W ubiegłym tygodniu notowaniom walorów spółki Braster udało się wydostać ze sztywnego gorsetu trendu bocznego. Wystarczyły dwa głębsze wdechy kupujących, by pękł opór na poziomie 15,30 zł, a oczom inwestorów ukazały się przecudnej urody perspektywy kontynuacji ruchu w górę.
analizę techniczną walorów Braster wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
O tym, że popyt tym razem nie ma zamiaru obejść się smakiem, było wiadomo już w marcu. Najpierw obserwowaliśmy płytkie odejście spod górnego pułapu, a potem uparte próby dźwigania kursu w kierunku 15 zł mimo kolejnych, coraz płytszych odejść. Popyt za każdym razem przejmował inicjatywę na coraz wyższych poziomach, kreśląc w ten sposób trójkąt zwyżkujący.
Taka forma konsolidacji ułatwiła skuteczny atak na poziom 15,30 zł. Do wybicia doszło też na skokowo rosnącym wolumenie, co wzmacnia znaczenie ruchu. Aktualnie na podstawie wysokości dziewięciomiesięcznego ruchu bocznego można oczekiwać, że w średnim terminie kurs akcji zrealizuje w pełni zasięg wzrostów, wyczerpujący się dopiero powyżej 21 zł.
Sytuację wspierają zalecenia kupna na wskaźnikach. Jednak zważywszy, że RSI znajduje się w strefie sygnalnej, należy liczyć się z możliwością wystąpienia korekty, która powinna przybrać formę ruchu powrotnego do wybitego oporu i co do zasady nie powinna sięgnąć głębiej niż do poziomu 15 zł.