
Kruk odrobił covidowe straty.
– Dobrze zaczął się ten rok. Jesteśmy zadowoleni z osiągniętego wyniku grupy, szczególnie po tak wymagającym 2020 roku. Wciąż działamy w niecodziennych warunkach, stąd ostrożnie ale też pozytywnie podchodzimy zarówno do tych wyników jak i kolejnych miesięcy – skomentował prezes Piotr Krupa, cytowany w komunikacie.
W I kwartale Kruk wypracował nieco ponad 181 mln zł zysku operacyjnego, wobec 7 mln zł straty rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 382,26 mln zł, wobec 199,29 mln zł rok wcześniej. Przychody ogółem wyniosły 383 mln zł, w tym przychody z portfeli nabytych 341 mln zł, to odpowiednio o 91 proc. i o 119 proc. więcej niż w I kwartale 2020 roku. EBITDA gotówkowa wyniosła 364 mln zł, co również jest najwyższym wynikiem kwartalnym w historii Kruka.
– Jakbym miał podsumować tylko wyniki I kwartału to podkreśliłbym: nakłady powyżej naszych oczekiwań, rekordowe spłaty, zysk operacyjny na wszystkich liniach biznesowych, rekordowa EBITDA gotówkowa i wreszcie rekordowy zysk kwartalny. Co należy podkreślić – to, że wypracowane wyniki są oparte na mocnych, gotówkowych fundamentach. Jest to efekt ciężkiej pracy i wielu podejmowanych przez nas działań operacyjnych wpływających na poprawę efektywności procesu polubownego i sądowego, jak rozwój online, doskonalenie modeli analitycznych i scoringowych czy wreszcie ciągła praca nad doskonaleniem procesów, w tym pracy naszych doradców. Jednocześnie jesteśmy wciąż w pandemii, nie znamy jej długofalowych efektów, więc wciąż z ostrożnością patrzymy w przyszłość – powiedział prezes.
Prezes dodał, że dług netto do EBITDA gotówkowej wynosi 1,5x, gdzie średnia obliczona na podstawie danych z 7 międzynarodowych firm windykacyjnych wynosi 2,9x.
– Mamy miejsce na bilansie i dobry dostęp do finansowania, operacyjnie jesteśmy gotowi i aktywnie uczestniczymy w przetargach na sprzedaż wierzytelności na każdym z rynków – podsumował Krupa.
Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r. W piątek na zamknięciu sesji za jeden walor płacono 198 zł.