W środę zarząd Ciechu ogłosił, że zamierza ubiegać się o dopuszczenie i wprowadzenie wszystkich akcji spółki do obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych we Frankfurcie w ramach procesu tzw. dual listingu. Jeśli niemiecki operator wyrazi zgodę, Ciech będzie pierwszą polską spółką równocześnie notowaną na dwóch parkietach – w Warszawie i na trzeciej, co do wielkości giełdzie w Europie – Börse Frankfurt.
Zarząd chemicznej spółki wylicza szereg korzyści. Równoczesna obecność na dwóch parkietach ma poprawić płynność akcji, rozszerzyć bazę inwestorów oraz zwiększyć rozpoznawalność i wiarygodność spółki wśród partnerów biznesowych i globalnych instytucji finansowych. Wybór frankfurckiej giełdy uzasadnia też faktem prowadzenia przez grupę działalności biznesowej za Odrą, poprzez spółkę Ciech Soda Deutschland. Niemcy to także największy zagraniczny rynek dla spółki. W 2015 r. wygenerował on ponad 1/5 wszystkich przychodów ze sprzedaży grupy Ciech.
– W ostatnim czasie wykonaliśmy ogromną pracę na rzecz budowy wartości spółki, poprawy wyników finansowych oraz konkurencyjności. Dziś jesteśmy gotowi na weryfikację jej potencjału przez międzynarodowych ekspertów i analityków, którzy na co dzień zajmują się analizą czołowych firm chemicznych. Zależy nam na długofalowej budowie wartości spółki i podniesieniu atrakcyjności inwestycyjnej Ciech. Dual listing to także kolejny, ważny krok w realizacji strategii, której celem jest zbudowanie silnej pozycji spółki na globalnym rynku. – powiedział Maciej Tybura, prezes zarządu Ciech SA.
Na pomysł debiutu na GPW we Frankfurcie pozytywnie zareagowali krajowi inwestorzy. W środę notowania spółki zyskały 4,4 proc., a dzisiaj dokładają do tego kolejne 5,5 proc. W efekcie kurs akcji pewnym krokiem wrócił ponad poziom 62 zł. Opcję dual listingu chwalą tez eksperci. Sobiesław Kozłowski z Raiffeisen Brokers zwraca uwagę, że BASF czy K+S są notowane z P/E’16 odpowiednio na 15,8x 16,3x, podczas gdy Ciech 7,0x. >> Więcej na temat sytuacji fundamentalnej Ciechu przeczytasz tutaj