PARTNER SERWISU
gqrqtsvn

3 scenariusze dla banków po wyroku TSUE

Omawiane walory: , , ,

Michał Konarski, analityk DM mBanku nakreślił trzy scenariusze dla sektora bankowego po wyroku TSUE. W najczarniejszym wariancie straty banków z tytułu kredytów mogą wynieść nawet 85 mld zł. 

banki,kredyty,frankowe,tsue

Straty banków z tytułu kredytów frankowych mogą wynieść od 42 mld zł do nawet 85 mld zł.

Sam wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest po myśli kredytobiorców. Trybunał jednoznacznie orzekł, że nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego. Frankowicze mogą podważyć umowę kredytową, jeśli zawiera ona tzw. klauzule abuzywne lub nawet domagać się jej anulowania. TSUE uważa, że po usunięciu klauzul abuzywnych kredyt byłby denominowany w PLN oraz oprocentowany w walucie obcej, co zdaniem TSUE jest sprzeczne z polskim prawem. Ostateczną decyzję w kwestii ważności konkretnego kredytu będą podejmowały polskie sądy.

Banki już zapowiadają, że nie złożą broni i w sądach będą walczyć do końca. W ocenie analityka DM mBanku, w zależności od werdyktów polskich sądów, przed branżą i kredytobiorcami rysują się trzy możliwe warianty.

W scenariuszu bazowym, Michał Konarski zakłada, że banki oddadzą klientom raty, a klienci wartość pierwotną kredytu hipotecznego (w PLN). Jednocześnie banki będą wymagały od klientów zapłaty za korzystanie z kapitału (średni WIBOR na dany miesiąc) pomniejszając tym samym swoją stratę. Takie rozwiązanie może kosztować sektor bankowy nawet ok. 42 mld zł.

– Szacujemy, że przy 100-proc. partycypacji strata sektora wyniesie netto 41,8 mld zł, z czego największe obciążenie poniesie Bank Millennium 6,9 mld zł (z czego 2,42 mld zł w 2023 r. oraz 1,73 mld zł w 2024 r.), a następnie Santander Bank Polska 4,6 mld zł (z czego 1,6 mld zł w 2023 r. oraz 1,2 mld zł w 2024 r.) – wylicza analityk DM mBanku.

Na potrzeby kalkulacji założono 100-proc. partycypację kredytobiorców w procesie, ale najprawdopodobniej odsetek ten będzie niższy, a do tego sprawy będą rozłożone w czasie, ponieważ jedynie mała część kredytobiorców frankowych złożyła pozwy. Kumulacja kosztów po stronie banków nastąpi za 4-5 lat, kiedy procesy będą finalizowane. Do tego czasu banki z portfelami frankowymi mogą być zmuszone do przykręcenia kurka z dywidendą.

– Scenariusz ten nie powinien wywołać problemów kapitałowych dla banków ponieważ straty zostaną rozłożone w czasie. Dodatkowo oczekujemy, że regulator będzie stopniowo zmniejszał bufory frankowe. Otwartą kwestią pozostaje zachowanie audytorów, którzy widząc kolejne przegrane procesy mogą nakazać utworzenie rezerw na pozostałe kredyty. Z tego powodu uważamy, że regulator może nie zgodzić się na wypłaty dywidend w bankach zagrożonych znacznymi odpisami jednorazowymi – dodaje Michał Konarski.

banki

Odpis przypadający na bank w bazowym scenariuszu (mld PLN). Źródło: Dom Maklerski mBanku

Korzystniejszy dla banków scenariusz zakłada, że sądy zdecydują o ważności kredytów pomimo usunięcia klauzul abuzywnych. Efektem tego byłoby przewalutowanie kredytu po kursie udzielenia oraz oprocentowanie stawką LIBOR.

– W tym scenariuszu szacujemy straty sektora na 45,5 mld zł. Zakładając, że 60 proc. strat zostanie rozłożone w 2023-24 jedynie Bank Millennium poniesie straty, zaś pozostałe banki nadal pozostaną dochodowe. Ponadto szacujemy, że ewentualne odpisy w Santanderze pochłoną około 57 proc. zysku netto w 2023 r. oraz 42 proc. w 2024 r. Szacujemy także minimalny wpływ na PKO BP oraz ING Bank Śląski – uważa analityk DM mBanku.

Czarny scenariusz dla banków to anulowanie kredytów i brak jakichkolwiek rekompensat z tytułu korzystania z kapitału. W takim przypadku strata dla sektora może wynieść 85 mld zł, ponieważ banki zwrócą klientom raty, zaś klienci zwrócą bankom pierwotną wartość kredytu, ale przed deprecjacją PLN.

– Szacujemy, że przy 100-proc. partycypacji sektora strata sektora netto wyniesie 84,7 mld zł, z czego największe obciążenie poniesie Bank Millennium 14 mld zł (z czego 4,9 mld zł w 2023 r. oraz 3,5 mld zł w 2024 r.), a następnie Santander Bank Polska 9,3 mld zł (z czego 3,3 mld zł w 2023 r. oraz 2,3 mld zł w 2024 r.) – wylicza Michał Konarski.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat
  • Historyczny rekord sWIG80, w grze Diagnostyka, Grenevia i Bumech

    Mamy to! Indeks sWIG80 rozpoczął tydzień od nowego historycznego rekordu. To nie przypadek. Po świetnej pierwszej połowie 2025 roku w wykonaniu dużych spółek, druga połowa roku powinna należeć właśnie do małych spółek. Mocno rosną również pozostałe warszawskie indeksy, dzięki czemu GPW jest dziś rano najmocniejszym parkietem w Europie.

  • Mocne cięcia na liście top picks DM BOŚ. Analitycy pozbyli się akcji banków

    Na koniec wakacji analitycy DM BOŚ zdecydowali się na mocne wietrzenie portfela. Z listy top picks wypadły wszystkie banki i reprezentant sektora informatycznego. Jedyną nowością są rozpędzone ostatnio akcje LPP.

  • Ciepły odbiór Powella, gwałtowna reakcja na podatek bankowy

    Przyćmienie Jackson Hole nie jest łatwym zadaniem, ale Ministerstwu Finansów się to udało. Propozycja podatku bankowego została odebrana w najgorszy z możliwych sposobów.

  • WIG20 próbuje odrabiać straty, w grze Budimex, Dino, PKO BP i Echo

    Rynki finansowe z rozczarowaniem przyjęły wyniki piątkowych rozmów Trump-Putin na Alasce, co przełożyło się słabe otwarcie poniedziałkowej sesji na giełdach w Europie. Jednocześnie, przed dzisiejszymi rozmowami Trump-Zełenski w Waszyngtonie, wciąż żywe są nadzieje na zakończenie wojny w Ukrainie, co poprawia nastroje na giełdach.

  • Dobre wyniki PKO BP, Orlen bez dywidendy. Szeroki rynek chce korekty

    Odcięta dywidenda od akcji Orlenu i widoczna na innych spółkach rosnąca ochota do realizacji zysków ściąga dziś w dół indeks WIG20. Spadki minimalizują drożejące po świetnych wynikach akcje PKO BP i dobre nastroje na rynkach globalnych. Nastroje na giełdzie w Warszawie są jednak korekcyjne.




Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat