CAPITEA [CAP]

Jak się można było spodziewać, politycy co najwyżej mogą sprawę getbacku wykorzystać do wzajemnych przepychanek.



"W środę premier podziękował "służbom i prokuraturze za szybkie i sprawne działanie" ws. spółki GetBack. "Wystarczy porównać reakcję naszych służb do tego, co się działo poprzednio w aferze Amber Gold, gdzie przez 4 lata praktycznie nic się nie działo. Tutaj (ws. GetBack - PAP) państwo zadziałało prawidłowo" - podkreślił.

Wyraził nadzieję, że "na jaw będą wychodzić wszystkie możliwe powiązania, w tym również niestety powiązania personalne z politykami Platformy Obywatelskiej". "Dzisiejszy prezes GetBack to jest członek zarządu PZU mianowany przez Platformę Obywatelską, a powiązania z głównym doradcą ekonomicznym, panem Andrzejem Rzońcą są powszechnie znane" - dodał Morawiecki.

"Jestem w 110 proc. przekonany, że tę sprawę trzeba do samego spodu wyjaśnić - od początku do samego końca, czyli kto, jakie prowokacje starał się robić, kto był inicjatorem tej firmy, kto komu ją sprzedawał" - podkreślił.

www.gazetaprawna.pl/artykuly/1...

Nie mogę czytać matołusza. Sprawność porażająca, jakby KK miał kaprys i nie wrócił z Izraela, to nie byłoby kogo aresztować. Już pomijam, że działania niczemu nie zapobiegły, jedynie próbują nieudolnie ustalić kto zawinił po tym jak mleko się wylało i w zasadzie koncentrują się na sobie i na dowalaniu opozycji. Jak na razie to straty obywateli przewyższają kilkukrotnie amber gold i nie zanosi się na to, by pod tym względem skończyło się happy endem.

W Pulsie Biznesu piszą o kosztach działania Getback za rządów Kąkolewskiego





i inne ciekawostki. To pewnie te dziwne umowy o których wspominał Dąbrowski.





Więcej w artykule.

Get ma chyba reprezentacje dwuosobową, przynajmniej tak podpisywano komunikaty, ciekawe kto podpisywał te umowy i zatwierdzał faktury do wypłaty?

Najbardziej tragiczne jest w tym wszystkim to, że tak długo udawało mu utrzymywać ten wałek pod okiem agencji ratingowych, audytorów i wszystkich dookoła, mimo iż "mówiło się". To co kk wyprawiał to nie był jakiś misterny koronkowy "scheme" ale ordynarne wyprowadzanie kasy na wszelkie możliwe sposoby. Ale nawet wtedy jak domek z kart się walił, część osób dalej jak zaklęta " no tak powinęła mu się noga na obligacjach z put:, inaczej wszystko byłoby ok" naiwni do samego końca. Ta bezkarność i brak reakcji doprowadziła do kuriozalnej sytuacji, w której kk do niedawna udzielał wywiadów gazetom i chciał reprezentować obligatariuszy i latał po świecie.

ROFL juz sam wyjazd do Izraela wydal mi sie podejrzany, ale ze gosc jeszcze wrocil i dal sie zlapac, to juz naprawde pokazuje, ze byl przekonany o swojej bezkarnosci.

co nie zmienia faktu, ze glownym winnym w aferze GB i tak jest w mojej opinii glowny udzialowiec, ktory musial wiedziec i tolerowac takie zachowania.

To coś znacznie gorszego niż Amber G. - Bez porównania.. wirus ten to choroba całego rynku kapitałowego w kraju. To nie kilka mld strat - to pośrednio dziesiątki mld zł potencjalnych strat na innych spółkach. To podważanie dość kruchego zaufania do wgpw. Tego nawet Amber G.nie dokonał. Fakty świadczą: Konrad Kakolewski -Dnlp L.P. -Acp. /
IPO na GPW akcji Gbk -lipiec 2017r
Uwiarygodnienie biznesu - Centrum Giełdowe w Warszawie -28.02.2018r.-Getback otrzymuje nagrodę Gpw za rok 2017!!! '/zatem ktoś sprawdził standing finansowy spółki za 2017r/
Nagrodę odbiera dawny i obecny członek Zarządu Marian Brysiak. Getback nagrodzony w kategorii " Optymalne wykorzystanie możliwości rynków prowadzonych przez Gpw".
Zatem optymalnym było skup z rynku ok
20 mld zł długów /nominnslnych/ za pożyczone /bezzwrotnie!!!???/ ok.3 mld zł.
Znów niszczy się drobnych uczciwych ciulaczy - ktoś wykorzystał gpw aby działać na szkodę rynku a w interesie czarnej mocy rynku.W ten sposób kasuje się klasę średnią i krajowy kapitał -którego nam ponoć tak brakuje.
10.05.2018r we Wrocławiu wszczęto wobec Getback przyzspieszone postępowanie układowe a CBA i ABW zapewne zajmie się ukladami
całkiem innego typu.

Gdzie była?
Ken na przykład był zajęty pobieraniem nagród. Do dnia dzisiejszego nie podano informacji czy zwrócił te 3 miliony złotych oraz jak wygląda sytuacja z resztą rady nadzorczej i zarządu, ale może tym już zajmie się prokuratura. Wniosek może być jednak taki, że wszystko co wartościowe zostało już wyprowadzone. Nasz wizjoner pewnie był w Izraelu, żeby sfinalizować transfer swoich aktywów poza granice naszego kraju. Dobrze to nie wróży, bo sprawa Ganta ciągnie się do dziś i chyba nie udało się dojść śledczym gdzie podziało się 770 milionów złotych.

Dla mnie jedyną metodą jest kara bezwględnego więzienia i zaostrzenie przepisów. W USA jest za to dożywocie.

O jakim napiętnowaniu może być mowa, jeśli pewien pan Rafał, po całym niedawnym przecież zamieszaniu związanym z giełdową "karierą" spółek Integer i InPost i optymalizacją kosztowo-pracowniczą znaną szerzej na rynku pod nazwą "Bezpieczny List" znowu jest kreowany przez media na poważanego biznesmena, niemalże wybawcę ww. spółek, który świetnie odnalazł się w sytuacji kryzysowej, i który ponownie witany jest na salonach (vide wywiady nie tylko w portalach plotkarskich z uwagi na jego związek z celebrytką ale także w poważnych wydawać by się mogło portalach biznesowych).

Ludzie mają niestety krótką pamięć. Dobrze, że chociaż na tym forum niektórzy przypominają jeszcze (przy okazji ich nowych inicjatyw biznesowych) historie co poniektórych polskich managerów

W świetle artykułu w gf i innych ciekawych informacji to zatrważająco wygląda rynek finansowy i medialny w Polsce.

A to był wniosek o komisję śledczą?
Nie wiem czy ta władza miała coś wspólnego z tym tematem, ale obligacje nabywało tu także blisko 200 instytucji finansowych.
Nie czujesz, że materia jest tu nieco bardziej skomplikowana niż w przypadku "Kowalskich" z Amber Gold i nie robiących przez 2 lata szeregu instytucji gdy gość z 7 wyrokami robi co chce przez 2 lata ?

To co zrobił kąkolewski to istny majstersztyk, nie dziwię się, że w wieku 24 lat miał pod sobą 400. Należy pochylić czapki. My naiwniacy dostaniemy wielkie g...