
(Fot. społka)
Według najnowszych danych, Grupa Azoty w II kwartale 2018 r. zanotowała 2,38 mld zł przychodów ze sprzedaży, czyli o ponad 9 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na kolejnych poziomach rachunku zysków i strat sytuacja wygląda już znacznie gorzej. W minionym kwartale spółka chemiczna wykazała 42 mln zł straty operacyjnej, a na poziomie netto strata przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej wyniosła 48,3 mln zł. Wyniki są dużo gorsze niż przed rokiem, gdy branżowy gigant zanotował 123,2 mln zł zysku operacyjnego i 104,5 mln zł zysku netto.
W całym I półroczu 2018 r. Grupa Azoty miała 123,64 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 335,5 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 4.877,03 mln zł w porównaniu z 4.869,69 mln zł rok wcześniej. Zysk netto okazał się niższy od wstępnych szacunków opublikowanych jeszcze w pierwszej połowie miesiąca.
Trzy kluczowe czynniki, które wpłynęły na wynik Grupy Azoty w pierwszym półroczu 2018 roku to niekorzystne warunki pogodowe w I kwartale, problem wysokich stanów magazynowych w II kwartale oraz niekorzystne tendencje cenowe gazu, węgla i praw do emisji CO2.
– Mamy za sobą okres niespotykanej w historii Grupy Azoty zmienności otoczenia rynkowego, która w sposób zauważalny zachwiała stabilnością wyników segmentu nawozowego. Pierwsze półrocze 2018 roku z całą okazałością pokazuje, że tylko pełna realizacja kluczowych celów strategii spółki do 2020 roku będzie trafną odpowiedzią na główne wyzwania stające przed Grupą Azoty zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym rynku nawozowo-chemicznym. Widać, jak wielką wartość stanowi już teraz i będzie stanowić w przyszłości dywersyfikacja naszego biznesu. Dlatego jej kontynuacja jest jednym z 4 filarów naszej strategii do roku 2020 – skomentował prezes Wojciech Wardacki, cytowany w materiale.

Źródło: Grupa Azoty/ICIS, Argus FMB, Profercy.
Uwarunkowania zewnętrzne znacząco ograniczyły pole manewru w zakresie budowania korzystnych marż w stosunku do pierwszego półrocza roku ubiegłego. Dywersyfikacja pozwoliła w chwili spadku koniunktury w jednym segmencie, na wypracowanie solidnych marż w innych.
– Takowe na pewno dostrzegamy w segmencie Tworzyw i Chemii, które w omawianym okresie zrealizowały marże EBITDA powyżej 14 proc. Komplementarność biznesów w takiej sytuacji pokazuje prawdziwą wartość Grupy, czego naszym zdaniem nie pokazuje aktualna wycena giełdowa – informuje zarząd.

Źródło: Sprawozdanie finansowe Grupy Azoty.
W pozostałych kluczowych segmentach wartym odnotowania jest wzrost wyniku Siarkopolu, który wespół z polityką realokacji azotu na produkty pochodzenia mocznikowego (AdBlue; Noxy) oraz przy wsparciu lepszych wyników segmentu OXO wypracował wyższy wynik EBITDA Segmentu Chemia o 47 mln zł. Zanotował jednocześnie lepsze parametry marży (14,4 proc. vs 12,6 proc.). Ostatecznie segment Chemia zakończył półrocze z przychodami na poziomie 1,5 mld (wyższymi o 163 mln zł) przy EBITDA 218 mln zł.
W segmencie Tworzywa Grupa Azoty kontynuuje proces intensyfikacji produkcji poliamidów z nowej wytwórni. Przekłada się to na poziom realizowanej marży. Pomimo niekorzystnej sytuacji w części energetycznej poprzez korzyści skali grupa odnotowała wynik EBITDA porównywalny z rokiem poprzednim. Ostatecznie segment realizuje EBITDA w wysokości 120 mln zł, na poziomie porównywalnym z rokiem ubiegłym, przy przychodach na poziomie 831 mln zł (+12 proc. r/r).
Spółki z Grupy Azoty znikną z GPW?
Zdaniem Wojciecha Wardackiego, giełdowe wyceny spółek z grupy są zaniżone. Prezes dodał, że w obliczu niskich wycen oraz niewielkiego free float’u istnieje możliwość wykupu 100 proc. akcji i wycofania ich z GPW.
– W takiej sytuacji możliwe jest również zdjęcie ich z GPW. Podkreślam jednak, że są to możliwe scenariusze, żadne decyzje nie zostały podjęte, nie trwają także prace w tym kierunku – powiedział podczas konferencji prasowej.
W wypadku Grupy Azoty free float stanowi 26,1 proc. kapitału. Dużo niższe wartości występują w Puławach i Policach – odpowiednio 4,02 proc. i 4,31 proc.
Zdaniem Pawła Łapińskiego, wiceprezesa odpowiedzialnego za finanse Grupy Azoty, obecny pesymizm rynkowy jest wynikiem przejściowych zawirowań, które w żaden sposób nie rzutują na fundamenty grupy w długim horyzoncie.
– Analiza sytuacji finansowej z perspektywy kluczowych biznesów pokazuje znaczącą korektę marż w segmencie nawozów. Wspomniane zawirowania pogodowe miały znaczący wpływ na ograniczenie aplikacji azotu (ograniczenie 1 dawki), co przełożyło się na zwiększony poziom podaży. Dodatkowo zwiększony import produktów ze strony producentów o niższej bazie kosztowej wymusił działania obronne rodzimego rynku nawozowego. Czyniliśmy to poprzez elastyczną politykę cenową połączoną z intensyfikacją produkcji azotu dla biznesu chemicznego. W okresie przejściowym takie działania przyniosły negatywne odzwierciedlenie w wynikach, jednak pozwoliły utrzymać pozytywny stabilny cash flow oraz zbudowały przestrzeń do realizacji marż w nowym sezonie nawozowym. Na koniec czerwca segment notuje EBITDA na poziomie blisko 100 mln przy przychodach 2,3 mld – powiedział wiceprezes odpowiedzialny za finanse Paweł Łapiński.
3 zagraniczne firmy na celowniku
Podczas środowej konferencji prasowej padła ciekawa informacja dot. planów akwizycji. Zarząd Grupy Azoty przyznał, że obecnie jest w trakcie negocjacji z trzema zagranicznymi podmiotami.
– Prowadzimy negocjacje w sprawie przejęć z trzema zagranicznymi podmiotami – powiedział Łapiński dziennikarzom.
Dodał, że dwa z tych podmiotów są z krajów sąsiednich, w tym jeden pochodzi z Niemiec. Wskazał też, że w tym kontekście spółka mówi ostrożnie o capeksie na projekty realizowane w kraju.
ZCh Police i Puławy też na stratach
Trudny kwartał mają za sobą także Zakłady Chemiczne Police. Spółka zależna Grupy Azoty odnotowała 46,6 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2018 r. wobec 54,92 mln zł zysku rok wcześniej. Na poziomie operacyjnym zysk zamienił się w 3,17 mln zł straty, a skonsolidowane przychody ze sprzedaży skurczyły się z 650 mln zł do 630,37 mln zł.
W I poł. 2018 r. spółka miała 12,62 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 102,13 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 1.245,32 mln zł w porównaniu z 1.349,92 mln zł rok wcześniej.
– W I półroczu 2018 roku wynik EBIT grupy kapitałowej osiągnął poziom 36 936 tys. zł, a wynik EBITDA ukształtował się na poziomie 93 530 tys. zł. Wyniki finansowe grupy kapitałowej w okresie objętym raportem pozostawały w silnej korelacji z otoczeniem rynkowym jednostki dominującej, które w Segmencie Nawozy okazało się wyjątkowo trudne. Jednocześnie, w związku z utratą kontroli nad spółką zależną AFRIG SA z dniem 30 maja 2018 roku wyłączono ze skonsolidowanego sprawozdania z sytuacji finansowej grupy kapitałowej aktywa netto AFRIG SA, skorygowane o umorzone należności wobec jednostki dominującej, skorygowane o przejęte zobowiązania z tytułu kredytu oraz ujemny kapitał udziałowców niesprawujących kontroli, odnosząc skutki na skonsolidowany wynik finansowy bieżącego okresu. Ponadto w rozliczeniu skutków dekonsolidacji uwzględniono wartość godziwą należności od DGG Eco Sp. z o.o. z tytułu zwrotu akcji AFRIG SA Wpływ powyższych zdarzeń na skonsolidowany wynik netto grupy kapitałowej wyniósł minus 43.994 tys. zł. W efekcie za I półrocze 2018 roku emitent odnotował skonsolidowaną stratę netto w wysokości 14.545 tys. zł – czytamy w raporcie.
Z kolei Zakłady Azotowe Puławy odnotowały 0,91 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej i nieco ponad 22 mln zł straty operacyjnej. Rok wcześniej wyniki wynosiły odpowiednio plus 27,09 mln zł i plus 30,37 mln zł. Na pocieszenie warto dodać, że przychody grupy wzrosły o 7,7 proc. do 848,96 mln zł.
W całym pierwszym półroczu Puławy miały 91,67 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 165,09 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 1.759,45 mln zł w porównaniu z 1.790,99 mln zł rok wcześniej.
– W okresie od 1 stycznia 2018 roku do 30 czerwca 2018 roku w relacji do analogicznego okresu roku ubiegłego przychody ze sprzedaży: Grupy Kapitałowej Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy SA były mniejsze o 31,5 mln zł (tj. o 1,8 proc.), w tym: z tytułu sprzedaży krajowej o 3,5 mln zł (tj. o 0,3 proc.), a z tytułu sprzedaży za granicę o 28 mln zł (tj. o 4,2 proc.). W okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2018 roku w relacji do analogicznego okresu roku ubiegłego odnotowano: w grupie kapitałowej […]:
– wzrost przychodów ze sprzedaży ‚podstawowych produktów chemicznych’ o 34 mln zł (tj. o 5,2 proc.) – głównie z tytułu wyższych wolumenów i cen sprzedaży melaminy oraz wyższych wolumenów sprzedaży kaprolaktamu;
– spadek przychodów ze sprzedaży pozostałej o 0,7 mln zł (tj. o 0,4 proc.);
– spadek przychodów ze sprzedaży w grupie ‚podstawowe produkty nawozowe’ o 64,8 mln zł (tj. o 7 proc.) – za sprawą niższych cen i wolumenów sprzedaży większości nawozów – czytamy w raporcie.
Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO, czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 9,62 mld zł w 2017 r.