(Fot. Daniel Paćkowski)
W ubiegłym tygodniu rynek z trudem odnajdywał się w wartkim strumieniu nowych informacji w sprawie Gant Development. W systemie ESPI codziennie pojawiało się po kilka komunikatów, nie brakowało też ustaleń i przecieków z mniej oficjalnych źródeł. Redakcja StockWatch.pl jako pierwsza w Polsce dotarła do informacji na temat kwoty nieprawidłowości zgłoszonych do prokuratury. Według naszych źródeł, syndyk masy upadłościowej Ganta zgłosił nieprawidłowości finansowe na łączną kwotę 772.477.947,84 zł. Prokuratura z uwagi na dobro sprawy odmówiła potwierdzenia tej kwoty. Co ciekawe, zgłoszona suma nie jest przypadkowa. Identyczna liczba pojawiła się raporcie Komitetu Audytu spółki Gant SA, który na początku bieżącego roku przeprowadził badanie dokumentów związanych z pożyczkami udzielonymi przez spółkę podmiotom zewnętrznym i osobom prywatnym. Dokument opracowano w oparciu o oceny przedstawione w sprawozdaniu rocznym sporządzonym przez audytora Deloitte SA.>> Więcej informacji znajdziesz tutaj: Prokuratura bada zniknięcie 772 mln zł z Gant Development
O zakulisowych rozgrywkach otwarcie mówi odwołany w atmosferze konfliktu wiceprezes, Ireneusz Radaczyński. Jego zdaniem, w Gancie z pomocą syndyka może pojawić się inwestor. W ubiegłym tygodniu syndyk potwierdził otrzymanie umowy zawartej 6 lipca z inwestorem gotowym do udzielenia pożyczek na sfinansowanie restrukturyzacji Ganta. W komunikacie podano, że porozumienie zawiera zobowiązanie upadłego do nieujawniania danych inwestora.
– W zamieszeniu, które powstało po moim odwołaniu i nie wpuszczeniu mnie do biura spółki, były wynoszone dokumenty z siedziby tak, by nie znalazł ich syndyk. Ja chciałem przekazać dokumenty i wskazać miejsce ich przetrzymywania syndykowi, co doprowadziło do kłótni i szarpaniny, i nie obyło się bez interwencji policji. Natomiast egzemplarz umowy inwestycyjnej, który nie był w siedzibie został dzisiaj (w środę, przyp. red.) przekazany syndykowi. – mówił podczas rozmowy z portalem StockWatch.pl Ireneusz Radaczyński.
Zdaniem byłego wiceprezesa, decyzja o jego odsunięciu od zarządu miała na celu utrzymanie statusu quo w sprawie nieprawidłowości w spółce. Przeciwnego zdania jest obecny zarząd Ganta z Marcinem Kamińskim na czele, który dementuje opcję pozyskania inwestora. Pod koniec tygodnia aktualny zarząd złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Radaczyńskiego.
– By nikt nowy nie pojawił się w Gancie, żaden inwestor, który będzie oglądał dokumenty oraz by nie były ujawniane nieprawidłowości oraz by nie była upraszczana struktura Grupy Gant. – dodaje odwołany niedawno wiceprezes Ganta.
>> Historię Ganta śledzimy na bieżąco >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat spółki znajdziesz tutaj
Upadłość Ganta to najdotkliwszy cios dla rynku Catalyst w jego blisko pięcioletniej historii. Z dwunastu dotychczasowych bankructw ta jest najgłośniejsza i największa pod względem liczby poszkodowanych. Skala zasygnalizowanych nieprawidłowości dorównuje rozmiarami sprawie Amber Gold. Zapewne spora część inwestorów, która w swoich portfelach posiadała papiery deweloperskiej spółki, definitywnie zakończy przygodę z obligacjami. Szacuje się, że upadłość Ganta dotknęła nawet 2,5 tys. inwestorów indywidualnych, którzy brali udział w emisjach publicznych obligacji spółki lub kupowali papiery na rynku wtórnym na Catalyst. Wyjaśnienie spawy brakujących pieniędzy w kasie spółki oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych powinny być obecnie najwyższym priorytetem dla organów sprawujących pieczę nad rynkiem finansowym. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym obligacjom Ganta
Lipiec na rynku Catalyst, mimo wakacyjnej atmosfery, jest wyjątkowo pracowity dla emitentów obligacji. Do wykupu pozostały jeszcze obligacje za 208 mln zł. Dwie serie na łączną kwotę 200 mln zł ma do wykupu Ghelamco Invest, PTI 5,02 mln zł, a Admiral Boats 3,0319 mln zł.
Poniżej przegląd ważnych informacji ze spółek związanych z rynkiem Catalyst w telegraficznym skrócie.
- PCC Rokita – 21 lipca (poniedziałek) Dom Maklerski BDM rozpocznie sprzedaż kaskadową trzeciej transzy obligacji serii BA spółki PCC Rokita. Ofertą zostanie objętych 40 tys. sztuk pięcioletnich obligacji wyemitowanych w ramach II programu emisji obligacji. Ich wartość nominalna wynosi 100 zł, a stałe oprocentowanie jest równe 5,5 proc. w skali roku. Zapisy potrwają do 29 sierpnia lub do wyczerpania oferty. Cena sprzedaży uwzględnia wartość nominalną wynoszącą 100 złotych oraz odsetki od obligacji należne na dzień przypadający w drugim dniu roboczym, następującym po dniu dokonania zapisu. I tak, cena sprzedaży obligacji 21 lipca wynosi 100,11 zł, natomiast na koniec trwania oferty – 100,72 zł. Obligacje serii BA są notowane na rynku Catalyst.
– Dwie poprzednie kaskadowe oferty sprzedaży obligacji PCC Rokita okazały się sukcesem – papiery dłużne zostały sprzedane przed terminem. Jestem przekonany, że i tym razem popyt ze strony inwestorów dopisze, gdyż obligacje korporacyjne dobrych emitentów cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów. Oferta kaskadowa obligacji to skuteczny i nowatorski na polskim rynku mechanizm plasowania emisji, który jako pierwszy w publicznej emisji obligacji PCC Rokita wykorzystał DM BDM. – powiedział Tomasz Lalik, dyrektor wydziału bankowości inwestycyjnej DM BDM SA.
- Echo Investement – Zarząd BondSpot zdecydował od wprowadzeniu do obrotu na rynku Catalyst obligacji serii A i B. Łącznie na Catalyst trafi 750 tys. papierów dłużnych o wartości nominalnej 100 zł każdy. Przewidywany termin dopuszczenia obligacji do obrotu to 25 lipca. Papiery były emitowane w ramach publicznej oferty.
- TimberOne – z informacji do których dotarła redakcja StockWatch.pl wynika, że norweski inwestor wycofał się z opcji kupna nieruchomości po upadłej spółce. Zamiast tego firma TregoPower woli je wydzierżawić. Alternatywą w obecnej sytuacji jest sprzedaż nieruchomości w drodze przetargu.>> Czytaj dalej
- Leasing-Experts – spółka po niecałych trzech tygodniach od debiutu na Catalyst zdecydowała się na opcję wcześniejszego wykupu obligacji serii A. Łączna wartość nominalna papierów oznaczonych symbolem LEX0317 to 1,1 mln zł. Dzień wykupu wyznaczono na 13 sierpnia br., a ustalenia praw na 5 sierpnia. Obligatariuszom przysługiwać będzie oprócz wartości nominalnej i narosłych odsetek również premia w wysokości 1 proc. wartości nominalnej obligacji. W efekcie papiery LEX0317 na przestrzeni tygodnia podrożały z 93 proc. do 102,65 proc. w. nom.
- Integer.pl – Zarząd BondSpot zdecydował od wprowadzeniu do obrotu na rynku Catalyst obligacji spółki o łącznej wartości nominalnej 30 mln zł.
- PCZ – spółka złożyła wniosek o wyznaczenie pierwszego dnia notowań obligacji serii G na Catalyst na platformie ASO GPW i ASO Bondspot na 23 lipca 2014 r. oraz o nadanie obligacjom serii G nazwy skróconej PCZ0617.
- Ghelamco – spółka wyemitowała obligacje serii PC o łącznej wartości nominalnej 30,8 mln zł. Oferta przeprowadzona była w ramach publicznego programu emisji obligacji o maksymalnej łącznej wartości nominalnej do 200 mln zł.
>> Tylko w StockWatch.pl szybko i bez problemu sprawdzisz rentowność netto poszczególnych obligacji. >> Wykorzystaj skaner obligacji dostępny w serwisie i znajdź papiery skrojone na Twoją miarę.
