Z przyczyn osobistych rezygnację z funkcji prezesa Trakcji złożył Roman Przybył. Piastował on te stanowisko od połowy 2012 roku, wcześniej będąc wiceprezesem. Przybył zastąpił wówczas wieloletniego sternika Macieja Radziwiłła.
Rada Nadzorcza powierzyła pełnienie obowiązków prezesa Jarosławowi Tomaszewskiemu, dyrektorowi finansowemu i dotychczasowemu wiceprezesowi. Jednocześnie rada przyjęła oświadczenie Marity Szustak o cofnięciu rezygnacji z pełnienia funkcji członka zarządu. Marita Szustak złożyła oświadczenie o rezygnacji z wykonywania funkcji członka zarządu w grudniu zeszłego roku.
Pod rządami Romana Przybyła spółka wydostała się z dołka wynikowego, który miał miejsce w 2012 roku. Po trzech kwartałach tego roku zysk netto grupy wynosił 33 mln zł wobec 15 mln zł. Natomiast EBIT skoczył z 32,8 mln zł do 53,3 mln zł. Trakcja wdraża nową strategię, która ma umocnić pozycję w budownictwie kolejowym i zwiększyć aktywność w segmencie energetyce i drogownictwie. Do tego chce działać na zagranicznym rynku, a pierwszym przyczółkiem jest Szwecja. Niemniej rynek budowlany nie jest wolny od ryzyk.
– Otoczenie dla spółek z sektora budowy infrastruktury szynowej nie jest proste ze względu na to, że rozpisywanie przetargów z nowej perspektywy budżetowej opóźnia się. – zaznacza Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Brokers.
Dziś notowania Trakcji zachowują spokój. Niemniej od początku roku akcje spółki zyskały 20 proc. Wsparciem są wysokie rekomendacje. W tym miesiącu DM BZ WBK podwyższył cenę docelową o 13 proc. do 11 zł. Należy też zauważyć, że Trakcja znalazła się wśród top picks na 2015 r. polecanych przez Noble Securities.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Trakcji