PARTNER SERWISU
ljcnooke
kris1986

kris1986

Ostatnie 10 wpisów
Sporo? Tnz ile? Ktos jest w temacie ile taka procedura odwolawcza i potem uprawomocnienie może potrwać?

Joker
to, ze mnie oszukał bankier a raczej Bank to bylo wiadome tak jak wspomniałeś 1,5 roku temu. Oczywiście reklamacje nie pomogły, rzecznik finansowy dopiero dwa miesiące temu wypowiedział się w mojej sprawie i dlatego dopiero teraz chcę wystąpi na drogę sądową. Ale jak to jest tego dokladnie nie wiem dlatego zadałem tu pytanie na forum

Układ układem ale muszę zacząć walczyć dwu jak nie trzy torowo...wiem, że może to późno ale zdecydowałem sie walczyć z Idea Bankiem z celu odzyskania pieniędzy. Jednak nie wiem od czego zacząć. Wiem, że prokuratura toczy postępowanie w wątku karnym i cywilnym. Jeśli chodzi o wątek karny to rozumiem że muszę złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez konkretnego bankiera. Ale proszę wytłumaczcie mi o co chodzi w wątku cywilnym. W nim oskarżonym powinien być Bank, ale czy tez muszę złożyć jakieś zawiadomienie do prokuratury abym byl uwzględniony w tym wątku i mógł dochodzić swoich roszczeń od Banku?

Tyle w ciagu ostatniego miesiąca się działo Hoist, nowe przywództwo w RN, rezygnacja prezesa, nowy członek w RW, przesunięcie do maja zatwierdzenia układu przez sąd teraz zwolnienia a niestety wybrany przez Nas człowiek Pan Radek Barczyński, który stworzył to forum nie raczy nic nam tu powiedzieć co się rzeczywiście dzieje. Panie Radku jeśli w ogóle Pan tu jeszcze zagląda proszę podać jakieś informacje o toczących się działaniach. Chyba jest to nam Pan dłużny, bo dzięki Nam jest Pan tam teraz gdzie jest. My nie odzyskamy chyba nic a Pan dzięki zasiadaniu w Radzie Nadzorczej jako przewodniczący chyba trochę odzyska mogę się mylić ale coś kolo 30-40 tys/mies więc troszkę szacunku chyba nam się należy. Co z odszkodowaniami, czy te 25% jest dalej aktualne, może jakiś czat pana z nami. Proszę dać nam coś znać. Pozdrawiam

bukos4,
Jeśli pisz tu na forum co mamy robić, jak ci pomóc bo poprzedni liderzy chyba się od nas odwrócili 😞

Widzę że bukos4 ma na tyle sił żeby jeszcze walczyć. .... Podziwiam

pytanie do bukos4
czy coś wiadomo co się dzieje w naszej sprawie po spotkaniu z prezesem JK? Zostały podjęte jakieś działania przez rządzących czy dalej jesteśmy pozostawieni sami sobie?

bukos4 napisał(a):
Nie moge napisac bardzo szczegolowo co chcemy zrobic zeby nie spalic dopoki premier nie podejmie decyzji.ale moge powiedziec ze rozmowa bardzo merytoryczna.jutro rano lece poza unie.sprobuje rano sie dowiedziec czy cos ustalili


Dzięki wielkie za zaangażowanie w naszą wspólną sprawę.
Czekamy na informacje

Bardzo to forum ucichło od czasu gdy nie zawiera na nim głosu Pan Radek. Nie możemy się poddać tylko coś dalej tylko. Bukos4 wychodzi na naszego lidera, ma jakieś kontakty, jest zdeterminowany zorganizowal spotkanie z prezesem JK. Na obecną chwilę tylko tu widzę male światełko. Przecież każdy z Nas wie jaką władze ma w rękach prezes.
Bukos4 powiedz co mamy robić, musimy dalej działać razem, to nasz wspólny interes

Jeśli to prawda że bukos4 może się spotkać z pierwszą osobą w państwie to należy go w tym wyraźne wspierać. Tylko JK nam pomóc. To on pociaga wszystkimi sznurkami w państwie. A że to Państwo zawiodło, to teraz była by szansa aby jego działaniami tą szkodę wyrządzone przez instytucje państwowe naprawić. Trzymam za ciebie bukos4 kciuki.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
1/ Zadziwiające są wpisy tych "dbających" o interesy wierzycieli, którzy wolą upadłość (bo głosowali przeciwko układowi), z której może odzyskają 5%; a zabezpieczeni przejmą portfele i oddadzą komuś innemu do serwisowania, albo je sprzedadzą odzyskując prawie całość wierzytelności; do tego pojawi się syndyk, który nie będzie się zajmował prowadzeniem spraw dot. roszczeń; dość specyficzna forma dbania o interes innych
2/ Powyższe podejście pokazuje też jak działałaby ta Spółka pod nadzorem "konstruktywnej" grupy wierzycieli-byłaby na prostej drodze do b. szybkiej i niekontrolowanej upadłości i utraty całości środków wierzycieli niezabezpieczonych
3/ Z wpisów przebija Wasza energia i ogromna moc sprawcza, dlatego mam propozycję - kiedyś ktoś pisał o dojściu i uzyskaniu wsparcia premiera JK - zasugeruję, że skoro już wiemy, że JK dobrze zna się z prezesem Pekao SA, to może dzięki Waszej interwencji pomoże nam w odzyskaniu nadpłaty za przepłacony przez KK portfel wierzytelności? Odzyskane 80m zł dałoby nam wszystkim +2pp więcej


Z tej wypowiedzi wynika że z ewentualnych fraudow dostaniemy dosłownie kilka %gdyż jeśli 80 mln daje 2% to jeśli bedzie cud i tak jak pan Radek mowi że jest szansa na 500 mln to daje zaledwie ok. 13%. Uklad + fraudy 38% - nie będę tego komentowal, gdyż jest to najlepsza możliwa opcja i to w przeciagu 8 lat.

Panie Radku konkretnie ile dodatkowo % może nam wpaść z fraudow i czy wierzy Pan w realizację tego ukladu?

mariusz_wojcik napisał(a):
leonek7 napisał(a):
Okradziona napisał(a):
Nie mamy żadnego potwierdzenia, że zawsze ten układ można zmienić. Jako przedstawiciel RW czy może pan zabezpieczyć przynajmniej to?
LUDZIE!!! Przestańcie dawać się mamić manipulantowi R.Barczyńskiemu! Ten człowiek KŁAMIE a Wy łykacie te kłamstwa jak witaminy.Barczyński doskonale wie ,że nie będzie żadnych spłat dla niezabezpieczonych.Zarząd spółki z którym w/w jest w bardzo dobrej komitywie spłaci tylko zabezpieczonych a potem idą w upadłość.Barczyński doskonale o tym wie.Jego nagła aktywność na forum ma za zadanie uśpić nas i omamić .Podobnie było z legendarną konwersją.Pisałem Wam już jesienią ,że to judasz.To człowiek bezwzględny i cyniczny.Zrozumcie to wreszcie .On nie jest jednym z nas.To nasz wróg.


Szanowni Państwo,
Przez te kilka miesięcy życia jakie straciłem przez zaangażowanie w RW GBK doświadczyłem się jak łatwo jest rzucać oskarżenia, dzielić i manipulować. obrażać ludzi, nic samemu jednocześnie NIE ROBIĄC NIC a jednocześnie oczekując aby wszyscy coś robili za darmo za nas. Łatwo rzucać oskarżenia spod ukrycia fałszywych profili czy fejkowych kont. Można też żądać czy wyłudzać dane czy niestety nadal poufne informacje. Można pisać apele których nawet nie chciało się wydrukować i podpisać albo które były podpisywane anonimowo przez co raz powołaną jakąś nową grupę której nawet nie chciało się zarejestrować w sądzie czy magistracie ani też powołać struktury czy określić członków.

Osoby które weszły do RW i nie są profesjonalnymi opłacanymi prawnikami wynajętymi do tego nie mają łatwo. Publikowaliśmy w mediach nasze nazwiska i twarze i działaliśmy w interesie innych osób pokrzywdzonych kiedy reszta nie wspomagała nas w wystarczający sposób kiedy tego naprawdę potrzebowaliśmy ani poprzez działania w sferze medialnej, finansowej czy prawnej. Niektórzy z nas mieli/mają przez zaangażowanie w RW GetBack problemy zarówno rodzinne jak i zawodowe.

Mogłem się nie zgadzać z Radkiem w wielu kwestiach ale dla przypomnienia TYLKO Radek mi pomógł kiedy potrzebowałem wsparcia przed wystąpieniem w sejmie co skutkowało powołaniem podkomisji.

Mam prośbę, że jeśli ktoś chce rzucać oskarżenia to niech najpierw coś zrobi a nie tylko klika a ewentualne zarzuty niech stawia pod własnym nazwiskiem a nie chowa się pod nickami i fałszywymi profilami.

pozdrawiam

Mariusz Wójcik


Ja również nie jestem "zadowolony" z PU, które zostały przyjęte i to nie PU RW, która wogole żadnych niewypracowala (chyba największa porażka, żeby przez 9 miesięcy nie mieć NIC), tylko PU spółki. Starałem się czynnie wspierać kilku forumowiczow wysyłając ich listy, ale na tym moja pomoc się kończyla. Zapewne RW walczyła abysmy mieli szanse odzyskać jak najwiecej, ale chyba byla to wojna z wiatrakami. Dlatego również proszę o zaprzestanie hejtu w kierunku RB, i zrobienia rachunku sumienia. Oczywiście też mam myśli że może Abris da w przyszłości jakaś lukratywna posadę panu RB, ale oczywiście to jest tylko takie bezradne myślenie stworzone przez sytuację w jakiej się znaleźliśmy.
To forum rzeczywiście stało się miejscem linczowania przez kilku forumowiczow RB, a jak wiadomo zostało stworzone w całkiem innym celu
Może rzeczywiście jestem naiwny, ale dalej mam nadzieję że odzyskamy chociaż coś z fraudow. Jeśli to prawda że ok 100 mln zostało już ujetych w PU a jest szansa na dodatkowo jeszcze ok. 400 mln to ktoś wie procentowo możemy jeszcze odzyskać?

Wiadomo ile teraz szacuje RW i spółka wysokość fraudow? Kiedyś padały kwoty powyżej 500mln. Można wiedzieć jak tą wysokość widzą teraz?

Kibic1 napisał(a):
Mam 2 pytania:
Czy mityczne fraudy są już ujęte w 25% spłaty ?
Czy w związku z przegłosowaniem opcji tzw. operacyjno-inwestorskiej (a nie inwestorskiej) Banki wycofały się z redukcji 60 mln redukcji wierzytelności ?


Również ponawiam pytania

Niestety zostaliśmy po raz kolejny oszukani w świetle prawa i to przed samym sądem. Nikt nie spełnił swojej roli Cały czas wierzyłem w RW i naszego kandydata., ale dziś niestety nadzieja umarła. Nie oceniam Pana jako człowieka, tylko jako naszego ekonomistę/ negocjatora/ sojusznika. Niestety poleglismy. ...nasze dowództwo czyt. RW nie stanęła na wysokości zadania. Nie wiemy dlaczego, nie znamy wszystkich okoliczności ale prawda jest jedna- ponieslismy klęskę. Dziękuję Panie Radku za nadzieję jaka mialem przez te kilka miesięcy, ale jedną nadzieję jeszcze nam. A mianowicie taka, że ufam iż wszystkie działania były podejmowane przez pana w taki sposób, że będzie mógł Pan spojrzeć w lustro i powiedzieć że zrobiłem wszystko co mogłoby przynieść realne korzysci dla niezabezpieczonych. Pozostaje nam teraz tylko i wylacznie liczyć na pomoc Panstwa gdyz na RW a tym bardziej nadzorca Nam nie pomogą. Szkoda. .....

To co zrobił Zarzad w dniu dzisiejszym informując nas za pięć dwunasta o tym iż główny inwestor sie wycofuje a zarazem szczycil się sukcesem w negocjacjach z bankami to nasuwa mi się tylko jedna myśl: bezczelność w świetle prawa. Jak można tak traktować ludzi dzięki którym chojnie zapełnia swój portfel. Brak szacunku dla drugiego człowieka i czysta hipokryzja bo wcześniej w założeniach miał poprawienie komunikacji z wierzycielami. Uważam, że tylko Państwo może nam pomoc, chociaż wiem że to bedzie trudne ze względu na to iż w jednym wątków śledztwa pada nazwisko Morawiecki więc. .... wiec pan premier będzie chciał być daleko od tej sprawy. Tak jak rozegral tą sprawę Abris to szacunek, gdyż wiadomo że wiedzieli jak tą sprawę pociągnąć od początku do końca.

Ja czekam na ZW i wtedy poddam się oceny działań RW i naszego przedstawiciela. Dziwi i jednocześnie martwi mnie tylko jedno, że jeszcze do teraz RW nie ma PU. Po prostu boję się tych propozycji...…….ale czekam na ujrzenie ich światła dziennego.

11 października 2018 pisałem
kris1986 napisał(a):
Ja również jestem za tym, aby nie rozbijać akcjonariatu na miliardy akcji, gdyż na pewno te akcje nigdy nie zyskają na wartości, a po drugie rzeczywiście w ten sposób drobni akcjonariusze zostaną z palcem w...…….(ja jestem tylko obligatariuszem) Abris ma 60 070 558 akcji co daje 60,071% w kapitale zakładowym i 86,21% na ZWZ. Jeszcze tylko JP Morgan Funds posiada 5,508% głosów na ZWZ. Łącznie wszystkich akcji jest ok 100 mln. I teraz prosta matematyka: inwestor wykłada 5 mln zł i jest posiadaczem kolejnych 100 mln akcji co daje mu 50% liczby głosów Abrisowi zostaje 30% pozostałe 20% drobni akcjonariusze. Co to oznacza? A mianowicie że 80% głosów mają gracze, którzy posiadają pieniądze na dokapitalizowanie Spółki i zakupów nowych portfeli. Jeśli Inwestor chce przejąć GetBack ok. daje kasę na jednorazową spłatę - kurator jak i Spółka mówi, że to dobre propozycje dające 200 mln więcej dla obligatariuszy. Oznacza to że za 5 mln przejmuje całą władzę nad spółką ale ma też kompana Abris z wielkimi pieniędzmi na zakupy nowych portfeli. Wiem, że Abris dał du…..y nie nadzorując poprzedni Zarząd, ale teraz ma szanse pokazać, że tak jak sam mówi, że jest również poszkodowanym w całej tej sprawie.
Plusów takiej sytuacji jest wiele:
- obligatariusze dostają jednorazową wypłatę w odpowiednim % ze środków od inwestora w ciągu 6 mcy, pozostała kwota w kilkunastu ratach w ciągu kilku lat
- akcjonariat nie jest rozbity tylko w rękach dwóch graczy (80%),
- jest 200 mln akcji, które zyskają na wartości a nie kilkanaście miliardów
- Abris wychodzi z twarzą z tej całej sytuacji,
- drobni akcjonariusze (a jest ich też pewnie kilka tysięcy) nie zostali pominięci w całej tej kryminalnej sytuacji, brak pozwów z ich strony przeciwko GetBack
- główny inwestor za 5 mln jest głównym udziałowcem olbrzymiej spółki windykacyjnej
- główni gracze łączą siły przeciwko Deeloite i innym nierynkowym transakcjom, kasa szybciej spływa na spłatę wierzycieli, a przyszły zysk dzielą między sobą, itd itd
Wiem,że może to zbyt proste i RW nie takie tematy przerabiała, ale nie zawsze proste musi być złe. Co o takim wariancie myślicie? Może warto coś z tego ugryść.

Wystarczyło trochę popatrzeć na wpisy innych użytkowników, skupić się na pozyskaniu inwestora a nie robić grupy z konwersjami temu 66% temu 3% a innemu 0%. Po co to wszystko było? Czas zjadł nam dużo kasy.... nie tego się spodziewałem po RW

I tak aby większość osób wysłało ten list do Haitong Bank S.A. czy jest możliwość opublikowania go w wersji doc.?

bog41 napisał(a):
djwitek1973 napisał(a):
Co myslicie o polaczenu sil I wspolnych dzialaniach z artiomem. Radek nas o.....al, czas ucieka, czekamy nie widomo na co, na instutucje panstwowe przy naszej biernosci nie mamy co liczyc wydaje sie ze nie nie wiele mamy do stracenia. Wyglada na to ze leonek ma z nimi kontakt. Widzialem ze na poczatku artiom tutaj sie pojawial. Mysle ze ich I nasz cel glowny sa tozsame zatem dlaczego dzialac rozdzielnie?
Oczywiscie tez czekam na listy. Jak tylko sie pojawia wysylam.


Według mojej wiedzy p. Radek nas nie olewa. Po prostu skoncentrował się na działaniach zmierzajacych do maksymalizacji kwot, które możemy otrzymac w ramach układu. Współpracuje on z kilkom aosobami, aktywnymi na tym forum, czego wynikiem sa np. listy do zabezpieczonych wierzycieli. Działania te przynoszą pewne wyniki. Rozsyłajcie prosze masowo listy, o których pisze dziś As GBK. Te naciski na wierzycieli zabezpieczonych przynoszą efekty i im więcej osób wyśle te listy, tym większe mamy szanse na poprawę warunków układu.
Jeśli chodzi o współpracę z p. Bujanem: proponowaliśmy mu, aby nasze listy publikował na FB - stale odmawiał. P. Bujan wielokrotnie zaznaczał, że kwota odzysków od GBK go nie interesuje, bo wszystko dostanie z IB. Trudno o współprace przy takiej postawie.


Ja kupiłem obligacje w IB/LB i też zostałem przez Banki oszukany, ale wychodzę z założenia, że z Bankami jeszcze nikt nie wygrał, dlatego też od początku wspieram Pana Radka. Co prawda, myślałem, że ta współpraca będzie wyglądała trochę inaczej, ale prawdziwych facetów poznaje się nie tylko jak zaczynają, bo zaczął z pełną petardą (jest w RW i RN), ale tym jak kończą. Wtedy zaczną się oceny i wyciąganie wniosków. Wiem, że z wyciągania wniosków kasy nam nie przybędzie, ale z wysyłania listów już TAK. Skoro są osoby mocno zaangażowane w pisaniu tych listów, nam nie pozostaje nic innego, jak samemu ich wysłanie i proszenie innych członków i tych z FB także, aby nam i sobie pomogli we wspólnej sprawie. Skoro rzeczywiście Pan Radek w tym wszystkim uczestniczy, to wielkie dzięki. Czekamy na wymierne rezultaty jego wszystkich działań. Myślę, że przez samym ZW, coś tu na forum jeszcze napisze. A teraz nie krytykujmy tylko działajmy. Proszę wysyłajmy te listy, chyba na tyle nas stać.

meter30 napisał(a):
Jako, że jestem zwykłym szaraczkiem- ciułaczem, to rozjaśnijcie mi Państwo pewnną sprawę:
1 część obligatoriuszy przystepuje do propozycji kuratora- 0% konwersji, druga część bierze konwersję. I hipotetycznie wchodzi do układu opcja inwestorska czyli niby zwrot 24%. Ci co umorzyli to mogą tylko 'liczyć' na rekompensatę pośredników. Ale z kolei druga grupa która koniecznością nabędzie teraz akcje GBK.to co ma zrobić (oprócz tego że hipotetycznie mogą czyhać na odzyski z fraudów)? Skoro w teoretycznym wariancie inwestorskim aktywa miałyby być sprzedane inwestorowi, to czym GBK wykaze jakąkolwiek wartosc zeby być wznowionym choćby na chwile na GPW? W ogóle po sprzedaży aktywów to co zostanie z tej firmy? Pare samochodow i drukarek?


Czy ktoś mi już coś może powiedzieć, czy rzeczywiście ci co wezmą akcje mogą liczyć na odzyski z fraudów?
Przecież to czysta kradzież, bo kurator ma zamiar głosować za 0% konwersji czyli 0 odzysków z fraudów.
A osoby które wezmą konwersję 66% to:
1) są udziałowcami w spółce(decydują co i jak)
2) jeśli mogą to odliczają stratę podatkową
3) może im się uda sprzedać akcje nawet choćby za 1 gr

a pozostali co tylko umorzenie bez fraudów?
Jak wy to rozumiecie?

NerfMe napisał(a):
Ale dalej nie mamy informacji po co nam te akcje, gdybyśmy chcieli wyższą konwersję. Jeśli nie kupilem obligacji od pośrednika to po co mi te papiery?

Chyba, że te iluzoryczne odzyski, które miały być wypłacane poprzez dywidendę, ale temat chyba umarł, biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek informacji w tej sprawie...


jeśli odzyski miałby być wypłacane przez dywidendę to kurator by nas okradł tak samo jak GETBACK, gdyż konwersja 0% daje zero odzysków z fraudów

Ale czy wyłączenie się spod kuratora i wzięcie 66% konwersji nie pomniejszy udziału z pozyskanych kwot z fraudów?
Bo niby jak by to miało wyglądać
1) spłata 24% konwersja 66% umorzenie 10%
2) spłata 24% konwersji brak umorzenie 76%

to podział z fraudów powinien być jak 1 do 7,6

Nikt nie jest w stanie powiedzieć jak to faktycznie będzie a każą nam wybierać - niepoważne

Co sądzicie o takiej sytuacji?
Czy kurator przespał 8 miesięcy?
Od początku było wiadome że 3% konwersja daje władze w spółce dla obligatariuszy, tylko że teraz tą władzę będą mieli nieliczni obligatariusze, którzy wyłączą się spod kuratora.


Panie Radku,
może jakieś informacje co się dzieje w naszej sprawie i RW?
Minęło 8 miesięcy a my NIC tak naprawdę nie wiemy?
Pan jako nasz reprezentant chyba może nam trochę sprawę rozjaśnić.



Dziękuję wszystkim autorom i współautorom za ten list. Jednocześnie proszę o przesłanie go przez wszystkich forumowiczów. Uszanujmy pracę tych ludzi, którzy poświęcili zapewne wiele godzin w jego napisaniu. Nam pozostaje poświęcić 5 minut aby o trafił do wszystkich wspomnianych adresatów. Zróbmy to we własnym interesie. To już naprawdę ostatnia prosta......nie zmarnujmy tej szansy......ja już wysłałem

Ma napisał:
Po drugie nie wiemy jaki będzie mechanizm rozdziału odzysków z fraudów oraz czy te odzyski w ogóle będą.

I to jest rzecz, którą powinniśmy już wiedzieć teraz przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Bo jeśli ma być to wypłacane w formie dywidendy to lepszą opcją będzie większa konwersja, a jeśli po równo to mniejsza, bo po co mają być miliardy zero wartych akcji niż 3% dla wszystkich i tak mamy kontrolę i możemy myśleć co dalej. Kurator i RW trochę się pogubili. A my i tak nic nie wiemy, co będzie dla nas lepsze...…..

Panie Radku, niech Pan określi jak to będzie wyglądać, chociaż już chyba Pan powiedział, że więcej akcji - więcej odzyskanej kasy, a kurator swoje...…… CZESKI FILM

Maupa_w_niebieskim napisał(a):
kris1986 napisał(a):
Ja nie rozumiem działania kuratora gdyż podczas czatu z Radkiem padło pytanie:

Mheavydrumm: Czy wybranie jednego bądź drugiego poziomu konwersji wierzytelności na akcje będzie miało wpływ na wysokość udziału w dodatkowych środkach, które zostaną potencjalnie odzyskane po zatwierdzeniu układu ?

Radosław Barczyński: Tak. Wyższa konwersja = więcej akcji = wyższy udział w odzyskanych roszczeniach.

Czyli mam rozumieć, że za tych co będzie głosował kurator otrzymają defacto mniej z odzysków z fraudów niż ci co wybiorą wyższą konwersję? Czyli ci co wyjdą spod kuratora i wejdą do grupy 1 otrzymają więcej kasy z fraudów i dodatkowo mają dużo więcej akcji, czyli jeśli będą mieli możliwość to odliczą sobie to od podatku? Czyli zwykli ciułacze dostają po du.....e
Czyli kurator działa na szkodę zwykłych ciułaczy

Dobrze to wszystko rozumiem?

1/ Kurator nie może być 'za' a 'nawet przeciw' więc masz wybór - zostając pod kuratelą mniejsza konwersja, wyłączając się spod kurateli -większa konwersja.
2/ Tak byłoby gdyby rozdział wpływów z fraudów był via dywidenda, a udział w dywidendzie jest związany z ilością posiadanych akcji.


Czyli tak jak pisał RB więcej akcji-=wyższy udział w odzyskach jest jednoznaczne z tym, że rozdział wpływów z fraudów będzie rozliczany na podstawie dywidendy?
Czy będzie jakiś inny sposób rozliczania kwot odzyskanych np. proporcjonalnie do posiadanego długu?
Ktoś jednoznacznie już sie za tym opowiedział?
to jest bardzo ważne w kontekcie wyboru co mamy robić

Ja nie rozumiem działania kuratora gdyż podczas czatu z Radkiem padło pytanie:

Mheavydrumm: Czy wybranie jednego bądź drugiego poziomu konwersji wierzytelności na akcje będzie miało wpływ na wysokość udziału w dodatkowych środkach, które zostaną potencjalnie odzyskane po zatwierdzeniu układu ?

Radosław Barczyński: Tak. Wyższa konwersja = więcej akcji = wyższy udział w odzyskanych roszczeniach.

Czyli mam rozumieć, że za tych co będzie głosował kurator otrzymają defacto mniej z odzysków z fraudów niż ci co wybiorą wyższą konwersję? Czyli ci co wyjdą spod kuratora i wejdą do grupy 1 otrzymają więcej kasy z fraudów i dodatkowo mają dużo więcej akcji, czyli jeśli będą mieli możliwość to odliczą sobie to od podatku? Czyli zwykli ciułacze dostają po du.....e
Czyli kurator działa na szkodę zwykłych ciułaczy

Dobrze to wszystko rozumiem?

Ma może ktoś wzór pisma do PDM o wydanie zaświadczenia depozytowego?

Ja już się pogubiłem proszę pomóżcie:

kurator napisał
10.12.2018 – Informacja dla obligatariuszy, którzy chcą pozostać w grupie 1 i być objęci wyższą konwersją. Kurator jak już wcześniej wspominał przystąpi do grupy 1a z konwersją tylko 3%. Aby obligatariusz został objęty konwersją wyższą wystarczy, że wyłączy się spod kurateli. W tym celu należy złożyć wniosek do sędziego – komisarza o dopuszczenie do osobistego udziału w postępowaniu restrukturyzacyjnym i załączyć dowód, że wierzycielowi przysługują prawa z obligacji. Już samo dopuszczenie jest równoznaczne z pozostaniem w grupie 1, nawet bez potrzeby oddawania głosu.

Skąd taki wniosek wziąść?
I jeśli taki wniosek wyślę wraz z świadectwami depozytowymi, to oznacza, że z automatu będę objęty konwersją 66% nawet bez przyjeżdzanie do Wrocławia by oddać swój głos tj. nie muszę żadnych kart do głosowania wysyłać?

I drugie pytanie - karty do głosowania zostaną wysłane tylko tym obligatariuszom co wcześniej zostali dopuszczeni do osobistego udziału w postępowaniu restrukturyzacyjnym?

Dziękuję za odpowiedz




dokładnie zgadzam się z Saam
jakby jeszcze ktoś nie wiedział na jaki mail wysłać list do UOKIK to zamieszczam
uokik@uokik.gov.pl

Krzysztof ZZ napisał(a):
@ kris1986 kup Radkowi kwiaty :) Kurcze ten gosc robi to dla wlasnego interesu. Abris kupil na umowe cywilna 65 tys akcji jakis czas temu . Moze zapytacie Pana Radka od kogo ?


Nikomu kwiatów nie mam zamiaru kupować, (nie mam już za co)
Nic nie wiem o żadnych akcjach, dlatego nie będę snuł kolejnych teorii spiskowych.....

Co do zmasowanych akcji wysyłania listów, jestem stanowczo ZA, i proszę też innych o ich wysyłanie, tym bardziej, że one już są, wystarczy tylko wysłać...


Moim zdaniem propozycje propozycjami, ale teraz to musimy łączyć siły z grupą FB, gdyż to co mogła zrobić RW wraz z Zarządem układając PU to zrobiły. Szkoda dyskusji i nerwów nad wypracowanymi propozycjami, każdy z Nas miał większe nadzieje, ale niestety tu już nic nie poradzimy. Teraz pozostało nam udowadniać tylko to, że Państwo Polskie nie zadziałało prawidłowo, broniąc swoich obywateli. Pozywać wszystkie instytucje, które bezprawnie wciskały obligacje (IB/LB), bo nie wiem jak to wyglądało u innych naganiaczy. I oczywiście Deloitte...…… ten dopiero ma za skórą. Propozycji nie zmienimy, a różnymi działaniami możemy spróbować odzyskać nasze pieniądze.

Nie podoba mi się prowadzenie dyskusji grupy FB, atakowanie Pana Radka, wypowiadanie się o nim z pogardą, ale jedno trzeba mi przyznać, są bardziej medialni niż RW i Zarząd. A tylko skuteczne nagłośnienie sprawy może nam pomóc.

Szkoda Panie Radku, że RW w której jest Pan przewodniczącym, RN w której jest Pan członkiem i Zarząd z którym ma Pan istotne kontakty nie potrafiły tak nagłośnić sprawy oszustwa w GBK, w celu aby Państwo Polskie zaczęło pomagać swoim obywatelom. Aczkolwiek oddaję pełen szacunek za pracę i poświęcenie jaki Pan włożył w celu wypracowania PU.

Może jestem naiwny, ale wierzę, że te propozycje są najlepszymi, jakie można było wypracować w obecnej sytuacji.

Obligatariusz kontakt napisał(a):

1/ Mamy ustalone PU z NS. Przygotowujemy uchwałę z krótkim wyjaśnieniem
2/ Są powoli sukcesy w negocjacjach z kolejnymi zabezpieczonymi, przed Zarządem rozmowa z bankami LC. Werbalnie podtrzymują gotowość do hair-cut; jeżeli otrzymamy to co już sami odpisali/ odpiszą to jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu; do tego mamy się ponownie spotkać z Hoist na krótkim podsumowaniu prac zespołów projektowych
3/ Przypominam - banki dają hair-cut tylko w wariancie inwestorskim - nie wierzą w operacje GBK
4/ Reszta w uchwale


Panie Radku,
1) czy ta droga do sukcesu to jest właśnie te 24% czy miał Pan na myśli jeszcze coś innego?
2) o ile % mogą wzrosnąć nasze roszczenia z tytułu wygranych spraw sądowych?
3) czy kurator będzie za 3% konwersją ? I czy wszyscy Ci co nie wyłączą się spod kuratora będą mogli odzyskać z ew. roszczeń sądowych więcej niż ci co wybiorą konwersję 66%? czyli o 63% mniej dla tych co wezmną 66% konwersję?

Panie Radku czytając uchwałę o pożyczkę dla GTB jednomyślnie była za nią cała RW co się mało kiedy zdarza. Ale proszę mi wyjaśnić na co zaciagnieta jest ta pożyczka. Czy w kasie GTB jest pustka?

Panie Radku,
jakiś czas temu pisał Pan o zorganizowaniu spotkania z pewnym posłem. Czy do takiego spotkania doszło i czy padły jakieś konkretne propozycje pomocy z jego strony?

Panie Radku, proszę mówic precyzyjnie inwestorzy odzyskają 19% a większość obligatariuszy nimi nie są.... Czyli odzyskają 0%

Obligatariusz kontakt napisał(a):
kris1986 napisał(a):
Panie Radku, może nam Pan rozwinąć zwiastun tego artykułu?
www.pb.pl/rada-wierzycieli-get...



2/ Negocjujemy z bankami, wywieramy presję na inwestora - cały czas wariant z inwestorem jest "w grze"
3/ Równolegle spółka przygotowuje wariant kontynuacji operacji, chociaż miejmy świadomość, że bez dopływu świeżej gotówki będzie to raczej wegetacja
4/ A propos, kiedyś akcjonariusze mniejszościowi pisali jak mocno wierzą w operacje spółki - jak chcą kontynuować działalność, to zawsze mogą się dorzucić do Spółki, aby nie było sprzedaży aktywów - myślę, że +100m zł wystarczy, aby dobrze zakręcić kołem - zakładam, że DNLD (w ramach farewell party) zgodziłoby się uchwalić taką emisję; tylko muszą być chętni i potwierdzone zaplecze kapitałowe


Ad2. Czy może śa jakieś pozytywne rezultaty z rozmowami z bankami? Czy raczej symboliczne chcą zredukować swoje wierzytelności?
Ad3. To większość forumowiczów już przekalkulowało, że jeśli będzie konwersja i staniemy się właścicielmi GB bez dopływu nowych środków na zakup portfeli, to będzie ciężka wegetacja, którą sami sobie stworzyliśmy biorąć na siebie cały akcjonariat.
Ad4. Czy te 100 mln zł, rzeczywiście jest w stanie zakręcić kołem? Jeśli nie można to niech Pan nie mówi, ale prosimy chociaż o obraz procentowy a mianowicie ile % z kwoty odzysków po odliczeniu wszystkich kosztów pozostaje w kasie?
Czy Zarząd o te 100 mln nie mógłby zabiegać w PFR? To oni w przypadku takiej pomocy(nie mówię że bezzwrotnej) pokazali by rękę do uzdrowienia rynku finansowego, nie mówiąc o odbudowaniu do niego zaufania.

Reakcja musi być ale proszę niech każdy wyśle a nie czeka na innych bo to może zgubić

Panie Radku, może nam Pan rozwinąć zwiastun tego artykułu?
www.pb.pl/rada-wierzycieli-get...

Wogole nasze forum podumiera. Dobrze że Pan Radek wysłał maila ze skrzynki porozumienia zachecajacego do wysyłania listu do parlamentarzystów. Może trafi do większego grona osób. Dużo ludzi jest już zmęczonych cała tą sytuacją, ale uważam, że wysłanie tego listu to ostatnie działanie jakie powinniśmy zrealizować. Bardzo proszę w imieniu autorów tego listu uszanujmy ich wkład w jego utworzenie. Nam pozostało tylko postawienie kropki nad i. Nie zmarnujcie tej szansy.

Panie Radku,
czy ten szum medialny dot. naszej sprawy będzie w końcu widoczny w mediach? Miała być gorąca jesień a tu zaczął spadać śnieg.

Nasz list został również opublikowany na stronie
https://obligacjekk.pl

Dajcie znać ludziom z FB,
to jest również ich interes niech działają.

Poniżej przesyłam poprawioną wersję listu (drobne poprawki) Jeśli ktoś jest emerytem to może w treści listu dopisać:

"Jestem emerytem, mam np. 65 lat, to były oszczędności mojego życia. Ja nie mam już szans odrobić tych strat, nie mam na to ani siły, ani czasu" - tak na samym końcu po akapicie "Afera GetBack to dramaty dziesięciu tysięcy osób i ich rodzin, które wydały często całe oszczędności życia otrzymując w zamian, bez swojej winy, bezwartościowe obligacje i akcje spółki GetBack SA. "

Liczę, że wielu z Nas wyśle ten list - to ostatnia prosta, nic więcej raczej już nie będziemy mogli zrobić

Oto poprawiona wersja:

Imię i nazwisko
adres

Sz. Pan / Sz. Pani
………………….
poseł na Sejm RP/ senator RP
Klub Parlamentarny ……..



LIST OTWARTY DO PARLAMENTARZYSTÓW


Szanowna Pani / Szanowny Panie ………… ,


zwracam się do Pani / Pana w sposób bardzo osobisty – mam nadzieję, że taka bezpośredniość zostanie mi wybaczona.
Jestem tylko zwykłym wyborcą – Pani / Pana wyborcą. Jestem zrozpaczonym wyborcą. Jestem zrozpaczonym wyborcą nie dlatego, że na Panią / Pana oddałem swój głos, ale dlatego, że Państwo Polskie, którego jestem obywatelem i na rzecz którego płacę od wielu lat podatki, odwróciło się ode mnie.
Spotkało mnie nieszczęście – wielkie nieszczęście. Jestem niestety obligatariuszem spółki GetBack SA. Ja zwykły „Kowalski’ nagle stałem się bezbronną ofiarą prawdopodobnie największej afery finansowej w dziejach Polski. To nie był mój cel. Nie jestem pazerny, nie chciałem się utuczyć na cudzym nieszczęściu, jak to próbują wmówić opinii publicznej media – także te państwowe. Windykacja należności to w Polsce legalny biznes, bo długi trzeba spłacać. Chciałem po prostu zarobić. Uczciwie zarobić i uczciwie zapłacić podatki od tego zarobku. Już nawet część z nich zapłaciłem, bo potrącono mi ‘podatek Belki’ od odsetek, które dotychczas otrzymałem. Państwo już na mnie zarobiło. Ja wywiązuję się ze swoich obowiązków względem Państwa.

Mam żal i pytam się:
1. Dlaczego w sprawie największej afery finansowej w historii Polski aresztowano zaledwie kilka ‘płotek’, a prokuratura i przeznaczone do tego służby twierdzą, iż działają sprawnie, chociaż już od dawna stało się jasne, że tych miliardów, których nagle spółce zabrakło tak po prostu nie ‘ukradł’ Konrad K i kilka związanych z nim osób czy podmiotów?
2. Dlaczego Komisja Nadzoru Finansowego w sprawie GetBack SA wykazała się wyjątkowym bezwładem, o ile nie indolencją?
Komisja Nadzoru Finansowego zawiodła, nie wykazała należytej staranności w sprawowaniu nadzoru:
a) zezwalając bezrefleksyjnie na IPO spółki, którego sukces był doskonałym argumentem dla uruchomienia lawinowo następujących jedna po drugiej tzw. ‘prywatnych’ emisji obligacji. Obligacje te niejednokrotnie oferowano także z pogwałceniem prawa (casus Idea Bank SA), przez podmioty do tego nieuprawnione oraz w sposób i na zasadach mających znamiona działań naruszających interesy nabywców (vide wdrożone postępowanie UOKiK w sprawie Idea Bank SA i Polski Dom Maklerski SA);
b) autoryzując program publicznych emisji obligacji GetBack SA, który przy milczącej aprobacie KNF-u doprowadzono do końca w lutym br. plasując ostatnią emisję i pogrążając kolejnych nieszczęśników, którzy pod ‘czujnym’ okiem nadzoru mieli okazję życia, aby zainwestować w jak się okazało papiery (bez)wartościowe;
c) nie znajdując niczego nagannego w kontekście GetBack SA w toku kontroli przeprowadzonej w Idea Bank SA w roku 2017; chociaż jak wynika z decyzji tego organu wpisującej Idea Bank SA na listę ostrzeżeń publicznych decyzję tą podjęto wskutek nieprawidłowości związanych z nieuprawnionym oferowaniem instrumentów finansowych w okresie 08.2016 – 03.2018.
3. Dlaczego nieprawidłowości związane z zaangażowaniem Idea Bank SA w dystrybucję obligacji GetBack SA raczyła zauważyć dopiero kontrola KNF-u wszczęta w czerwcu br., gdy już o sprawie GetBack SA i o sposobie w jaki obligacje tej spółki były oferowane niektórym osobom zrobiło się głośno?
Przecież złamanie przepisów dotyczących między innymi oferowania instrumentów finansowych dotyczy (jak wynika z postanowienia o wpisaniu Idea Bank SA na listę ostrzeżeń publicznych) okresu 08.2016 – 03.2018.
Czy w kontekście wydarzeń ostatnich dni (dymisja Przewodniczącego KNF) nie należy zadać sobie pytania, czy za tym bezwładem organu powołanego do tego by strzegł ładu i bezpieczeństwa na rynku finansowym nie stoją jakieś ustalenia, których my maluczcy padliśmy ofiarą?
4. Czy podjęto jakieś działania przeciwko audytorowi badającemu księgi GetBack SA, czyli polskiej spółce światowego koncernu doradczo-księgowego Deloitte?
Wiadomo już, że ten renomowany audytor dopuścił się kardynalnych błędów i zaniedbań co najmniej w toku badania sprawozdania spółki za rok 2016 (o ile i nie za 2015 rok), a mimo to nie są wobec niego podejmowane żadne zdecydowane działania, czy to ze strony KNF-u i podległych mu bądź współpracujących z KNF agend, Ministerstwa Finansów bądź chociażby samorządu zawodowego.
Co było przyczyną tego, że audytor nie zauważył chociażby operacyjnego przekształcenia spółki z windykatora w producenta papierów (bez)wartościowych gdzie ponad 100-osobowy dział miał za zadanie samodzielnie bądź we współpracy z zaprzyjaźnionymi pośrednikami sprzedać jak najwięcej obligacji nie tylko GetBack SA, ale także spółek powiązanych z ówczesnym prezesem zarządu tj. GB Managers SA, Hussar Gruppa SA czy Basel Olten Pharm SA, które również okazały się niewypłacalne?
Czy dlatego rozciągnięto nad Deloitte swoisty parasol ochronny, bo jego klientami są również spółki Skarbu Państwa jak KGHM SA czy PGNiG SA?
5. Dlaczego w usankcjonowanej i akceptowanej patologii brały udział także podmioty z udziałem Skarbu Państwa?
a) W II połowie 2017 r. gdy, jak już obecnie wiadomo, kondycja finansowa spółki była katastrofalna, to właśnie Banki Państwowe (bądź kontrolowane przez Skarb Państwa) przeprowadzały największe transakcje sprzedaży złych długów do spółki GetBack SA - z 642 mln zł, jakie w owym czasie GetBack wydał na zakup portfeli wierzytelności aż 70% trafiło do: Alior Banku SA, Banku Pekao SA i PKO BP;
b) Transakcje te choć zachowują pozory zgodności z prawem (jest sprzedający i jest kupiec więc jest umowa) w rzeczywistości mają niewiele wspólnego z rachunkiem ekonomicznym czy zwykłą uczciwością kupiecką – tylko na jednej takiej patologicznej transakcji państwowy bank Pekao SA „wyprowadził” ze spółki ok. 77 mln zł.
6. Dlaczego dopuszczono do stworzenia (z udziałem także podmiotów zależnych od banków państwowych) swoistego patologicznego kręgu wzajemnych powiązań i układów, gdzie część podmiotów sprzedających ‘problematyczne’ portfele wierzytelności jednocześnie brała aktywny i nie darmowy (!) udział w pozyskiwaniu przez spółkę finansowania dłużnego na ich zakup?
To między innymi CDM Pekao SA, Biuro Maklerskie Alior Banku czy DM BOŚ SA prowadziły zapisy na akcje GetBack SA podczas IPO i walnie przyczyniły się do tego, że pod ‘czujnym’ okiem Komisji Nadzoru Finansowego wprowadzono GetBack SA na GPW. To po sukcesie IPO spółka gwałtownie przyśpieszyła z masowymi emisjami obligacji.

Oprócz Idea Banku SA, który pośredniczył w plasowaniu emisji tzw. prywatnych, to między innymi BM Alior Banku i DM BOŚ SA sprzedawały obligacje GetBack w ofertach publicznych.

7. Dlaczego na GetBack SA nie zarobili ci co powinni, czyli akcjonariusze na wzroście cen akcji i dywidendzie, obligatariusze na odsetkach i Skarb Państwa na podatkach?
8. Dlaczego jedynymi rzeczywistymi beneficjentami tego co się wydarzyło są instytucje finansowe, które jako jedyne mają szansę jako wierzyciele zabezpieczeni po raz kolejny odnieść korzyść kosztem już dostatecznie pokrzywdzonych obligatariuszy przy okazji wszczętego wobec spółki przyśpieszonego postępowania układowego?

9. Dlaczego, jeżeli mamy dobre prawo, to ono jednak nie działa, a osoby i instytucje powołane do jego egzekwowania po raz kolejny nie zdały egzaminu?

Dlatego oczekuję i proszę o osobiste zaangażowanie się Pani/Pana w:

1. Wywarcie skutecznej presji na banki - wierzycieli zabezpieczonych, aby zdecydowały się na przystąpienie do układu na takich warunkach jak obligatariusze niezabezpieczeni. Proszę nie pozwolić, aby tylko ci najsłabsi ponieśli koszty restrukturyzacji spółki. Wierzyciele zabezpieczeni chcą 100%, dla nas zostanie niewiele – może kilkanaście procent.

2. Wywarcie skutecznej presji na instytucje finansowe, które zarobiły na wyżej opisanej współpracy z GetBack SA, aby dobrowolnie zwróciły sute prowizje za sprzedaż obligacji oraz nadwyżki ponad wartość godziwą sprzedawanych spółce portfeli wierzytelności.

Jednorazowe straty wierzycieli zabezpieczonych związane z ich przystąpieniem do układu, czy zwrot spółce (do masy układowej) tego, co instytucje finansowe zarobiły na patologicznej współpracy z GetBack SA byłyby stosunkowo nieznaczną pozycją w ich bilansach.

3. Zmianę przepisów w kierunku umożliwiającym rozliczenie wartości niewykupionych obligacji jako straty podatkowej z zyskami z innych źródeł przychodu, a nie tylko kapitałowych.

4. Dopilnowanie, aby sprawa ‘afery GetBack’ została wyjaśniona, winni ukarani, a pieniądze zwrócone do spółki. Dopilnowanie, aby sprawa ‘afery GetBack’ nie została ‘zamieciona pod dywan’.

Niestety, w moim odczuciu, Państwo, na które regularnie łożę ze swoich podatków, w sprawie GetBack SA zawiodło mnie już dwa razy. Państwo zawiodło dopuszczając do obecnej sytuacji poprzez brak skutecznego nadzoru. Teraz, podejmowane przez Państwo działania nie są wystarczające i nie dają poszkodowanym nadziei na odzyskanie zainwestowanych środków.

Afera GetBack to dramaty dziesięciu tysięcy osób i ich rodzin, które wydały często całe oszczędności życia otrzymując w zamian, bez swojej winy, bezwartościowe obligacje i akcje spółki GetBack SA.

Proszę o zaangażowanie i podjęcie odpowiednich działań, które pomogą rozwiązać ten trudny problem. Proszę o pomoc.

Z poważaniem






Drodzy forumowicze,
na początku bardzo chciałbym podziękować za napisanie listu użytkownikom tego forum, oraz wasze sugestie co w nim powinno się znaleźć. Oczywiście nie jest to wersja ostateczna, proszę o zgłaszanie poprawek. Nikt z osób, które uczestniczyły w pisaniu tego listu nie sądzi sobie praw autorskich, on jest wynikiem współpracy kilku użytkowników. Z góry dziękuję przede wszystkim dwóm osobom (osoby te wiedzą o kim piszę) za wielkie zaangażowanie. List jest ponad podziałami, nie ma dwóch grup czyli Nasze porozumienie i Stowarzyszenie FB, to list który ma za zadanie prosić naszych parlamentarzystów aby wstawili się w Naszej wspólnej sprawie. Dlatego proszę też, aby jeśli ktoś z Nas jest też członkiem grupy FB, udostępnił go członkom ich stowarzyszenia. Wysłanie tego listu do Naszych lokalnych posłów i senatorów, to chyba ostatnia rzecz, którą możemy zrobić aby móc poprawić Naszą sytuację w PPU. W liście Więc jeśli chcecie pomoc samym SOBIE, to wysyłajmy go.

Imię i nazwisko
adres

Sz. Pan / Sz. Pani
………………….
poseł na Sejm RP/ senator RP
Klub Parlamentarny ……..


LIST OTWARTY DO PARLAMENTARZYSTÓW


Szanowna Pani / Szanowny Panie ………… ,


zwracam się do Pani / Pana w sposób bardzo osobisty – mam nadzieję, że taka bezpośredniość zostanie mi wybaczona.
Jestem tylko zwykłym wyborcą – Pani / Pana wyborcą. Jestem zrozpaczonym wyborcą. Jestem zrozpaczonym wyborcą nie dlatego, że na Panią / Pana oddałem swój głos, ale dlatego, że Państwo Polskie, którego jestem obywatelem i na rzecz którego płacę od wielu lat podatki odwróciło się ode mnie.
Spotkało mnie nieszczęście – wielkie nieszczęście. Jestem niestety obligatariuszem spółki GetBack SA. Ja zwykły „Kowalski’ nagle stałem się bezbronną ofiarą prawdopodobnie największej afery finansowej w dziejach Polski. To nie był mój cel. Nie jestem pazerny, nie chciałem się utuczyć na cudzym nieszczęściu, jak to próbują wmówić opinii publicznej media – także te państwowe. Windykacja należności to w Polsce legalny biznes, bo długi trzeba spłacać. Chciałem po prostu zarobić. Uczciwie zarobić i uczciwie zapłacić podatki od tego zarobku. Już nawet część z nich zapłaciłem, bo potrącono mi ‘podatek Belki’ od odsetek, które dotychczas otrzymałem. Państwo już na mnie zarobiło.

Mam żal i pytam się:
1. Dlaczego w sprawie największej afery finansowej w historii Polski aresztowano zaledwie kilka ‘płotek’, a prokuratura i przeznaczone do tego służby twierdzą, iż działają sprawnie, chociaż już od dawna stało się jasne, że tych miliardów, których nagle spółce zabrakło tak po prostu nie ‘ukradł’ Konrad K i kilka związanych z nim osób czy podmiotów?
2. Dlaczego Komisja Nadzoru Finansowego w sprawie GetBack SA wykazała się wyjątkowym bezwładem, o ile nie indolencją?
Komisja Nadzoru Finansowego zawiodła, nie wykazała należytej staranności w sprawowaniu nadzoru:
a) zezwalając bezrefleksyjnie na IPO spółki, którego sukces był doskonałym argumentem dla uruchomienia lawinowo następujących jedna po drugiej tzw. ‘prywatnych’ emisji obligacji. Obligacje te niejednokrotnie oferowano także z pogwałceniem prawa (casus Idea Bank SA), przez podmioty do tego nieuprawnione oraz w sposób i na zasadach mających znamiona działań naruszających interesy nabywców (vide wdrożone postępowanie UOKiK w sprawie Idea Bank SA i Polski Dom Maklerski SA);
b) autoryzując program publicznych emisji obligacji GetBack SA, który przy milczącej aprobacie KNF-u doprowadzono do końca w lutym br. plasując ostatnią emisję i pogrążając kolejnych nieszczęśników, którzy pod ‘czujnym’ okiem nadzoru mieli okazję życia, aby zainwestować w jak się okazało papiery (bez)wartościowe;
c) nie znajdując niczego nagannego w kontekście GetBack SA w toku kontroli przeprowadzonej w Idea Bank SA w roku 2017; chociaż jak wynika z decyzji tego organu wpisującej Idea Bank SA na listę ostrzeżeń publicznych decyzję tą podjęto wskutek nieprawidłowości związanych z nieuprawnionym oferowaniem instrumentów finansowych w okresie 08.2016 – 03.2018.
3. Dlaczego nieprawidłowości związane z zaangażowaniem Idea Bank SA w dystrybucję obligacji GetBack SA raczyła zauważyć dopiero kontrola KNF-u wszczęta w czerwcu br., gdy już o sprawie GetBack SA i o sposobie w jaki obligacje tej spółki były oferowane niektórym osobom zrobiło się głośno?
Przecież złamanie przepisów dotyczących między innymi oferowania instrumentów finansowych dotyczy (jak wynika z postanowienia o wpisaniu Idea Bank SA na listę ostrzeżeń publicznych) okresu 08.2016 – 03.2018.
Czy w kontekście wydarzeń ostatnich dni (dymisja Przewodniczącego KNF) nie należy zadać sobie pytania, czy za tym bezwładem organu powołanego do tego by strzegł ładu i bezpieczeństwa na rynku finansowym nie stoją jakieś ustalenia, których my maluczcy padliśmy ofiarą?
4. Dlaczego nie podjęto żadnych działań przeciwko audytorowi badającemu księgi GetBack SA, czyli polskiej spółce światowego koncernu doradczo-księgowego Deloitte?
Wiadomo już, że ten renomowany audytor dopuścił się kardynalnych błędów i zaniedbań co najmniej w toku badania sprawozdania spółki za rok 2016 (o ile i nie za 2015 rok), a mimo to nie są wobec niego podejmowane żadne zdecydowana działania, czy to ze strony KNF-u i podległych mu bądź współpracujących z KNF agend, Ministerstwa Finansów bądź chociażby samorządu zawodowego.
Co było przyczyną tego, że audytor nie zauważył chociażby operacyjnego przekształcenia spółki z windykatora w producenta papierów (bez)wartościowych gdzie ponad 100-osobowy dział miał za zadanie samodzielnie bądź we współpracy z zaprzyjaźnionymi pośrednikami sprzedać jak najwięcej obligacji nie tylko GetBack SA, ale także spółek powiązanych z ówczesnym prezesem zarządu tj. GB Managers SA, Hussar Gruppa SA czy Basel Olten Pharm SA, które również okazały się niewypłacalne?
Czy dlatego rozciągnięto nad Deloitte swoisty parasol ochronny, bo jego klientami są również spółki Skarbu Państwa jak KGHM SA czy PGNiG SA?
5. Dlaczego w usankcjonowanej i akceptowanej patologii brały udział także podmioty z udziałem Skarbu Państwa?
a) W II połowie 2017 r. gdy, jak już obecnie wiadomo, kondycja finansowa spółki była katastrofalna, to właśnie Banki Państwowe (bądź kontrolowane przez Skarb Państwa) przeprowadzały największe transakcje sprzedaży złych długów do spółki GetBack SA - z 642 mln zł, jakie w owym czasie GetBack wydał na zakup portfeli wierzytelności aż 70% trafiło do: Alior Banku SA, Banku Pekao SA i PKO BP;
b) Transakcje te choć zachowują pozory zgodności z prawem (jest sprzedający i jest kupiec więc jest umowa) w rzeczywistości mają niewiele wspólnego z rachunkiem ekonomicznym czy zwykłą uczciwością kupiecką – tylko na jednej takiej patologicznej transakcji państwowy bank Pekao SA „wyprowadził” ze spółki ok. 77 mln zł.
6. Dlaczego dopuszczono do stworzenia (z udziałem także podmiotów zależnych od banków państwowych) swoistego patologicznego kręgu wzajemnych powiązań i układów, gdzie część podmiotów sprzedających ‘problematyczne’ portfele wierzytelności jednocześnie brała aktywny i nie darmowy (!) udział w pozyskiwaniu przez spółkę finansowania dłużnego na ich zakup?
To między innymi CDM Pekao SA, Biuro Maklerskie Alior Banku czy DM BOŚ SA prowadziły zapisy na akcje GetBack SA podczas IPO i walnie przyczyniły się do tego, że pod ‘czujnym’ okiem Komisji Nadzoru Finansowego wprowadzono GetBack SA na GPW. To po sukcesie IPO spółka gwałtownie przyśpieszyła z masowymi emisjami obligacji.

Oprócz Idea Banku SA, który pośredniczył w plasowaniu emisji tzw. prywatnych, to między innymi BM Alior Banku i DM BOŚ SA sprzedawały obligacje GetBack w ofertach publicznych.

7. Dlaczego na GetBack SA nie zarobili ci co powinni, czyli akcjonariusze na wzroście cen akcji i dywidendzie, obligatariusze na odsetkach i Skarb Państwa na podatkach?
8. Dlaczego jedynymi rzeczywistymi beneficjentami tego co się wydarzyło są instytucje finansowe, które jako jedyne mają szansę jako wierzyciele zabezpieczeni po raz kolejny odnieść korzyść kosztem już dostatecznie pokrzywdzonych obligatariuszy przy okazji wszczętego wobec spółki przyśpieszonego postępowania układowego?

9. Dlaczego, jeżeli mamy dobre prawo, to ono jednak nie działa, a osoby i instytucje powołane do jego egzekwowania po raz kolejny nie zdały egzaminu?



Dlatego oczekuję i proszę o osobiste zaangażowanie się Pani/Pana w:

1. Wywarcie skutecznej presji na banki - wierzycieli zabezpieczonych, aby zdecydowały się na przystąpienie do układu na takich warunkach jak obligatariusze niezabezpieczeni.

2. Wywarcie skutecznej presji na instytucje finansowe, które zarobiły na wyżej opisanej współpracy z GetBack SA, aby dobrowolnie zwróciły sute prowizje za sprzedaż obligacji oraz nadwyżki ponad wartość godziwą sprzedawanych spółce portfeli wierzytelności.

Jednorazowe straty wierzycieli zabezpieczonych związane z ich przystąpieniem do układu, czy zwrot spółce (do masy układowej) tego, co instytucje finansowe zarobiły na patologicznej współpracy z GetBack SA byłyby stosunkowo nieznaczną pozycją w ich bilansach.

3. Zmianę przepisów w kierunku umożliwiającym rozliczenie wartości niewykupionych obligacji jako straty podatkowej z zyskami z innych źródeł przychodu, a nie tylko kapitałowych.

4. Dopilnowanie, aby sprawa ‘afery GetBack’ została wyjaśniona, winni ukarani, a pieniądze zwrócone do spółki. Dopilnowanie, aby sprawa ‘afery GetBack’ nie została zamieciona ‘pod dywan’.


Niestety, w moim odczuciu, Państwo, na które regularnie łożę ze swoich podatków, w sprawie GetBack SA zawiodło mnie już dwa razy. Państwo zawiodło dopuszczając do obecnej sytuacji poprzez brak skutecznego nadzoru. Teraz, podejmowane przez Państwo działania nie są wystarczające i nie dają poszkodowanym nadziei na odzyskanie zainwestowanych środków.

Afera GetBack to dramaty dziesięciu tysięcy osób i ich rodzin, które wydały często całe oszczędności życia otrzymując w zamian, bez swojej winy, bezwartościowe obligacje i akcje spółki GetBack SA.

Proszę o zaangażowanie i podjęcie odpowiednich działań, które pomogą rozwiązać ten trudny problem. Proszę o pomoc.


Z poważaniem

imię + nazwisko
podpis własnoręczny

leonek7 napisał(a):
Nie obrażam się ,zawsze przyjmuję konstruktywną krytykę ale pozostawiam sobie możliwość trzymania się własnego zdania.Zgadzam się ,że teraz trzeba się skupić na tym aby odzyskać jak najwięcej pieniędzy.Pisałem wczoraj ,że grupa fb oraganizuje protesty pod bankami-beneficjentami naszych pieniędzy z GB.Poszukują osób z Warszawy (ale oczywiście każdy mile widziany) aby stać z transparentami ,rozdawać ulotki.Będą media.Kto może niech się włączy.To jest konkretna akcja.


I o takie podejście właśnie tu chodzi. Ja jutro zaczynam redagowanie listu do parlamentarzystów, już mam jedną osobę z porozumienia, która też chce się w to włączyć, jeśli ktoś będzie chciał wnieść swój wkład w pomocy takiego listu bądź pomysły co w nim zamieścić to jestem otwarty na propozycje. Informację proszę na priv.
Działajmy bo nic już do stracenia raczej nie mamy a możemy tylko zyskać. Przypomnijmy sobie jak działaliśmy w ma br, nie możemy przystopować na ostatniej prostej bo cały nas dotychczasowy wkład pójdzie wiadomo gdzie....

Leonek7,
kwestia wejścia RB do RW jest już dawno wszystkim znana, nie odgrzewajmy starych kotletów. Skupmy się na działaniach odzyskania kasy a nie piętnowania RB.
Zamiast krytykowania może daj jakiś pomysł jak pomóc w polepszeniu warunków układu. RW już nie może składać propozycji układowych więc dealu pomiędzy RB a Abrisem nie szukaj, bo gdyby nawet był to już mleko rozlane. Teraz trzeba pomóc NS aby jego propozycje były lepsze. RW to robi więc i my możemy. Piszemy ten list do naszych parlamentarzystów? Działamy a nie tylko krytykujemy. Czas goni. Daj też jakiś pomysł, bo każdy można rozważyć, zrób coś dla porozumienia. Nie obrażaj się moim postem, ale wg mnie teraz są ważniejsze kwestie do poruszenia niż ciągłe bicie piany.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
djwitek1973 napisał(a):
I nadal macie zamiar siedziec, czekac I przygladac sie. Panie Radku doceniam, ze napisal Pan pismo do KNF I ze w czwartek spotyka Pan sie z poslem ale jak na tyle miesiecy to wynik co najmniej skromny. No chyba ze spotyka sie Pan z Tym poslem. Ciekawe czy z takim samym zaangazowaniem bronilby Pan Abrisu I tych.....propozycji gdy to Panu miano oddac byc moze 12%?
Dziekuje wszyskim ktorzy nie sa bierni I stawiaja nielatwe I niewygodne pytania I oczekuja odpowiedzi. Mam wrazenie, ze pytamy zbyt pozno ale nie na tyle pozno abysmy nie mogli juz nic w sprawie zrobic.


3/ Abris już w dwóch poprzednich propozycjach układowych RW, także tej o włos głosowanej 08.10, miał tę samą grupę co np. Trigon i handlowi. Nikt z Was jakoś tego nie oprotestował; teraz, przez próbę "populistycznego zaistnienia" jakiejś osoby tracicie czas na może 5 mln w perspektywie 8 lat (tj. jakieś 250 zł/ każde 100.000 zł) generując kolejny front walki i pozbawiając się możliwość szybkiej występowania z roszczeniami; łajba zaczyna tonąć, a Wy dolewacie wody do niej; a tymczasem faktyczni beneficjenci zacierają ręce że tracicie czas na wątki poboczne - nic tylko gratulować...; Wasza sprawa, ja mam cywilną odwagę podtrzymać swoje zdanie; nie muszę iść razem z tłumem


Ludzie kur....a wtopiliśmy grube pieniądze w te bezwartościowe obligacje..... Darujmy sobie te 5 mln dla Abrisu i niech działają, bo naprawdę zaraz nie będzie miał kto poprowadzić tego pojazdu, paliwa zaczyna brakować a kierowca wychodzić z samochodu.

P.S
I może jeszcze wysłać do PFR, może jeszcze do końca nie jesteśmy tam spaleni?

Voyager747,
to już wszyscy wiemy ale nie możemy płakać nad rozlanym mlekiem (szczerze płacz to już Był). Nasze porozumienie skupiła się ostatnio raczej na samosądzie niż skupieniu się nad tym co zrobić aby odzyskać więcej kasy. Grupa na FB pomimo że nie odpowiada mi język jego lidera próbuje cały czas walczyć, będą organizować protesty przed bankami a my co.. ? Pan Radek taki owaki... chciałem zauważyć że nawet Pan Wójcik z FB członek RW uważa że Pan Barczyński jest najbardziej zaangażowany w sprawy RW. Skończymy z ocenianiem - na to przyjdzie czas, ale teraz skupmy się na naszej kasie. Co wam da teraz wymiana członka w RW który jest najbardziej zaangażowany we wszystkie rozpoczęte działania. NIC, tylko pogorszymy tym swoją sytuację. Czasu mało, zostało zapewne koło miesiąca do głosowania nad układem. Nikt nowy nie wdroży się w tak skomplikowaną sytuację. Tylko działania wobec banków a nie członków RW może poprawić naszą sytuację. Druga sprawa to roszczenia - i tu znów kto nam może pomóc, niestety Abris, a ci którzy sądzą że Radek jest już ich człowiekiem tym bardziej powinni trzymać jego stronę, bo kto jak nie swój człowiek może coś załatwić? Za dużo mamy do stracenia aby kwestionować na miesiąc przed głosowaniem działania członków RW. Panie Radku Panie Pawle utrata zaufania to kwestia, która ciężko odbudować, ale to Panowie dawali Nam nadzieję na odzyskanie utraconych środków. Co by było gdyby nie zachodziły KOMPROMISY? Można odwołać pełnomocnictwo OK, ale udział w posiedzeniach RW i wydawanie swoich opinii chyba nie zaszkodzi a może tylko wnieść nowe warianty.
A teraz my członkowie - na pewno zauważyliście że na forum pojawiło się kilku użytkowników którzy sieją zamęt i próbują nas skrócić z Panem Radkiem. Wiem, że na pewno oczekiwaliśmy dużo więcej, ale jeszcze są szanse aby coś do tej puli dorzucić, ale sama krytyka tu nie pomoże. Proszę o mądrzejsze głowy od mojej, o propozycje działań, co możemy zrobić w kierunku Banków aby pomóc RW by zeszły ze swoich zabezpieczeń. List widać nie pomógł, szum medialny Ma zrobić RW (oby był) protesty ma zrobić FB (ale też możemy ich wspierać)
Dużo osób chce pisać listy do kuratora i NS, które wg mnie nic nie dadzą bo jak zostało już powiedziane, oni nie są od tego aby informować o sytuacji w spółce.
Ja proponuję napisać List ale tym razem skierowany do naszych lokalnych posłów i senatorów. Każdy z członków mógłby go wysłać do biur poselskich z prośbą o nagłośnienie sytuacji jak to Banki Państwowe okradły swoich obywateli poprzez spółkę notowaną na GPW i to wszystko pod okiem KNF. Poprzedni list należało by tylko nieco zmodyfikować Co wy na taką propozycję?

Wysłane: 11 listopada 2018 19:10:01 przez Obligatariusz kontakt


Jeżeli chcielibyśmy, beneficjenci działalności zostali akcjonariuszami to konieczna jest emisja dla sektora finansowego, ale nikt nie był chętny:) Powraca pomysł z PFR, ale jego już po części spalił KK. Bo skoro mogli odkupić kolejkę na Kasprowy, która ma taki wpływ na gospodarkę jak zeszłoroczny śnieg, to mogliby ustabilizować rynek finansowy i odbudować do niego zaufanie. Ale mam wrażenie, że to mało medialny temat, bo nie liczy się IRR, tylko słupki w CBOS:)

Ale czy były jakieś rozmowy z PFR? Mało medialny ale może i trzeba próbować. Naprawdę ta konwersja nie ma sensu - szkoda że Abris już nie widzi żadnych szans dla spółki, a skoro główny akcjonariusz nie widzi w tym sensu, to co my wierzyciele mamy powiedzieć:(
Tak czy innaczej zapominamy o odpowiedzialności Państwa Polskiego. To ich KNF dał du..y i teraz też daje po całości. Dlatego instytucje Państwowe powinny pomóc, a my dostajemy jak nie z lewej to prawej...



Obligatariusz kontakt napisał(a):
kris1986 napisał(a):

5/ rozpoczynamy działania medialne



Mam nadzieję, że w końcu wszystkie media się dowiedzą o bankach z nazwy - głównych beneficjentach nierynkowych transakcji. Niech klienci wiedzą, że ich też może ich Bank oszukać. Niech RW te działania medialne weźmie sobie do serca......


Co do mediów to, wg synoptyków NASA, tegoroczna jesień ma być rekordowo gorąca[/quote]

Kiedy zauważymy w mediach choć wzmiankę o tych bankach ktore chcą nas okraść poraz drugi. Jakie działania ma zamiar realizować RW w tej sprawie?
Ludzie działajmy razem, nie wymyślajmy ze jest jakiś "deal" tylko najgłaśniajmy sprawę o bankach które chwalą się wynikami, a nie tym w jaki sposób je osiągnęły (naszym kosztem). Tam są pieniądze a nie w spółce.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
kris1986 napisał(a):
Panie Radku,
proszę mi wierzyć że od samego początku powstania naszego porozumienia jestem murem za Panem i Panem Pawłem, ale od dłuższego czasu nie mogę otrzymać konkretnej odpowiedzi która uspokoi wielu członków Naszego porozumienia i odbierze nam argumenty że jest Pan cały czas po Naszej stronie a nie został Pan wciągnięty przez Abris szykują sobie ścieżkę kariery w ich szeregach.
Proszę o jedną konkretną odpowiedź dlaczego Abris nie chce pozostać głównym akcjonariuszem spółki mając teraz całościowy obraz sytuacji próbując dokapitalizowac spółkę i ciągnąć działalności operacyjnej? Kiedyś widział w tym interes a teraz Nie? Sam Pan widzi że konwersja nic nam nie da przy sprzedaży aktywów, a jeśli Abris będzie dalej głównym udziałowcem bez naszej konwersji będzie miał realny wpływ na dalsze podejmowanie decyzji. DLACZEGO TEGO NIE CHCE? Czy też uważa że to trup i chce wyciągnąć z niego ile się tylko da? Niestety na obecną chwilę tak to wygląda i dlatego członkowie naszego porozumienia uważają że przeszedł Pan na ich stronę. Konkretne pytanie i liczę na konkretną odpowiedź. Pozdrawiam


1/ nie otrzymałem żadnej propozycji 'ścieżki kariery" w Abris
2/ nie prowadziłem dyskusji dlaczego Abris/ DNLD nie chce być w akcjonariacie; mogę tylko spekulować:
- spółka wymaga dokapitalizowania (sanacja operacji oraz możliwość zakupu portfeli dla zachowania skali) a oni nie są na to gotowi/ mają inne pomysły na zarabianie
- aspekt medialny - GBK to wręcz radioaktywna spółka
- trudniejszy dostęp do finansowania (BEST to potwierdza, zobaczymy co będzie z KRUK)
- zbliżające się spowolnienie gospodarcze
- dalsze zaostrzanie prawa dot. obszaru windykacji oraz ułatwianie ogłaszania upadłości konsumenckiej
3/ konwersja da nam kontrolę nad środkami z ew. roszczeń; ale jakoś nikt poza Abris nie chce po nie realnie sięgnąć - ciekawe dlaczego...?
4/ ale wejście wierzycieli na akcjonariuszy bez silnego i majętnego większościowego skończy się upadłością na pierwszej racie
5/ od sporego czasu powtarzam:
- w GBK, póki co, nie dokopano się do złota w ogródku (niestety)
- nie widać żadnego wyciągania kasy przez Abris
- spółka ciągle jest na granicy utraty płynności przez strukturę FIZ i blokadę wypłaty środków za serwisowanie oraz brak mechanizmu umarzania certyfikatów


Po tej wypowiedzi dla mnie jest jasne, że układ będzie w wersji sprzedaży aktywów, bo nikt nie będzie chciał prowadzić działalności operacyjnej spółki. Skoro nie chce tego główny akcjonariusz to inne chieny czekają za zakup po jak najniższej cenie portfeli.

Boli to, że pomimo cieć kosztów spółka od maja jest na granicy płynności finansowej - przeżarte przez kilka miesięcy zapewne ok 100 mln zł.
Szkoda Panie Radku, że nie prowadził Pan dyskusji z Abrisem, dlaczego nie chce dokapitalizować spółki, i być ciągle głównym akcjonariuszem, a pisałem o tym już dawno temu, że może znaleść nowych inwestorów i podzielić się z nimi ryzykiem prowadzenia dalszej działalności.
Jeddnakże jesteśmy w takiej sytuacji , że nie możemy obrażać się na Abris bo rzeczywiście on trzyma teraz kierownicę samochodu, którą jeśli puści to zastaniemy w du.....e.

Dobrze, że RW utrzymuje kontakty z innymi inwestorami, bo sam kurator powiedział, że wcześniejsze oferty były lepsze, a teraz co się stało, że są dużo gorsze?
Co do opinii innych użytkownikow dot. osoby Pana Radka oczywiście mają prawo się wypowiedzieć, lecz prosimy o nieobrażanie, gdyż na pewno na to nie zasłużył. Oczywiście Nasze oczekiwania były większe, zarówno do propozycji układowych jak i osoby Pana Radka, jednak zauważmy że nie jest on sam w RW i są inny członkowie, którzy wszyscy razem tworzą propozycje układowe i przedstawiają je NS.





Panie Radku,
proszę mi wierzyć że od samego początku powstania naszego porozumienia jestem murem za Panem i Panem Pawłem, ale od dłuższego czasu nie mogę otrzymać konkretnej odpowiedzi która uspokoi wielu członków Naszego porozumienia i odbierze nam argumenty że jest Pan cały czas po Naszej stronie a nie został Pan wciągnięty przez Abris szykują sobie ścieżkę kariery w ich szeregach.
Proszę o jedną konkretną odpowiedź dlaczego Abris nie chce pozostać głównym akcjonariuszem spółki mając teraz całościowy obraz sytuacji próbując dokapitalizowac spółkę i ciągnąć działalności operacyjnej? Kiedyś widział w tym interes a teraz Nie? Sam Pan widzi że konwersja nic nam nie da przy sprzedaży aktywów, a jeśli Abris będzie dalej głównym udziałowcem bez naszej konwersji będzie miał realny wpływ na dalsze podejmowanie decyzji. DLACZEGO TEGO NIE CHCE? Czy też uważa że to trup i chce wyciągnąć z niego ile się tylko da? Niestety na obecną chwilę tak to wygląda i dlatego członkowie naszego porozumienia uważają że przeszedł Pan na ich stronę. Konkretne pytanie i liczę na konkretną odpowiedź. Pozdrawiam

VOX,
Ja cały czas o tym tu mówię. Niech Abris pokaże że faktycznie chce to wszystko wyprostować, nawet kosztem naszej konwersji. Akcjonariusze też będą zadowoleni

Pytanie do Pana Radka.
Od kwietnia już wiemy my i Abris że Getback to była jedna wielka wydmuszka. Nie była ona dobrze zarządzana (omijam już że Abris tego nie dopilnował), ale teraz jeśli chce rzeczywiście wyjść z twarzą to dlaczego nie spróbuję postawić jej na nogi mając do tego kapitał? Widzi możliwości odzyskania 0,5 mld zł, zapewne ma kontakty i możliwości aby spółka mogła w przeciągu 2-3 lat wyjść na prostą. Dlaczego tylko my zwykli ciulacze mamy ponosić koszty tego wałka? Co do banków i planu naprawczego to pozostawiam kwestię zarządowi i RW, bo może jestem naiwny ale wierzę że gramy do jednej bramki. Czy Abrisowi naprawdę tak zależy na tych 7 mln zł? Wątpię.... niech pokaże że naprawdę chce wyjść z twarzą i naprawi sytuację w której kiedyś widział kokosy. Tu jest naprawdę tragedia tysięcy ludzi. Jesteśmy w stanie pomóc ale musimy widzieć chęci działania Abrisu. Przecież on też trochę na Getback zarobił sprzedając akcje spółki. Mimo wielu twierdzeń użytkownikow że stał się Pan ich człowiekiem, ufam że nie zawiedzie Pan Nas, którzy tak bardzo w Pana wierzyli wybierając do RW.

Musi być jakiś sposób na banki. W raportach za III kw chwalą się wynikami PKO ponad miliard inne po 300-400 mln. Naprawdę jeśli rządzący nie wywrą na nich wpływu a są to banki państwowe to rzeczywiście mamy państwo teoretycznie. KNF przecież ma narzędzia aby zmusić banki do zejścia z zabezpieczeń a przynajmniej tych które uczestniczyły w nierynkownych transakcjach. Miałbyc szum medialny ale coś narazie nie wychodzi. Co do Abrisu i tego nieszczęsne funduszu który podzielił naszych liderów. Moje zdanie jest takie, że niestety ale Abris który wcześniej był naszym wrogiem nr 1 teraz może nam pomóc. Oczywiście nie jestem za tym aby był szczególnie traktowany ale jeśli rzuci konkretne propozycje pomocy (mówi że jest możliwa kwota do odzyskania > 500 mln) to może trzeba znaleźć jakiś kompromis. Teraz naszym głównym wrogiem stały się banki które chcą nas okraść poraz drugi. Boli że są to banki państwowe bo wychodzi na to że Państwo poprzez banki nas okradlo a teraz umywa ręce.


5/ rozpoczynamy działania medialne[/quote]


Mam nadzieję, że w końcu wszystkie media się dowiedzą o bankach z nazwy - głównych beneficjentach nierynkowych transakcji. Niech klienci wiedzą, że ich też może ich Bank oszukać. Niech RW te działania medialne weźmie sobie do serca......

Jeśli rzeczywiście opcja inwestorska przewiduje 23% do 2024 r to jest porażka na całej linii. Nie będę tego komentował dopóki nie poznam propozycji RW.

Obligatariusz_kontakt napisał:
2/ szybkie głosowanie przeniesie przede wszystkim odpowiedzialność z DNLD/ KNF/ innych uczestników rynku finansowego na wierzycieli (konwersja)
3/ wierzyciele w takim rozdrobnieniu nie są wstanie skutecznie kontrolować i pośrednio zarządzać GBK w celu zwiększenia zaspokojenia
4/ bez silnego akcjonariusza GBK upadnie pod wpływem pierwszych zawirowań makroekonomicznych; bez zastrzyku gotówki z zewnątrz nie będzie możliwe przeprowadzenie restrukturyzacji i naprawy operacji spółki
5/ wierzyciele niezabezpieczeni są de facto pozostawieni sami sobie; zdajcie sobie sprawę, że dla prawie całego rynku finansowego i polityków wygodna jest teza o tym, że KK został zamknięty i mamy rozwikłaną całą sprawę; ale to dobre dla osób wierzących, że KK wyprowadził z GBK ponad 2 mld zł; ale to zakrawa na co najmniej naiwność
6/ jednym z bardziej zaangażowanych jest póki co Abr (sic) chcący uratować swoją reputację w oczach inwestorów DNLD oraz ukarać beneficjentów okradania GBK; pozostali są co najmniej biernymi obserwatorami czekającymi na upadłość z hasłem "ciszej nad tą trumną"

Przypomnę mój wpis z dnia 10 października 2018 20:47:05

Ja również jestem za tym, aby nie rozbijać akcjonariatu na miliardy akcji, gdyż na pewno te akcje nigdy nie zyskają na wartości, a po drugie rzeczywiście w ten sposób drobni akcjonariusze zostaną z palcem w...…….(ja jestem tylko obligatariuszem) Abris ma 60 070 558 akcji co daje 60,071% w kapitale zakładowym i 86,21% na ZWZ. Jeszcze tylko JP Morgan Funds posiada 5,508% głosów na ZWZ. Łącznie wszystkich akcji jest ok 100 mln. I teraz prosta matematyka: inwestor wykłada 5 mln zł i jest posiadaczem kolejnych 100 mln akcji co daje mu 50% liczby głosów Abrisowi zostaje 30% pozostałe 20% drobni akcjonariusze. Co to oznacza? A mianowicie że 80% głosów mają gracze, którzy posiadają pieniądze na dokapitalizowanie Spółki i zakupów nowych portfeli. Jeśli Inwestor chce przejąć GetBack ok. daje kasę na jednorazową spłatę - kurator jak i Spółka mówi, że to dobre propozycje dające 200 mln więcej dla obligatariuszy. Oznacza to że za 5 mln przejmuje całą władzę nad spółką ale ma też kompana Abris z wielkimi pieniędzmi na zakupy nowych portfeli. Wiem, że Abris dał du…..y nie nadzorując poprzedni Zarząd, ale teraz ma szanse pokazać, że tak jak sam mówi, że jest również poszkodowanym w całej tej sprawie.
Plusów takiej sytuacji jest wiele:
- obligatariusze dostają jednorazową wypłatę w odpowiednim % ze środków od inwestora w ciągu 6 mcy, pozostała kwota w kilkunastu ratach w ciągu kilku lat
- akcjonariat nie jest rozbity tylko w rękach dwóch graczy (80%),
- jest 200 mln akcji, które zyskają na wartości a nie kilkanaście miliardów
- Abris wychodzi z twarzą z tej całej sytuacji,
- drobni akcjonariusze (a jest ich też pewnie kilka tysięcy) nie zostali pominięci w całej tej kryminalnej sytuacji, brak pozwów z ich strony przeciwko GetBack
- główny inwestor za 5 mln jest głównym udziałowcem olbrzymiej spółki windykacyjnej
- główni gracze łączą siły przeciwko Deeloite i innym nierynkowym transakcjom, kasa szybciej spływa na spłatę wierzycieli, a przyszły zysk dzielą między sobą, itd itd
Wiem,że może to zbyt proste i RW nie takie tematy przerabiała, ale nie zawsze proste musi być złe. Co o takim wariancie myślicie? Może warto coś z tego ugryść.

Teraz ma to odniesienie do tego co napisał Pan Radek.

Widzę, że linczowanie to domena Polaków. Forum powstało w innym celu niż atakowanie, oczywiście możemy wyrażać swoją opinię, ale nie róbmy tego w taki sposób aby obrażać innych. Sam mam dużo uwag do RW, przedewszystkim dotyczących komunikacji, ale nie można zarzucić im, iż zapewne wykonują swoją pracę (za free), w taki sposób aby układ był jak najbardziej korzystny dla obligatariuszy czyli siebie i Nas. Żadnemu z przedstawicieli RW nie zazdroszczę, gdyż zapewne jaki nie byłby układ tak i tak znajdą się krytycy którzy rozgrzeją te forum. Wg mnie głównym działaniem jakim powinna zająć się spółka z pomocą RW jest odzyskanie kasy od nierynkownych umów, konfiskat majątków i odszkodowań bo tu leżą grube miliony. Nie róbmy z tego forum podobnego do tego z bankiera.......

Obligatariusz_kontakt napisał:
w sytuacji ograniczonego czasu konieczne jest wybranie priorytetów, a mając do wyboru przygotowanie się np. do RW, spotkania z wierzycielami, bankiem vs napisanie komunikatu RW wybiorę te pierwsze, bo one mają szansę wpłynąć na realny poziom spłat obligacji niezabezpieczonych; niestety, tak to wygląda

Mam nadzieję, że ten czas poświęcony wierzycielom i bankom o którym Pan Radek pisze będzie miał realne korzyści w wypracowanych propozycjach układowych, tym bardziej że jak to wspominał nasz przedstawiciel są pewne sukcesy w negocjacjach. Niedługo będziemy mogli powiedzieć "sprawdzam" gdy poznamy propozycje układowe. Panie Radku liczymy na Pana, nie wiem tylko dlaczego przedstawiciel grupy Facebook Arti tak niekorzystnie odnosi się w swoich wypowiedziach o Panu. Przecież jemu też powinno zależeć aby te propozycje były jak najlepsze, gdyż walka z bankami może okazać się nieskuteczna.

Cieszy że Pan Radek zagląda na stworzone przez siebie i Pana Pawła forum. Co prawda myślałem że objęciu stanowiska w RN będziemy mieli lepszy obraz sytuacji w spółce. Absolutnie nie atakuje Pana Radka, tylko liczylem na informację gatunku "jest dobrze, jest nieco lepiej, jest gorzej niż zakladalismy itp." Milczenie jest gorsze od złych informacji. Jednak cały czas mam nadzieję że ten czas milczenia był owocnym czasem. Państwo Polskie się na nas wypieło, KNF również mam nadzieję że chociaż RW i obecny Zarząd chcą polepszyć naszą sytuację.

Panie Radku Barczyński,
Minął październik a my główni zainteresowani którzy wybrali Pana do reprezentowania naszych interesów nic nie wiemy co się dzieje w spółce.
1.Czy stanowisko w RN nie pozwala nas o niczym informować?
2. Chociaż informacje dotyczące RW czy członkowie się spotykają i uchwalają uchwały?
3. Co z inwestorami, sprawami Altusa, Trigona i ewentualnie czy któreś Banki się ugieły?
4. Co robi KNF, czy spółka szykuje pozwy przeciwko Deloitte i innym stronom które uczestniczyły w ograbianiu Getback.
5. Ile spółka szacuje że mogłaby odzyskać z nierynkownych umów?
Jak Pan widzi pytań podstawowych jest dużo a odpowiedzi żadnych. Nie pytam o szczegóły negocjacji z inwestorami bo możliwe że one jeszcze trwają ale chyba na te wyżej opisane pytania może Pan udzielić odpowiedzi. Będziemy wdzięczni.

Maciej61
30% fajnie?
Sorki ale chyba nie dla wszystkich

Myślę, że gdyby zarząd odpowiednie naglośnił sprawę w mediach pokazując nieudolność Państwa, KNF, GPW, audytorów itd. a teraz i Banki które wcześniej sprzedawały chore portfele a teraz nie chcą się przyłączyć do układu to może ich reakcja i działanie byłoby całkiem inne a tak wszyscy mają nas w....

Dobrze że mamy nareszcie jakieś informacje. Dobre to one nie są ale chociaż wiemy choć trochę co się dzieje. To że Państwo Polskie i Banki mają nas gdzieś to tego można było się spodziewać. Dlatego cały czas nie rozumiem po co konwersja rzędu ~50%. Już pisałem wcześniej obligatariusze 2-3% i niech wchodzi inwestor w akcjonariat, razem z Abrisem dokapitalizują spółkę i ciągną ten biznes. Co do punktów :

3/ Prace z inwestorami są na ukończeniu - do końca października mają przedstawić ostateczne oferty

Myślałem że te oferty są, a teraz pozostaje tylko doprowadzić do ich realizacji, chyba że trwają negocjacje w celu lepszych propozycji.

5/ Banki mają nas generalnie gdzieś (2-3 przebąkują o gotowości umorzenia, ale to nieśmiałe opinie, a nie fakty)

A czy Altus i nierynkowe transakcje innych podmiotów są brane pod uwagę w celu odzyskania naszych pieniędzy czy też się wszyscy wypieli, nie chcą ugody tylko czekają na procesy?

7/ Niemrawo, ale lekko zaczynają rosnąć odzyski
Jedyny niemrawy pozytyw,

Dziwi mnie trochę nieobecności Pana Radka na tym forum, tzn brak jakiejkolwiek informacji z jego strony na temat toczących się spraw. Jako założyciel tego forum raz na tydzień mógłby Nas poinformować o rezultatach toczących się działań. Na stronie kuratora też cisza. Nic nie wiemy o działaniach w RW. A już tym wszystkim jesteśmy bardzo zmęczeni.

Od 9 października trochę czasu minęło a my nie mamy żadnych informacji co się dzieje w naszej sprawie. Czy Rada Wierzycieli czeka tylko na rezultaty rozmów spółki z inwestorem czy prowadzi jakieś działania aby propozycje układowe były lepsze od tych już proponowanych? Prosimy o jakąś aktualizacje działań z tych kilkunastu dni.

To niech teraz Deloitte skoro wziął dużą kasę i nie wywiązał się ze swoich obowiązków wprowadzając w błąd tysiące osób, co spowodowało miliardowe szkody, weźmie na siebie ryzyko pozwów w kwestii wielomilionowego odszkodowania.

Powinna wszystkim wytoczyc procesy z RN, w których powinna się domagać zwrotu wynagrodzenia za cały okres zasiadania w Radzie a jeśli była by taka możliwość to jeszcze odszkodowanie za brak nadzoru czego skutkiem były wielimilionowe straty wierzycieli i akcjonariuszy

Wiem, że artykuł stary, ale coraz bardziej może nas dotyczy w kontekście odzyskania jakiś pieniędzy
forsal.pl/artykuly/1261742,getback-uderza-w-deloitte.html

Jak myślicie, jaka jest realna szansa na zastrzyk gotówki z tej strony? Ile taka sprawa może się ciągnąć?
Przecież głównie przez DELOITTE wielu z nas zdecydował się na zakup obligacji a akcjonariusze akcji. Z KNF się nie wygra, ale z nimi myślę, że jest szansa.

Widzę, że nie jestem sam w takim rozumowaniu, ale ponawiam prośbę aby odniósł się do tego punktu widzenia Pan Radek. To on jest w RW i RN w której odpowiada za proces restrukturyzacji, więc ma pewną wiedzę, dzięki której może obalić bądź poprzeć pomysły obligatariuszy.

Nie wiem czy tak można czy nie dlatego chciałbym aby odniósł się do tak postawionej propozycji nasz człowieka w RW Pan Radek.

Ja również jestem za tym, aby nie rozbijać akcjonariatu na miliardy akcji, gdyż na pewno te akcje nigdy nie zyskają na wartości, a po drugie rzeczywiście w ten sposób drobni akcjonariusze zostaną z palcem w...…….(ja jestem tylko obligatariuszem) Abris ma 60 070 558 akcji co daje 60,071% w kapitale zakładowym i 86,21% na ZWZ. Jeszcze tylko JP Morgan Funds posiada 5,508% głosów na ZWZ. Łącznie wszystkich akcji jest ok 100 mln. I teraz prosta matematyka: inwestor wykłada 5 mln zł i jest posiadaczem kolejnych 100 mln akcji co daje mu 50% liczby głosów Abrisowi zostaje 30% pozostałe 20% drobni akcjonariusze. Co to oznacza? A mianowicie że 80% głosów mają gracze, którzy posiadają pieniądze na dokapitalizowanie Spółki i zakupów nowych portfeli. Jeśli Inwestor chce przejąć GetBack ok. daje kasę na jednorazową spłatę - kurator jak i Spółka mówi, że to dobre propozycje dające 200 mln więcej dla obligatariuszy. Oznacza to że za 5 mln przejmuje całą władzę nad spółką ale ma też kompana Abris z wielkimi pieniędzmi na zakupy nowych portfeli. Wiem, że Abris dał du…..y nie nadzorując poprzedni Zarząd, ale teraz ma szanse pokazać, że tak jak sam mówi, że jest również poszkodowanym w całej tej sprawie.
Plusów takiej sytuacji jest wiele:
- obligatariusze dostają jednorazową wypłatę w odpowiednim % ze środków od inwestora w ciągu 6 mcy, pozostała kwota w kilkunastu ratach w ciągu kilku lat
- akcjonariat nie jest rozbity tylko w rękach dwóch graczy (80%),
- jest 200 mln akcji, które zyskają na wartości a nie kilkanaście miliardów
- Abris wychodzi z twarzą z tej całej sytuacji,
- drobni akcjonariusze (a jest ich też pewnie kilka tysięcy) nie zostali pominięci w całej tej kryminalnej sytuacji, brak pozwów z ich strony przeciwko GetBack
- główny inwestor za 5 mln jest głównym udziałowcem olbrzymiej spółki windykacyjnej
- główni gracze łączą siły przeciwko Deeloite i innym nierynkowym transakcjom, kasa szybciej spływa na spłatę wierzycieli, a przyszły zysk dzielą między sobą, itd itd
Wiem,że może to zbyt proste i RW nie takie tematy przerabiała, ale nie zawsze proste musi być złe. Co o takim wariancie myślicie? Może warto coś z tego ugryść.

Odliczyć mogą tylko inwestorzy którzy wygenerowali jakiś zysk na innych instrumentach finansowych - tak przynajmniej wywnioskowalem czytając to forum.
Osoby którzy mają dochód z umowy o pracę oraz emeryci nie mogą żadnej straty odliczyć.
Tak więc skoro kurator pisze że konwersja nie miała na celu dochodowosci tylko w zamiarze przejęcia spółki a Radek pisze, że konwersja to m.in. narzędzie wygenerowania straty podatkowej (rozumiem, że dla inwestorów), to może ktoś potrafi mi wypunktowac korzyści jakie może zwykłym osobom którzy pracują na etacie i emerytom przynieść konwersja? Nas jest bardzo dużo, nie ubierając nic inwestorom, ale Nam chyba nic nie przyniesie.
I jeszcze jedno pytanie. Czy jeśli dojdzie do propozycji układowej z inwestorem, to czy wszystkie odzyskane środki przez spółkę z ewentualnie odszkodowań, cofnietych transakcji i z konfiskaty majątku należeć się będą obligatariuszom czy inwestorowi?

obligatariusz_@kontakt napisał
Od początku celem było przedstawienie 2 alternatywnych rozwiązań:
- kontynuacja działalności (wariant bazowy) - większe potencjalnie środki dla obligatariuszy, ale obarczone istotnymi ryzykami związanymi z okresem spłat (8 lat)
- sprzedaż spółki/ aktywów inwestorowi - niższa kwota, ale pewna i dostępna na przestrzeni ~6 miesięcy

proszę o odpowiedź czy obydwa rozwiązania będą łączyć się z konwersją czy ta opcja ze sprzedażą spółki już nie?

W zaaktualizowanych propozycjach układowych jest informacja o 11 miliardach akcji przy konwersji 25% dla niezabezpieczonych. Czy teraz ktoś widzi sens brania 49,5% konwersji wierzytelności? Dlatego cały czas trzymam się zdania, że nie powinno być żadnej grupy 1a tylko konwersja powinno być dla wszystkich jednakowa w wysokości max 3-5% i wtedy jest realna szansa że te akcje będą coś warte. Wielomiliardowe akcje będą podlegać scaleniu a i tak sięgną poziomu 1-2 gr.
Odszkodowanie będzie nam się należało od Deloitte, prokuratura już zabezpieczyla 80 mln i to prawdopodobne nie koniec, a jeszcze pozostał Altusa, Trigon a mam nadzieję jeszcze ze inne nierynkowe umowy też zostaną cofnięte. TA cała kasa będzie należała się Nam obligatariuszom. Liczę tak jak wspomniał kurator w swoim komunikacie, że jeszcze nie wiadomo czy wogole taka grupa 1a będzie, gdyż propozycje układowe często ulegają modyfikacją i przed ostatecznym głosowaniem tej grupy w propozycjach nie będzie.

AsGBK, zgadzam się co do tego że RW niepotrzebnie zrobiła większe zamieszanie wogole tworząc grupę 1a bo jak sam wspomniałeś

"Ostatnio wprowadzone zmiany to są zmiany nieprzemyślane i jeszcze się od nas oczekuje, żebyśmy na chybcika podejmowali nieprzemyślane decyzje.
Przecież tu cały czas nie wiadomo, kiedy będzie można skutecznie dochodzić swoich roszczeń..."

Wg mnie wszyscy powinniśmy mieć identyczną konwersję i to na poziomie 3-5% bo wtedy istnieje realna szansa na ew zyski z kursu akcji o czym wspominał Pan Radek.

Trochę Panie Radku nie mogę pogodzić Pana rozumowania. Z jednej strony Pan pisze Konwersja 5% jest z "automatu" - za nią głosować będzie kurator. Ona pozwoli na udział w ew korzyściach ze wzrostu wartości akcji (np. z uwagi na roszczenia wobec podmiotów/ osób trzecich).
A zaraz potem
Konwersja 49,5% jest dla tych, którzy nie chcą iść z roszczeniami wobec dystrybutorów, ale wolą wykorzystać akcje do wygenerowania straty podatkowej (objęcie akcji z konwersji, scalenie, potem sprzedaż za 1 gr.)

Czyli rozumiem że ci co wybiorą konwersję 5% i tak potem będą objęciem spalenia a kurs pewnie i tak będzie koło 1 gr.
To gdzie tu udział w ew korzyściach że wzrostu wartości akcji?

wspomnę tylko że teraz rozliczam się Pit37 dochód z umowy o pracę. A jak wiadomo obecne przepisy nas dyskryminują i nie możemy przez państwo nic odliczyć.

Proszę o podpowiedź.
Kurator napisał :
Konwersja jako rozwiązanie podatkowe dla INWESTORÓW
Rozwiązania zgodne z rzeczywistym stanem prawnym są z pewnością lepsze stąd wydaje się korzystniejsze niż konwersja (o czym poniżej) skorzystanie z art. 23 ust. 1 pkt 40 „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów: umorzonych pożyczek, jeżeli ich umorzenie nie jest związane z postępowaniem restrukturyzacyjnym lub postępowaniem upadłościowym;” Ostatecznie to doradca podatkowy obligatariusza powinien zdecydować jakie rozwiązanie wybrać."

Może pytanie głupie ale proszę o podpowiedź dla osoby która nie ma nic związanego z rynkiem kapitałowym, a mianowicie jak stać się INWESTOREM, i mieć możliwość rozliczenia że straty podatkowej. I jakim kapitałem musiałbym inwestować żeby móc tą stratę wykazać. Wtopilem 100k w te obligacje. Proszę o doradzanie.

Oczywiście wyślę maila zgodnie z prośbą Radka, jednak w komunikacie kuratora martwi mnie jedno:
"Konwersja jako rozwiązanie podatkowe dla INWESTORÓW
Rozwiązania zgodne z rzeczywistym stanem prawnym są z pewnością lepsze stąd wydaje się korzystniejsze niż konwersja (o czym poniżej) skorzystanie z art. 23 ust. 1 pkt 40 „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów: umorzonych pożyczek, jeżeli ich umorzenie nie jest związane z postępowaniem restrukturyzacyjnym lub postępowaniem upadłościowym;” Ostatecznie to doradca podatkowy obligatariusza powinien zdecydować jakie rozwiązanie wybrać."

A gdzie mowa o nie inwestorach? Czy trwają jakieś negocjacje dotyczące aby zwykli ludzie którzy nie są uczestnikami rynku kapitałowego mogli skorzystać z umorzenia i odliczenia od podatku ?

Jeśli chodzi o argumenty że 5%> 49,5% to od razu tu pisałem, że to paradoks ale dużo lepsze rozwiązanie.

Z informacji które do nas dochodzą wynika że inwestor zainteresowany jest tylko zakupem wybranych aktywów i ZCP. Dlaczego nie ma wogole informacji,że chce też uczestniczyć w akcjonariacie? Nie widzi w tym sensu tylko chce ten lakomy kąsek a my obligatariusze staniemy się akcjonariuszami? I wtedy nie ważna jest wysokość konwersji gdyż i tak to będą bezwartościowe akcje bo głównego inwestora wogole one nie interesują. Chcę zrozumieć dlaczego RW chce utworzyć grupę 1a bo nie uwierzę że RW chciała dać wybór obligatariuszom.

Mareksus,
dla nas rzeczywiście to nowa informacja, ale myślę że GB i potencjalny inwestor o tym wiedzą, tylko czy uwzględnią to w propozycji zaspokojenia wierzycieli.

Mnie martwi jedno jeśli chodzi o konwersję. dlaczego RW chce dopuścić do sytuacji że na rynku mogą pojawić się miliardy akcji. Jeszcze niedawno P. RADEK mówił że lepiej skonwertowac chyba 3% akcji i wtedy latwiej będzie można pozyskać inwestora, a akcje będą miały szanse pójść w górę, a teraz dopuszczają możliwość skonwertowania 49,5% długu. Przecież te 5%daje szansę na pełną kontrolę przez wierzycieli w spółce. A czy to będzie 5% czy 50% to nic to nie zmienia jeśli chodzi o przejęcie spółki. Tylko że przy konwersji 49,5% te miliardowe akcje nigdy nie zyskają na wartości w przeciwieństwie do dużo mniejszej ich ilości na rynku. Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu jeśli się mylę.

Ja uważam, że spółka będzie miała szanse wyjść na prostą, jednak nie w rok czy dwa.... Mam jednak jedno podstawowe pytanie do Pana Radka, czym kierowała się RW w utworzeniu grupy 1a? I ile wg Rady powinno być mniej-więcej akcji na rynku aby miały one realne szanse na zainteresowanie w przyszłości inwestorów? Może to jest paradoks, ale mniejsza ilość posiadanych przez Nas akcji przyniesie nam większe korzyści niż miało by być ich na rynku za dużo. Tylko czy jesteśmy w stanie zrezygnować z nich? Ja jestem w 100% ZA.

Trochę niepokoi mnie działanie polegające na utworzeniu grupy 1a. Wg mnie układ powinien być dla wszystkich jednakowy. Czy tu RW, wyróżniła dwie grupy niezabezpieczonych, która wg RW jedna ma szanse na odzyskanie straty czyli 44,5% od banków, DM itd. i zaliczy się do grupy 1 z konwersją 5%, a druga grupa która nie widzi żadnych szans na odszkodowania od instytucji sprzedających obligacje, nie chce żadnego umorzenia i będzie chciała konwersji 49,5%? Ciężko będzie przy takim działaniu ocenić co wybrać, gdyż wg mnie duża liczba akcji spółki na rynku nie będzie dawała szans aby akcje poszły w górę, z drugiej strony walka z bankami może toczyć się latami i wykańczać nas psychicznie. Nie wiemy czy będziemy mogli rozliczyć stratę w formie odliczenia od podatku. Jest za dużo niewiadomych aby podjąć na tą chwilę słuszną decyzję, tym bardziej że ZW za 4 dni.

Ninia
Jak wyliczony jest twój wynik 8,01%?

Jeśli ma być konwersja w nieważne jakiejkolwiek wysokości to oznacza że inwestora chcącego przejąć ZCP nie będzie?

P.S
Czasu Panie Radku Pan nie kupi. Poświęcony czas non - profit może wynagrodzić tylko wdzięczność tysięcy poszkodowanych obligatariuszy... Wiem że wdzięczność nie wynagrodzi czasu jaki Pan poświęcił kosztem rodziny i brudnego hejtu, ale niech Pan wie że dzięki Pana działaniu wielu ludzi nie straciło chęci do życia. Dobroć wraca...

Po pierwsze dziękujemy za długo oczekiwane informacje. Wiemy że okres pewnie był i jest gorący dlatego nie naciskalismy na Radka żeby co dzień siedział na forum i przekazywał nam informacje. Po drugie, nie wiem jak przebiegała praca przez ten okres ale chyba oferty inwestorów już przynajmniej tydzień temu powinny być na biurku członków RW. Gdzie czas żeby się z nimi zapoznać, przeanalizować i skonstruować o nie propozycje układowe. Ale moje główne wątpliwości dotyczą konwersji. Co prawda padła już odpowiedź na to pytanie tu na forum ale może Pan Radek się do niego odniesie. Po co konwersja w obojętnie jakim procesie w przypadku gdy inwestor przejmie ZCP? Czy wogole ma ona jakiś sens? I drugie pytanie czy były konkretne propozycje pomocy przez Ministerstwo finansów dla przeciętnego Kowalskiego który nie jest żadnym uczestnikiem Rynku Kapitałowego? Z góry dziękuję za odpowiedź i czekamy na DOBRE PROPOZYCJE UKLADOWE.

Ja ponawiam pytanie leonka7, co się dzieje na tydzień przed ZW?

Są może jakieś nowe informacje dotyczące działań RW oraz przeglądu operacji, rozmów z potencjalnymi inwestorami oraz instytucjami zabezpieczonych z mijającego tygodnia?

Nasz list jest już opublikowany z artykułem na stronie money.pl. Komentujemy go, bądźmy widoczni.

Nie wchodzimy w dyskusje co do oceny grupy na FB. Róbmy swoje, a i tak myślę że część ludzi z FB wyśle nasz list do banków, gdyż wiedzą że każde działanie może przynieść wspólne korzyści. Jeśli ktoś będzie miał adresy mailowe do tych instytucji to proszę niech wrzuci na forum.

Jest Ok. Dziękuję każdemu z osobna kto brał udział w tworzeniu tego listu. Jesteśmy na ostatniej prostej przed ZW dlatego musimy zebrać się jeszcze raz tak jak to zrobiliśmy przy wyborze naszego kandydata do RW i wysłać ten list do wszystkich adresatów - każdy z osobna aby przekaz był widoczny. Prosimy o szczegóły czy go podpisujemy naszymi danymi, czy to już wersja ostateczna i w poniedziałek ruszajmy na pocztę.

Informacje
Stopień: Rozgadany
Dołączył: 3 maja 2018
Ostatnia wizyta: 4 lutego 2020 07:30:16
Liczba wpisów: 184
[0,04% wszystkich postów / 0,07 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,684 sek.

fvyxakmx
qmtxrjmt
pgcwfcye
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dddldpvx
regdyuyw
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat