Ubiegłotygodniowy zjazd notowań Inter Cars nie był przypadkowy. Dodatkowa podaż akcji pochodziła od głównego akcjonariusza spółki, który sprzedał pakiet 725.550 akcji (5,1 proc.) po 280 zł. Przed transakcją Krzysztof Oleksowicz kontrolował 31,42 proc. kapitału i głosów na WZA. Wśród znaczących akcjonariuszy są jeszcze Aviva OFE (11,9 proc.), Nationale Nederlanden (8,6 proc.) oraz Andrzej Oliszewski (9,2 proc.). W sumie kapitalizacja giełdowego dystrybutora części do aut wynosi 3,99 mld zł.
– Informacja negatywna, jednakże nie znamy szczegółów transakcji ani też nie ma informacji o zwiększeniu zaangażowania przez pozostałych akcjonariuszy. – ocenia Marcin Stebakow, analityk DM BPS.

(Fot. mat. spółki)
W tym roku akcje spółki zyskały 17 proc. i wspięły się na nowe historyczne szczyty w okolicy 300 zł. Inter Cars dość regularnie poprawia wyniki, choć zdarzają się takie wpadki jak w IV kwartale 2015 r., kiedy nieoczekiwanie mocno wyhamowały zyski, a pozostałe rezultaty całkowicie rozminęły się z oczekiwaniami rynku. >> Więcej na temat sytuacji finansowej spółki przeczytasz tutaj
W tym roku spółka wróciła na wzrostowe tory. Po I półroczu tego roku zysk operacyjny zwiększył się o 29 proc. do 148,4 mln zł. W podobnej skali urósł zysk netto, do 113,9 mln zł. Wszystkiemu towarzyszył 31-proc. wzrost przychodów. Do tego przepływy operacyjne zwiększyły się z 99,8 mln zł do 238,9 mln zł. Z przedstawionej ostatnio miesięcznej sprzedaży wynika, że w sierpniu przychody ze sprzedaży spółek dystrybucyjnych grupy wyniosły 482,6 mln zł (+25,1 proc. r/r). W ujęciu narastającym sprzedaż wzrosła o 28,1 proc. r/r do 3,788 mld zł.