W I kwartale zysk netto Banku Handlowego wzrósł do 243,6 mln zł z 181,2 mln zł rok wcześniej. Osiągnięty rezultat okazał się o 28 proc. wyższy niż konsensus PAP. Wynik odsetkowy Handlowego poprawił się w ujęciu rocznym o 15 proc. i wyniósł 397,9 mln zł. Tym samym okazał się zbliżony do oczekiwań rynkowych. Natomiast wynik z prowizji spadł o 10 proc. i nieznacznie przekroczył 152,1 mln zł (zbieżny z prognozami rynku). Podkreślić należy także wysoki wynik na działalności handlowej dzięki realizacji zysków z portfela obligacji w sytuacji spadających rentowności.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w okresie I kwartału 2012 roku 14,8 mln zł. Rynek oczekiwał większych odpisów, sięgających nawet 23 mln zł.
– Spadek odpisów dotyczący segmentu bankowości detalicznej był spowodowany poprawą jakości portfeli kredytów konsumpcyjnych i kart kredytowych w efekcie zmian polityki kredytowej wprowadzonych w poprzednich latach. W segmencie bankowości korporacyjnej spadek odpisów netto był wynikiem poprawy jakości portfela kredytowego i niższych odpisów rezerw zarówno na kredyty ze zidentyfikowaną utratą wartości, jak i kredyty bez utraty wartości. – napisano w raporcie.
>> Handlowy znalazł się w obiecującym gronie już wcześniej. >> 13 czarnych koni sezonu wyników pierwszego kwartału.
W pozycji koszty operacyjne bank zaksięgował rezerwę restrukturyzacyjną w wysokości 42 mln zł. Tym samym jak wskazują analitycy, zysk netto skorygowany o wpływy rezerwy restrukturyzacyjnej wyniósłby około 277 mln zł i byłby najwyższy od III kwartału 2009 roku.
– Tak dobra strona przychodowa jest najprawdopodobniej niepowtarzalna w nadchodzących kwartałach, tak jak i wysokie koszty operacyjne. Szacujemy, że pozytywny efekt netto wyniósł około 45 mln zł. Uważamy, że struktura wyników skorygowana o dwa powyższe elementy jest lepsza niż oczekiwana, więc oczekujemy pozytywnej reakcji na tle szerokiego rynku. – ocenia DI BRE Bank.
Rzeczywiście taka reakcja miała dziś miejsce. Akcje banku wyróżniały się wzrostem na tle dołującego indeksu WIG20. Techniczne rokowania też są optymistyczne.
– Od września 2011 roku papier znajduje się w lekkim trendzie wzrostowym. Można próbować grać na kontynuację tego trendu, choć należy mieć świadomość, że wzrost jest bardzo powolny. Kolejne dwie sesje wzrostowe mogłyby wygenerować na wskaźnikach sygnały kupna. Pozytywne dla dalszego zachowania kursu byłoby pokonanie najpierw oporu na 79,60 zł, a następnie na 81,95 zł. Niemniej pilnować należy także ważnych wsparć. Pierwsze znajduje się na 73,60 zł, a kolejne na 70 zł. – uważa Krzysztof Borowski z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
W poniedziałek pozytywny wpływ na kurs Handlowego mogły mieć nie tylko dobre wyniki za I kwartał. Na dzisiejszej konferencji zarząd banku ocenił, że w przyszłym roku stać go będzie na wypłatę dywidendy wyższej niż ta, która została zaproponowana za 2011 rok.
– Z dzisiejszej perspektywy, jeżeli regulator w przyszłym roku nie będzie formułował oczekiwań, to bank będzie stać na wypłatę wyższej dywidendy procentowo niż w tym roku. – powiedział Sławomir Sikora, prezes Handlowego.
Zarząd banku zaproponował, żeby z zysku osiągniętego w 2011 roku na dywidendę trafiło 50 proc. zysku netto, czyli 360,6 mln zł, co daje 2,76 zł dywidendy na akcję. Z zysku wypracowanego w 2010 roku, który wyniósł 748,02 mln zł, na dywidendę przeznaczono 747,37 mln zł, co dało 5,72 zł na akcję.
Prezes Handlowego zapowiedział, że zarząd 21 maja przedstawi radzie nadzorczej strategię banku.
>> Wyniki oraz dane fundamentalne są już wprowadzone do serwisu. >> Sprawdź obraz fundamentalny oraz wskaźniki spółki po raporcie w serwisie StockWatch.pl