Tegoroczny szczyt na wykresie Sygnity ukształtował się na początku kwietnia bieżącego roku. Następnie kurs przez trzy miesiące delikatnie się osuwał, by z nadejściem lipca opuścić dołem roczny kanał wzrostowy. Minimalny zasięg spadków został osiągnięty dość szybko, lecz podaż na tym nie poprzestała i po krótkim odpoczynku sprowadziła kurs poniżej 11 złotych. Po miesięcznej konsolidacji między poziomem 11 i 12 zł nadszedł czas na odreagowanie.
Na początku września kurs dynamicznie wybił z obszaru konsolidacji i w ciągu trzech sesji zyskał przeszło 25 proc. Po niemal pionowej zwyżce, powstrzymanej przez EMA55, nadeszła pora na uspokojenie. Korekta przybrała kształt chorągiewki, a towarzyszący jej powstawaniu wolumen książkowo maleje. Ponieważ jest to formacja o ograniczonym czasie kształtowania, należy spodziewać się wybicia najpóźniej w połowie przyszłego tygodnia. Jeżeli ten scenariusz zostanie zrealizowany – można będzie oczekiwać zwyżki w okolice 16,50 zł.
Kontynuacja ruchu w obrębie zbiegających się linii po upływie połowy przyszłego tygodnia zmniejszy wiarygodność formacji.