W czwartek Zarząd Giełdy zdecydował o szczególnym oznaczeniu akcji spółki Green Eco Technology. Od dzisiaj informacje podawane w Cedule Giełdy oraz na stronie internetowej GPW dotyczące notowań akcji spółki będą zawierały dodatkowo odnośnik w postaci liczby porządkowej oznaczającej: sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości ze względu na to, że majątek emitenta nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Zgodnie z regulaminem GPW, szczególne oznaczenie jest przyznawane w sytuacjach, gdy wymaga tego bezpieczeństwo obrotu giełdowego lub interes jego uczestników.
Sprawa dotyczy złożonego w ubiegłym roku wniosku o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku. Jego autorem był Bartnik&Sons Investments Company spółka komandytowo-akcyjna. Wierzyciel domagał się we wniosku zwrotu 18.390 zł wraz z odsetkami ustawowymi. W grudniu warszawski sąd oddalił sprawę z powodu braku wystarczających środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Według raportu za IV kwartał, lista wierzycieli jest znacznie dłuższa. W rubryce informacji o toczących się postępowaniach sądowych dotyczących zobowiązań lub wierzytelności Greeneco znajdziemy aż dziewięć pozycji.
Warto przypomnieć, że sprawa upadłości spółki wraca już kolejny raz. Green Eco Technology działając jeszcze pod nazwą Anti otrzymało wniosek o upadłość likwidacyjną od jednego z obligatariuszy. Ostatecznie wrocławski sąd umorzył postępowanie, ponieważ strony doszły do porozumienia, a wniosek został wycofany.
Green Eco Technology jest niechlubnym bohaterem rynku Catalyst. Emitent jako jeden z pierwszych nie wykupił wszystkich obligacji notowanych na rynku długu. W 2012 r. Nadzieją dla obligatariuszy miały być głębokie zmiany w akcjonariacie z 2012 roku. Posiadacze pechowych papierów otrzymali nawet możliwość wymiany papierów dłużnych na akcje, lecz po cenie 4 zł za walor, czyli znacznie wyżej niż kurs giełdowy. Z opcji skorzystało kilku obligatariuszy. >> Zobacz także: Jest już sześć umów konwersji obligacji Anti na akcje.
Warto dodać, że w 2012 r. w managemencie danego Anti pojawili się ludzie związani z nowym inwestorem – firmą Veyron. Wówczas walne przegłosowało podwyższenie kapitału i zmianę nazwy na Green Eco Technology. W akcjonariacie spółki pojawił się nawet należący do Romana Karkosika NFI Krezus (obecny stan posiadania to 661.939 akcji stanowiących 6,16 proc.) oraz Maciej Zientara.>> Zobacz także: Zmiany w akcjonariacie Anti, a o spłacie obligacji cicho.
Spółka od wielu kwartałów jak mantrę powtarza, że spłaci wierzycieli i obligatariuszy. W raporcie za IV kwartał pojawiła się informacja, że głównym celem na 2014 r. będzie m.in. zmniejszenie poziomu zadłużenia oraz przygotowanie nowego obszaru działalności.
– Do podstawowych zadań zarządu w I kwartale 2014 roku należeć będzie dalsza restrukturyzacja zadłużenia spółki, w tym przede wszystkim zadłużenia wynikającego z wyemitowanych obligacji. Zarządu planuje restrukturyzacje majątkową spółki, polegającą na sprzeday nieoperacyjnych aktywów spółki, w tym: środków transportu, maszyn i urządzeń. – czytamy w raporcie za IV kwartał.
W czwartek akcje Green Eco Technology zyskują blisko 2 proc. Jednak w szerszej ramie czasowej notowania spółki poruszają się w trendzie spadkowym.
