
(Fot: carboceramics.com)
Carbo Ceramics (NYSE: CRR) to kolejna ofiara taniej ropy naftowej. W pierwszym kwartale 2015 roku przychody potentata z branży proppantów ceramicznych zamknęły się kwotą zaledwie 74 mln dolarów. To połowa tego, co spółka wykazała przed rokiem (148 mln dolarów). Spadek obrotów największego na świecie producenta ceramicznych materiałów podsadzkowych jest oczywiście pokłosiem sytuacji w branży w wydobywczej. Operatorzy złóż ropy naftowej i gazu szukając bieżących oszczędności coraz częściej decydują się na szczelinowanie z wykorzystaniem znacznie tańszego pisaku, lub nawet odkładają w czasie eksploatację istniejących odwiertów. Choć całkowity wolumen sprzedaży spadł jedynie o 8,1 proc., to sprzedaż drogiej ceramiki skurczyła się o ponad połowę. Jeszcze mocniej spadł wolumen niewiele tańszego piasku pokrytego żywicą – aż o 81 proc.
Zmiana preferencji zakupowych miała swoje negatywne odzwierciedlenie w wynikach finansowych lidera z Houston. Spółka zaraportowała ponad 42 mln dolarów straty operacyjnej wobec 27,4 mln dolarów zysku w pierwszym kwartale 2014 r. Jednak wynik nie jest aż tak zły, jak wskazuje na to sucha liczba. Carbo Ceramics szybko zareagowało na załamanie koniunktury i zredukowało zatrudnienie. W efekcie przez wynik przeszły jednorazowe koszty odpraw w kwocie 6 mln dolarów.>> Więcej na temat wyników amerykańskich spółek znajdziesz tutaj
Dodatkowo, na skutek spadających cen proppantów na rynku spółka zmuszona była także dokonać odpisów do cen sprzedaży na zapasach (4,4 mln USD). Pomimo ograniczenia produkcji w Stanach Zjednoczonych przez konkurencję i niższego importu proppantów niskiej jakości z Chin, nadal odczuwalna jest presja cenowa na skutek wysokich zapasów. Przez wynik przeszły także koszty wyceny kontraktów na gaz wykorzystywany do produkcji – 12,5 mln dolarów. Warto jednak zauważyć, że nawet po odjęciu tych jednorazowych kosztów wynik operacyjny nadal jest mocno pod kreską, za co odpowiada niskie wykorzystanie mocy produkcyjnych. Carbo Ceramics zamknęło kwartał stratą netto na poziomie 28,6 mln dolarów w porównaniu do 18,4 mln zysku w okresie porównywalnym.
– Przemysł wydobywczy kiedyś się odbuduje, ale termin i jakość tego ożywienia pozostają niepewne. Trwa typowa reakcja oszczędnościowa przez operatorów E&P, o czym świadczy ostry spadek aktywności w pierwszym kwartale 2015 r. Widźmy dwa rodzaje oszczędności podejmowane przez operatorów, które uderzają w nasz biznes. Po pierwsze, niektóre odwierty nie zostają ukończone i po drugie, niektóre zostają ukończone, ale wykorzystują proppanty o niskiej przewodności. – skomentował wyniki Gary Kolstad, CEO Carbo Ceramics
Spadek obrotów korzystnie za to przełożył się na przepływy operacyjne. Spółka zaraportowała 53 mln USD gotówkowych wpływów wobec 44 mln dolarów przed rokiem. Na koniec kwartału na kontach spółki znajdowało się prawie 100 mln dolarów gotówki. Prócz wspomnianego wyżej ograniczenia kosztów w postaci zwolnień i zmniejszenia produkcji na zapas, spółka z Houston zdecydowała się także na czasowe wstrzymanie części inwestycji – kapitałochłonna modernizacja drugiej linii fabryki w Millen do produkcji Kryptosphere’y została wstrzymana przynajmniej do trzeciego kwartału roku. W celu zapewnienia sobie odpowiedniej płynności spółka zaciągnęła 50 mln dolarów kredytów i obcięła także kwartalną dywidendę do 10 centów na akcję, w porównaniu do 33 centów kwartał wcześniej.
Pomimo bardzo słabych wyników Carbo Ceramics odnotował także kilka sukcesów. Spółka zasygnalizowała, że rośnie zapotrzebowanie na najbardziej technologiczny produkt, jakim jest Kryptosphere. Jeden z operatorów postanowił użyć właśnie tego proppantu przy eksploatacji dużej inwestycji w rejonie Zatoki Meksykańskiej. Spółka ma nadzieję, że inni operatorzy pójdą właśnie tym tropem i wybiorą droższe, ale wydajniejsze produkty Carbo Ceramics.
Działania podejmowane przez największego producenta proppantów ceramicznych rzucają się cieniem na inwestycje polskich spółek w sektorze. Baltic Ceramics buduje nowoczesną fabrykę proppantów ceramicznych w Polsce, która ma rozpocząć produkcję jeszcze w tym roku. Podobnie potencjalnym zastosowaniem mikrosfery z fabryki Eko Eksportu w Astanie są materiały podsadzkowe. Z drugiej strony, pomimo dużej straty kurs Carbo Ceramics w ostatnich tygodniach się ustabilizował, a po prezentacji sprawozdania odnotował nawet spektakularny wzrost. Wsparciem jest drożejąca ropa naftowa oraz prawdopodobnie gra pod poprawę w branży poszukiwań i wydobycia czarnego złota.