0 Dołączył: 2018-04-22 Wpisów: 44
Wysłane:
13 sierpnia 2018 14:37:44
Edytowany: 13 sierpnia 2018 14:47
|
|
0 Dołączył: 2010-09-07 Wpisów: 49
Wysłane:
13 sierpnia 2018 15:35:20
maciej_61 napisał(a):Dokładnie tak. I właśnie pośrednicy typu IB czy LB na tym zarabiali najwięcej. No tyle że tłumaczę się w reklamacji że "...oni tylko wskazywali inne sposoby inwestycji...". Bzdura, ale wynika ona z tego że IB do prawie końca października nie miały uprawnień do sprzedaży obligacji prywatnych. Więc oni "...tylko doradzali...". Czyli doradzali likwidację z lokat w swoim banku (czyli uszczuplenie własnego kapitału obrotowego) i przekazanie pieniędzy do zewnętrznego podmiotu. Czyli działali doradzając, na szkodę własnego banku. No bzdura kompletna. Jakieś prowizje w relacji GB-PDM-IG/LB musiały być. Czyli było nieuprawnione pośrednictwo. Sprawa dla Prokuratury według mnie. Przecież już ten mechanizm Wam wcześniej opisałem na swoim przykładzie. Deal był ewidentny. Tempo emisji i organizacja możliwe tylko w sytuacji współpracy a prawo leżało sobie obok. Sam Czarnecki mowi ze GB to piramida a z drugiej strony pośrednio biorą udział w tym jego firmy np IB.
|
|
0 Dołączył: 2018-07-28 Wpisów: 55
Wysłane:
13 sierpnia 2018 15:39:40
bog41 napisał(a):cinis_ Zaproponowałem: 1. czekać na propozycje układowe,a następnie 2. wytoczyć powództwa zbiorowe pko Abris, Deloitte, ew. KNF 3. wymieniać się doświadczeniami w sprawie pozwania pośredników.
Jakie są Twoje propozycje działania? Czy można w tej chwili wytaczac pozwy przeciwko posrednikom,jak toczy sie PPU w Getbacku? Czy z automatu nie beda odrzucone? Dlaczego sie pytam ,bo nie słyszałem na zadnym forum by ktos prowadził spor w sadzie o brak wyplat odsetek i nie zrealizowanie wykupu obligacji z powodu nie dotrzymania warunków umowy? Przeciez dla dobrego prawnika nie byłoby chyba problemem wykazac ze byl to prawdziwy przekret ze strony posrednika, ktory musiał znac w tym czasie sytuacje społki i mimo tej sprzedał w marcu 2018 obligacje Getback (jak w moim przypadku)osobie starszej bez wiedzy giełdowej i finansowej,by uzyskać korzyść w postaci wysokiej prowizji?
|
|
|
|
0 Dołączył: 2018-05-10 Wpisów: 61
Wysłane:
13 sierpnia 2018 15:55:42
@ Obligatariusz kontakt
Czy te obszerne wyjaśnienia wspomniane kilka(naście) postów wyżej otrzymamy tu na forum, mailem, czy też może należy oczekiwać oficjalnego komunikatu Przewodniczącego Rady Wierzycieli ?
|
|
0 Dołączył: 2018-05-01 Wpisów: 122
Wysłane:
13 sierpnia 2018 16:56:00
Czy można w tej chwili wytaczac pozwy przeciwko posrednikom,jak toczy sie PPU w Getbacku? Czy z automatu nie beda odrzucone? Dlaczego sie pytam ,bo nie słyszałem na zadnym forum by ktos prowadził spor w sadzie o brak wyplat odsetek i nie zrealizowanie wykupu obligacji z powodu nie dotrzymania warunków umowy?
Proces byłby o odszkodowanie, w związku z czym w pozwie należny wykazać wysokość szkody, czyli kwoty, która nie zostanie zapłacona przez GBK. Przed zatwierdzeniem układu nie jest wiadomym, jaka to jest kwota. Teoretycznie układ może przewidywać zapłatę również odsetek. Dlatego powództwo złożone przez zawarciem układu będzie oddalone jako przedwczesne (złożone przed powstaniem szkody). Odpowiedź IB na reklamację, że klient nie poniósł jeszcze szkody wszyscy uważają za bezczelne, ale od strony stricte formalnej jest zgodne z prawdą.
Przeciez dla dobrego prawnika nie byłoby chyba problemem wykazac ze byl to prawdziwy przekret ze strony posrednika, ktory musiał znac w tym czasie sytuacje społki i mimo tej sprzedał w marcu 2018 obligacje Getback (jak w moim przypadku)osobie starszej bez wiedzy giełdowej i finansowej,by uzyskać korzyść w postaci wysokiej prowizji?[/quote]
Niestety nie widzę tego procesu w sposób tak oczywisty. Trzeba by wykazać, że pośrednik sprzedając obligacje wiedział, albo przynajmniej powinien wiedzieć, jaka jest rzeczywista sytuacja finansowa GBK, a rynek zaczął poznawać tę sytuację dopiero w kwietniu. Szybciej już oprzeć powództwo na twierdzeniu, że pośrednik wprowadził w błąd twierdząc, że obligacje są równie bezpieczne jak lokata. Ale do tego trzeba by mieć jakiś solidny dowód (maile?), zeznaniami się tego raczej nie udowodni.
Edytowany: 13 sierpnia 2018 16:56
|
|
0 Dołączył: 2018-07-28 Wpisów: 55
Wysłane:
13 sierpnia 2018 17:23:16
Niestety nie zgoze sie ze stwierdzeniem ze rynek poznal prawde w kwietniu,sygnaly byly w juz w grudniu 17jak spadał gb na gieldzie pozniej juz poszło lawinowo,oczywiscie na forach typu bankier .pl grzmialo juz ostro w styczniu,trudno zeby tych informacji nie mieli "doradcy",a skad sie wziela wysoka prowizja od sprzedazy ,glupi nie skojarzy tych faktow,ale sad jest glupi i tego nie zrozumie,babcia wszystko wiedziała bo podpisała gdzie wskazał posrednik i byla przekonana ze dostała najlepsza oferte na swiecie i bezpieczną.
|
|
0 Dołączył: 2018-05-01 Wpisów: 122
Wysłane:
13 sierpnia 2018 17:33:50
mar56 Nie upieram się. Może doradcy powinni węszyć sprawę już w marcu. Trzeba by to udowodnić chyba opinią biegłego. Dlatego wspominałem wcześniej, że każda sprawa ma odmienny charakter. Chodzi mi raczej o to, aby nie nabrać się na nie znajdujące oparcia w przepisach koncepcje różnych trybunów ludowych, że naruszenie przez pośredników przepisów administracyjnych (typu: IB nie miał jakichś tam koncesji do sprzedaży obligacji) powoduje automatycznie, że muszą oddać kasę obligatariuszom.
|
|
0 Dołączył: 2018-05-12 Wpisów: 447
Wysłane:
13 sierpnia 2018 17:37:16
mar56 napisał(a):Niestety nie zgoze sie ze stwierdzeniem ze rynek poznal prawde w kwietniu,sygnaly byly w juz w grudniu 17jak spadał gb na gieldzie pozniej juz poszło lawinowo,oczywiscie na forach typu bankier .pl grzmialo juz ostro w styczniu,trudno zeby tych informacji nie mieli "doradcy",a skad sie wziela wysoka prowizja od sprzedazy ,glupi nie skojarzy tych faktow,ale sad jest glupi i tego nie zrozumie,babcia wszystko wiedziała bo podpisała gdzie wskazał posrednik i byla przekonana ze dostała najlepsza oferte na swiecie i bezpieczną. Mar56, Nawet najlepszy prawnik będzie miał problem z wykazaniem, że pośrednik oferując obligacje (nawet w marcu 2018 r) znał sytuację GBK i działał w złej wierze, a nie kierował się jedynie względami ekonomicznymi - wysoką prowizją. Będzie to bardzo trudne do udowodnienia. Taki pośrednik nie ma obowiązku śledzenia forum bankiera i słuchania plotek na mieście. Jest nadzór KNF, jest sprawozdanie po audycie Deloitte. Pozostaje misseling i nieprawidłowości w samym procesie sprzedaży. Chyba że pojawią się jakieś ustalenia Prokuratury, ale one też mogą dotyczyć tylko konkretnych, pojedynczych przypadków. Należy wziąć też pod uwagę, że pośrednicy niejednokrotnie sami też nabywali obligacje GBK, obligacje kupowały też ich rodziny, bo to przecież taka okazja była… Jeśli jakiś prawnik twierdzi, że udowodni pośrednikowi, że ten oferując obligacje GBK znał sytuację spółki, to ja bym z jego usług nie korzystała.
|
|
0 Dołączył: 2018-07-28 Wpisów: 55
Wysłane:
13 sierpnia 2018 17:43:57
Czyli doradca jest zwolniony z myslenia,zyje w swiecie wyidealizowanym ,sprawozdania sa dobre to znaczy wsystko OK,prosze nie odpisuj mi w ten sposob bo znow ktos zarzuci mi zsmiecanie.Posrednik zna sie na rzeczy gdybybylo inaczej babcia by obligacji nie kupila.A dlaczego wg ciebie slowo wypowiedziane nie ma wartosci dowodowej?
|
|
0 Dołączył: 2018-07-28 Wpisów: 55
Wysłane:
13 sierpnia 2018 17:52:55
To ze byla ta sama spiewka wrod posrednikow to tez tylko przypadek i nie dowod na zorganizowaną akcję?Posrednicy nie maja obowiazku podawac istotnych info o produkcie ktory oferują? W jakim my kraju zyjemy ?
|
|
|
|
0 Dołączył: 2018-05-12 Wpisów: 447
Wysłane:
13 sierpnia 2018 18:00:58
Mar56, zapominasz, że obligacje GBK kupowali też finansowi, kupowały osoby, które od lat same bez pośredników inwestują w akcje i obligacje. Zapewniam Cię, że wiedza i doświadczenie tych osób może być nieporównywalnie większa od wiedzy doradców sprzedających obligacje babciom i dziadkom, tyle że jak widać w przypadku oszustwa te umiejętności na niewiele się zdały.
Edytowany: 13 sierpnia 2018 18:02
|
|
0 Dołączył: 2018-05-01 Wpisów: 122
Wysłane:
13 sierpnia 2018 18:06:25
mar56 Może faktycznie kończąc temat: Rzecz w tym, że w postępowaniu sądowym nie ma znaczenia jak było. Ma znaczenie tylko to, co można udowodnić. Nie ma też znaczenia co ja myślę o tej sprawie. Ma znaczenie, jakie wnioski wysunie sąd. A to akurat ze sporą dozą prawdopodobieństwa jestem w stanie przewidzieć. Nie jestem Twoim wrogiem, jestem w takiej samej sytuacji. Po prostu w ramach wymiany poglądów przestrzegam przed różnymi namawiaczami do wytaczania z góry przegranych procesów. Pisałem kilkakrotnie: w mojej ocenie najbardziej odpowiedzialny jest Abris i odpowiedzialność Abrisu jest relatywnie najłatwiej udowodnić.
|
|
0 Dołączył: 2018-05-11 Wpisów: 133
Wysłane:
13 sierpnia 2018 22:54:28
Ja z wlasnej strony tez widze ze walka indywiduana np z bankiem moze stac na mniej lub bardziej przegranej pozycji w naszym kraju prawa. Probuje pisac te reklamacje, odwolywac sie do instytucji rzadowych jednak nie wiadomo z jakim to bedzie skutkiem.
z GB nam koniec koncow zostana ochlapy bo z dnia na dzien kasa sie zmiejsza, eksperci siedza sobie tam i debatuja a przeciez ci wszyscy pracownicy za cos mieli i maja placone. Opieramy sie na ich umiejetnosciach a pomijajac machloje KK to teraz tez i o nich ciezko dobre slowo powiedziec bo raczej nie sa orlami windykacji.
uklad nie moze na pewno zostac zatwierdzony taki ktory zamyka dochodzenie praw od posrednikow - na to treba zwrocic szczegolna uwage,
|
|
0 Dołączył: 2018-04-21 Wpisów: 582
Wysłane:
14 sierpnia 2018 00:12:35
Marwick75 napisał(a):@ Obligatariusz kontakt
Czy te obszerne wyjaśnienia wspomniane kilka(naście) postów wyżej otrzymamy tu na forum, mailem, czy też może należy oczekiwać oficjalnego komunikatu Przewodniczącego Rady Wierzycieli ? 1/ Przygotowujemy oficjalny komunikat - on jest obszerny i musi precyzyjnie określać kierunki naszych działań oraz intencję wraz z logiką; nie chcemy wylać dziecka z kąpielą 2/ Przepraszam, ale w czwartek RW a my musimy jutro do końca dnia (de facto dzisiaj) rozesłać skorygowane propozycje do tych z piątku - cały czas nad nimi pracujemy, jutro 2 osoby mają sesję w/s operacji z członkiem zarządu i mamy wyjaśnić wątpliwości - zakładam, że jutro do południa komunikat się ukaże 3/ rozbieżności są duże - Spółka jest b. konserwatywna w wycenie aktywów, my opieramy się na benchmarkach rynkowych; ale nie wiemy co jest w samych portfelach; jutro będziemy to szczegółowiej analizować 4/ oś dyskusji to ERC portfeli, krzywa odzysku, docelowy cost-to-collect oraz działania dla osiągnięcia oczekiwanych, miesięcznych odzysków 5/ wg nas nie ma ukrytej agendy, tylko inna ocena tego co jest w spółce "na magazynie"
Edytowany: 14 sierpnia 2018 00:13
|
|
0 Dołączył: 2018-04-23 Wpisów: 100
Wysłane:
14 sierpnia 2018 00:24:24
Cytat:3/ rozbieżności są duże - Spółka jest b. konserwatywna w wycenie aktywów, my opieramy się na benchmarkach rynkowych; ale nie wiemy co jest w samych portfelach; jutro będziemy to szczegółowiej analizować 4/ oś dyskusji to ERC portfeli, krzywa odzysku, docelowy cost-to-collect oraz działania dla osiągnięcia oczekiwanych, miesięcznych odzysków Kto wspiera RW w zakresie analizy portfeli?
|
|
0 Dołączył: 2018-04-21 Wpisów: 582
Wysłane:
14 sierpnia 2018 07:30:20
1/ Mamy analityków z branży finansowej, którzy na co dzień oceniają firmy z branży windykacyjnej. Ale to jest tylko (a może i aż) benchmarking 2/ Nie mamy osoby, która może sama zrobić przegląd paruset portfeli. GBK proponował nam tzw. IBR, ale z terminem realizacji wykraczającym poza termin ZW oraz za 3 mln zł 3/ Rozmawiamy z osobą z branży dla przeprowadzenia "przeglądu" operacyjnego. Bo portfele to jedno, ale istotna jest strategia windykacyjna (odzysk vs koszt) oraz koszty operacyjne
|
|
0 Dołączył: 2018-05-19 Wpisów: 172
Wysłane:
14 sierpnia 2018 08:11:43
Z Twojej wypowiedzi wynika, że GBK pomimo, że jest zobowiazane do współpracy z Wierzycielami to skrzętnie to utrudnia działania RW. Jak dla mnie to wniosek jest jednoznaczny: zarówno były jak i obecny Zarzad nie wypelnia swych prawnych obowiązków. I najprawdopodobniej bedzie tak robił do konca swooch dni. Pytanie, Ktoś wie jak pociągnąć go do od powiedzialności
|
|
0 Dołączył: 2018-08-12 Wpisów: 4
Wysłane:
14 sierpnia 2018 08:15:08
Do Obligatariusz_kontakt:
Dziękuję za te krótkie aktualizacje, ale czy mógłby Pan napisać (bez podawania danych), czy macie dostęp do danych operacyjnych? Zdaję sobie sprawę, że to nie wygląda tak, że jest tabelka i dwie kolumny wpływy/koszty itd, ale o ile śledzę temat to nie widzę takiego potwierdzenia, więc miło byłoby zobaczyć informacje jakie macie na dzień dzisiejszy, tzn. albo macie dostęp do tych danych które są dla nas istone, lub nie i na razie toczą się rozmowy, i szukanie ludzi do przeglądu danych, których nie ma.
Z całym szacunkiem, ale była informacja w stylu: "klaruje nam się powoli sytuacja w jakiej jesteśmy", która była już jakiś czas temu. Proszę napisać, w jaki sposób się klaruje, nie musi Pan podawać danych, tylko samą twardą informację, w stylu: "Panowie mamy pełen wgląd w koszta operacyjne, portfele i potrzebujemy czasu, żeby to uporządkować, ale mamy całokształt" lub "Panowie, nie mamy wglądu w żadne dane, zarząd nam na razie nie udostępnia, lub udostępnia szczątkowe dane, mimo to, powoli wyrabia nam się obraz firmy" Jak widać oba stwierdzenia prowadzą do podobnego wniosku (że klaruje nam się obraz firmy) jednakże, jest między nimi istotna różnica.
Myślę, że można informować nas nieco bardziej konkretnie bez zdradzania dokładnej strategii/danych łamania klauzuli itd., bo wg mnie niektóre aktualizacje, jak przytoczona powyżej, najzwyczajniej nie są aktualizacją i pozostawiają zbyt dużo miejsca na nadinterpretacje tego co się dzieje.
Na koniec, dziękuję za walkę, poświecony czas na rzecz niezabezpieczonych.
|
|
0 Dołączył: 2018-04-22 Wpisów: 803
Wysłane:
14 sierpnia 2018 09:08:56
Też dziękuję. A poniżej taka ciekawostka. Co prawda sprawa o rząd (a może i więcej) mniejsza ok GB ale jaki widać wielu nauczyło podążać śladem KK. Chodzi o firmę fachowcy.pl, idzie też akcje i obigi: businessinsider.com.pl/firmy/n...Nooo. KK czegoś nauczył innych przekrętasów. Ale niby KNF działa bo Spółka jest pod "ich lupą". Ale ten przykład jak i GB wskazuje na to że mamy KNF (i inne odpowiedzialne instytucje) teoretyczne. Ale z innej beczki. Wielu pisze o pozwie na Abris. Jak już pisałem, formalnie (podkreślam formalnie) Abris za nic nie odpowiada, wręcz sam może być uznany za poszkodowanego. Pozwać można Spółkę o nasze wymierne straty, nawet w pozwie zbiorowym. W takim przypadku, udowodnienie strat jest bardzo proste a i sprawa dla prawników wydaje mi się w miarę prosta. No tyle że jest taki mały problem, skąd Spółka weźmie pieniądze na zapłatę ewentualnych roszczeń.
Edytowany: 14 sierpnia 2018 09:28
|
|
0 Dołączył: 2018-04-21 Wpisów: 582
Wysłane:
14 sierpnia 2018 09:29:23
Mh_GB napisał(a):Do Obligatariusz_kontakt:
Dziękuję za te krótkie aktualizacje, ale czy mógłby Pan napisać (bez podawania danych), czy macie dostęp do danych operacyjnych? Zdaję sobie sprawę, że to nie wygląda tak, że jest tabelka i dwie kolumny wpływy/koszty itd, ale o ile śledzę temat to nie widzę takiego potwierdzenia, więc miło byłoby zobaczyć informacje jakie macie na dzień dzisiejszy, tzn. albo macie dostęp do tych danych które są dla nas istone, lub nie i na razie toczą się rozmowy, i szukanie ludzi do przeglądu danych, których nie ma.
Z całym szacunkiem, ale była informacja w stylu: "klaruje nam się powoli sytuacja w jakiej jesteśmy", która była już jakiś czas temu. Proszę napisać, w jaki sposób się klaruje, nie musi Pan podawać danych, tylko samą twardą informację, w stylu: "Panowie mamy pełen wgląd w koszta operacyjne, portfele i potrzebujemy czasu, żeby to uporządkować, ale mamy całokształt" lub "Panowie, nie mamy wglądu w żadne dane, zarząd nam na razie nie udostępnia, lub udostępnia szczątkowe dane, mimo to, powoli wyrabia nam się obraz firmy" Jak widać oba stwierdzenia prowadzą do podobnego wniosku (że klaruje nam się obraz firmy) jednakże, jest między nimi istotna różnica.
Myślę, że można informować nas nieco bardziej konkretnie bez zdradzania dokładnej strategii/danych łamania klauzuli itd., bo wg mnie niektóre aktualizacje, jak przytoczona powyżej, najzwyczajniej nie są aktualizacją i pozostawiają zbyt dużo miejsca na nadinterpretacje tego co się dzieje.
Na koniec, dziękuję za walkę, poświecony czas na rzecz niezabezpieczonych. 1/ Otrzymaliśmy 2-3 dni temu dostęp do krzywych odzysków 2/ Teraz zadajemy bardziej szczegółowe pytania dot. założeń i konfrontujemy je z benchmarkami rynkowymi. Tu jest klucz do oceny tego czym dysponuje Spółka i jaki może być układ 3/ Równocześnie czekamy na dokładny plan działań dla podniesienia odzysków do oczekiwanego poziomu oraz plan dalszej redukcji kosztów operacyjnych (głównie koszty TFI) 4/ Wiele z tych danych Spółka sama dopiero tworzy, co powoduje pewne opóźnienia 5/ Spółka ma otwarte fronty walki w wielu obszarach (TFI, banki, pracownicy, prokuratura, itd.) co niestety utrudnia im i nam pracę; c'est la vie
|
|