Kiedy dno bessy?

Jaka piękna tragedia
Ten kapitał z giełdy to poszedł jakby w ryż, makaron i inne rzeczy których od paru dni nie mogę kupić w najtańszych sklepach (w tych droższych ciągle są).
Ogólnie to przypomina troszkę panikę z 2008, ale wtedy mam wrażenie bywało znacznie gorzej.
Jak taki Skotan spadł z 400 zł do około 1 zł to było z tego kupa śmiechu bo ktoś wyprodukował ten epicki filmik którego link widać ciągle na tym forum:
www.bombay-tv.net/index.php?mo...
Piękne, śmieszy do dzisiaj

Boombay tv i mroczki na podlodze... Uuu az sie lezka w oku kreci

Jest recepta na spadki - niezawodna:



www.parkiet.com/Finanse/200319...

Tak więc kto chce sprzedać niech sprzedaje, a kto chce kupować niech kupuje, bowiem to juz ostatki... a potem np kilka miesiecy przerwy. Zamykamy kramik

W USA odtrąbiono na niektórych portalach już bessę ale wg mnie nie ma jeszcze kropki nad '" i ". S&P będzie jeszcze miało wyskok w górę.

Fundamentalnie stanom na rękę są urwane łańcuchy dostaw z Chin. Wiele firm, przynajmniej tych poważniejszych zacznie dywersyfikować dostawców nawet jak nie będzie się im to opłacać.

Czemu dziwnie? Miało zrobić 300% w pół roku?

Też wcześniej wskazywałem na nieadekwatne ruchy złota w stosunku do otoczenia. Złoto każdorazowa w przeciągu ostatniego roku reagowało zwyżką na każdy niepokój. Co więcej tylko lekko korygowało ruch w dół po zniknięciu czynnika nerwowości. Teraz gdy mamy olbrzymie spadki na świecie akcyjnym, złoto stoi w miejscu, nawet lekko się osunęło. To jest ta różnica, co jeśli miałbym wybierać to obstawiłbym że obecne spadki akcji w stanach to silna korekta.

Osobiście nie widzę w koronawirusie czegoś trwałego co poza problemem z dostawami oraz ludźmi pracującymi na etatach powodowałoby zapaść.

Każdy widzi to, co chce.
"Cienie na miesiącach" - ale których?
Rozpatrujesz ostatnią swiecę miesięczna w drugim tygodniu handlu ?

Skoro świece i wykresy, to czy nie da się zauważyć, że podchodzi nie dość, że do szczytów, to jeszcze szczytów gdzie była niedźwiedzia konsolidacja?
ps. trochę lepiej wygląda wykres w stosunku do złotówki.

Nie wiem jak się zachowa, ale zakładanie, że musi ono automatycznie na coś reagować (albo nie) tak jak nasza giełda na humory w USA jest trochę dziwne. To jest aktywo na dekady. Z tego co śledzę, to sporo poważnych osób uważa, że ma szanse właśnie takie być w nadchodzącej dekadzie. Tak jak i rynek mega płynny i jak wcześniej wspominałeś wychodzi z niego wielu wyprzedając tak, jak i inne aktywa.

"Teraz gdy mamy olbrzymie spadki na świecie akcyjnym, złoto stoi w miejscu, nawet lekko się osunęło"

Sprawdź ile spadło w 2008. Pewnie z kilkadziesiąt procent ...

Ciekawe jak ma się ono w stosunku do ropy (zakładam, że koszty wydobycia spadają) ?

Państwo z kartonu.

List lekarki z Rybnika:
www.rybnik.com.pl/wiadomosci,s...

Dzisiaj zanosi sie na Bitwe pod Grundwaldem

A w USA nadal nic sie nie stalo, zwykla korekta hossy, krachu tam jeszcze nie bylo
Taraz bez zartow DAX odpuscil obrone 10200 i moze spokojnie zleciec teraz na 7500
Z pozytywow dodam, ze punktowo beda to coraz mniejsze spadki ,-)

Albo dojdzie do epidemii gdzie umrą tylko schorowani, starzy. Wirus minie, zus odżyje, gospodarka nie upadnie. Czy liczy się dobro gospodarki kraju czy potencjalna śmierć kilku tysięcy. Bo zamknięcie wszystkiego może przynieść więcej szkody niż trochę zgonów. Każde państwo inaczej podchodzi do tej kwestii i inaczej zapobiega. Wczoraj w Anglii nie przejęli się chorobą i meczyk zorganizowali.