
Zdjęcie inscenizowane przez autora i jego psa. W rzeczywistości uwieczniony na nim pudel jest cały i zdrowy. Natomiast fiasko debiutu Grupy O2 jest jak najbardziej prawdziwe. (fot. Perry McKenna Photography, Getty Images)
Jak informuje infolinia Domu Inwestycyjnego BRE Banku SA prowadzącego ofertę publiczną akcji Grupy O2, nie doszła ona do skutku. Informacja dostępna jest też na stronie relacji inwestorskich Grupy O2 w postaci aneksu nr 2 do prospektu emisyjnego. >> Zobacz aneks tutaj.
Zapisy dla inwestorów indywidualnych trwały bardzo krótko, bo od 24 26 lipca. Grupa O2 planowała pozyskać z emisji około 41 mln zł (wcześniej błędnie podawała kwotę 47,5 mln zł). Pieniądze miały pójść na przejęcia w sektorze internetowym, przede wszystkim wymieniano jako target jeden znaczny podmiot za kwotę 30 mln zł i kilka mniejszych. Po interwencji StockWatch.pl niedoszły debiutant zmienił cele emisyjne. Zobacz >> Grupie O2 zabraknie kapitału na realizację celów emisyjnych.
Odwołanie oferty oznacza, że akcje O2 nie pojawią się na giełdzie w założonym terminie. Nie oznacza to, iż firma całkowicie rezygnuje z giełdy, jednak trudno się dziwić, że w środku wakacji i w dnie bessy nie udało się uplasować akcji po cenie atrakcyjnej dla emitenta. Niestety, O2 nie podzieliło się szczegółami, lecz dyskretnie opublikowało aneks odwołujący ofertę. Dokument nosi datę 26 lipca i oględnie informuje, iż spółka odstępuje od oferty publicznej.
– Zarząd spółki Grupa o2 SA informuje, że w dniu 26 lipca 2012 r. działając w celu ochrony interesów Emitenta (…) podjął decyzję o odstąpieniu od Oferty Publicznej. – czytamy w aneksie odwołującym ofertę.
Do plusów firmy należy zaliczyć bardzo wysoką rentowność i regularne generowanie gotówki oraz posiadanie znacznego zasięgu w internecie – 70 serwisów grupy trafia łącznie do około 9 mln internautów. Jako minus wymieniano oparcie przychodów w większości o gasnący model zasięgowy, a także w kontekście oferty publicznej i wyceny, znaczne zawyżenie kapitałów własnych w drodze transakcji antypodatkowej oraz brak prognoz finansowych na kolejne lata. Inwestorom Grupa O2 kojarzy się przede wszystkim z serwisem Pudelek.pl, jednak nie tracili z oczu inżynierii finansowej i na przykład regularnych dużych wypłat dywidend w kolejnych latach, przez co oferta nie wydawała się atrakcyjna. Zobacz felieton podsumowujący ten debiut pół żartem. >> O pudelku co na łosie zapolować postanowił.
W ramach oferty nie zgromadzono wystarczającej liczby zapisów na akcje, zdaniem spółki z powodu niekorzystnej koniunktury. W transzy inwestorów indywidualnych oferowano 20 proc. akcji nowej emisji, czyli 250 tys. szt. po cenie maksymalnej 33 zł. Ostateczna cena miała być znana po zbudowaniu księgi popytu, czyli do 1 sierpnia, do kiedy miały jeszcze trwać zapisy w transzy inwestorów instytucjonalnych.
– Nagromadzenie negatywnych informacji makroekonomicznych w ostatnich dniach uczyniło uplasowanie oferty, przy akceptowalnej dla dotychczasowych akcjonariuszy cenie, niemożliwym. Niewykluczone, że w przypadku poprawy kondycji na rynkach finansowych podejmiemy kolejną próbę upublicznienia akcji spółki. – powiedział przedstawiciel spółki w komunikacie.
Kontakt do spółki: e-mail inwestor@grupao2.pl, tel.: +48 22 398 80 00
Kontakt do DI BRE: tel. +48 22 697 49 49