Kręcki to wieloletni forumowicz StockWatch.pl (nick Wojetek), autor licznych publikacji na temat inwestycji kapitałowych oraz twórca portfela StockWatch.pl „Cztery Fazy Rynku”. Jego portfel na StockWatch.pl wystartował w styczniu 2017 roku z realną pulą 20 tys. zł. Tak, inwestujemy żywą gotówkę na realnym rynku. Aktualny wynik portfela to +35.660,67 zł (+178 proc.).

Stan portfela na 4 listopada 2021 r.
Celem projektu jest edukacja inwestorów w zakresie budowy i praktycznego wykorzystania strategii inwestycyjnych. Każda transakcja jest szczegółowo omawiana pod kątem zysku, ryzyka jak i możliwych scenariuszy rynkowych. Wyznaczane są też limity dopuszczalnych strat (stop loss) oraz poziomy oczekiwanych zysków (take profit). Dwa razy w tygodniu publikowany jest biuletyn omawiający zachowanie rynku i zajętych pozycji. To właśnie dzięki obserwacji realnych transakcji i analiz subskrybenci mogą poznać specyfikę inwestycji na polskiej giełdzie i wykorzystać praktyczną wiedzę w swoich inwestycjach. Poza regularnymi omówieniami sytuacji w portfelu, Wojetek odpowiada na pytania subskrybentów dotyczące innych walorów, a także tłumaczy tajniki analizy technicznej i mechanizmy rynkowe.
Subskrypcja portfela to rozwiązanie dedykowane dla inwestorów szukających merytorycznego wsparcia w handlu oraz wiecznie zadających sobie pytanie: czy to dobry moment na kupno lub sprzedaż akcji lub szukających wiedzy w temacie analizy technicznej i zarządzania portfelem akcyjnym.