gosercav
Advertisement
PARTNER SERWISU
aqtaxhgi

Starward Industries: To prawdopodobnie jedyna okazja, kiedy będzie można nabyć akcje spółki w ofercie publicznej

Omawiane walory:

Gościem poniedziałkowego czatu inwestorskiego w StockWatch.pl był Marek Markuszewski, prezes krakowskiego studia, które tworzy pierwszą grę fabularną na licencji jednej z powieści Stanisława Lema. Głównym tematem spotkania była trwająca publiczna emisja akcji, z której spółka planuje zebrać ok. 3 mln zł.

Lem,Starward,Industries,emisja

Starward Industries tworzy debiutancki i zarazem kluczowy dla spółki produkt, czyli grę fabularną na licencji jednej z powieści Stanisława Lema. Jest to pierwsza w historii adaptacja twórczości tego autora w formie gry wideo.

Starward Industries istnieje nieco ponad rok, a już zyskał olbrzymi rozgłos. Jego debiutancki projekt, czyli gra fabularna na licencji jednej z powieści Stanisława Lema, wzbudza wielkie emocje wśród fanów książek, graczy oraz inwestorów. Ci ostatni mają właśnie możliwość dołączenia do projektu i wzięcia udziału w publicznej emisji akcji, z której studio chce pozyskać ok. 3 mln zł. Zapisy ruszą 2 grudnia i potrwają do 12 grudnia. Nieco wcześniej zarząd spółki ustali cenę emisyjną akcji. W ofercie znajdą się tylko nowe papiery bez ograniczeń sprzedaży. Wszystkie pozostałe serie objęte są od 6 do 18 miesięcznym lock-upem począwszy od pierwszego notowania spółki na NewConnect lub od daty premiery gry w przypadku akcji pracowniczych (seria B oraz seria F). Studio zamierza zadebiutować na warszawskiej giełdzie w II kwartale 2020 r.

Starward Industries wcześniej pozyskał 6,2 mln zł od inwestorów na rynku niepublicznym. Bieżąca emisja ma być ostatnią i powinna w całości pokryć koszty stworzenia pierwszej własnej gry studia.

– Zamknięcie tej emisji publicznej serii H pozwoli pokryć wszystkie potrzeby spółki związane z zakończeniem produkcji i wydaniem gry w modelu self-publishing. Mamy zgromadzone z poprzednich emisji wystarczające środki na pokrycie większości kosztów produkcji oraz pierwszych etapów kampanii marketingowej. Wpływy na poziomie około 3 mln zł zamkną wszystkie potrzeby z uwzględnieniem wzrostu kosztów miesięcznych studia i jednorazowych wydatków. Nie planujemy kolejnych emisji akcji. Akcje dają inwestorom szansę na wielokrotnie większe zyski niż w wypadku obligacji spółek „growth”, do której należymy. Nie jesteśmy zwolennikami emisji obligacji, które w naszym rozumieniu mają uzasadnienie wśród dużych spółek z grupy „value” – wyjaśnił prezes Starward Industries.

>> Zapis całego spotkania z Markiem Markuszewskim, prezesem zarządu Starward Industries znajdziesz tutaj

Krakowskie studio tworzy jedną z najciekawiej zapowiadających się gier wideo w Polsce. Będzie to pierwsza w historii adaptacja tego typu twórczości Stanisława Lema. Z dostępnych informacji wiadomo, że gra opowiada o losach astronautów, którzy podczas misji badawczej natrafiają na nieoczekiwane zagrożenie. Poza wciągającym śledztwem, które przeradza się w walkę o przetrwanie, fabuła gry porusza również problemy całego gatunku ludzkiego i jego miejsca we wszechświecie. Prezes studia obiecał, że wkrótce ujawni tytuł powieści wykorzystanej w grze.

– Gra, o której już niedługo będę mógł mówić operując nazwą, to nasze przeznaczenie i najważniejszy życiowy projekt. Czujemy się bardzo pewnie w przyjętej formule i jesteśmy absolutnie przekonani, że świetnie pasuje do naszego doświadczenia. Już wkrótce wszystko stanie się jasne – powiedział w rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl prezes Starward Industries, Marek Markuszewski.

Prezes Starward Industries zdradził, że prace nad grą są na etapie realizacji dużego dema, które scali dotychczas wypracowane przez programistów rozwiązania. Będzie to tzw. vertical slice, czyli gra w pigułce. Premierę pełnej wersji spółka planuje na 2021 rok, w którym przypada 100-lecie urodzin Stanisława Lema.

Zakładamy ostrożnie sprzedaż pomiędzy 500 do 700 tys. kopii w pierwszym roku, w wariancie, w którym sami wydajemy grę na wszystkie kluczowe platformy (PC, XBox, PlayStation). Uważam jednak, że potencjał sprzedażowy jest dużo większy. To jaki model przyjmiemy zależy od tego, jak dużą wartość wniósłby ewentualny wydawca. Osobiście jestem przekonany, że wartość intelektualna i kulturowa naszego projektu zasługuje na co najmniej jedno zero więcej – dodał Marek Markuszewski

Studio nie wyklucza opcji self-publishingu, czyli samodzielnego wydania gry. Współpraca z zewnętrznym wydawcą jest uzależniona od ewentualnych „wartości dodanych”. W tej kwestii studio ma za sobą pierwsze rozmowy, jednak jak podkreślił prezes, podejście do kandydatów jest mocno selektywne.

– Na ten moment jest to 50/50. Ta decyzja nie będzie nas blokowała przy uruchomieniu kampanii marketingowej. Bierzemy pod uwagę zaangażowanie takiego partnera również na późniejszym etapie produkcji. – wyjaśnił prezes Starward Industries.

Jedną z ważniejszych kwestii dla powodzenia projektu było zdobycie licencji na użycie własności intelektualnej, jaką stanowią dzieła wybitnego pisarza z gatunku science-fiction. Obecnie jedynym spadkobiercą praw autorskich do twórczości Stanisława Lema jest jego syn, Tomasz Lem. Kibicuje on projektowi, jednak nie angażuje się w powstawanie gry.

Mamy podpisaną szczegółową umowę licencyjną, która była przedmiotem bardzo długich i skrupulatnych negocjacji. Przewiduje ona dwie części wynagrodzenia: opłaty zaliczkowe już w pełni opłacone oraz udział w zyskach ze sprzedaży gry, które są na bardzo godziwym poziomie. Jestem przekonany, że pan Tomasz Lem będzie bardzo zadowolony z wyników, i to co zrobimy otworzy pole dla patronatu nad propagowaniem dorobku pana Stanisława również na nowych polach (…) Wynagrodzenie dla licencjodawcy to dwie części: opłacona już zaliczka oraz udział w zyskach ze sprzedaży. Nie komunikujemy wysokości tych udziałów. Ale jest to na pewno zadowalający poziom – sprecyzował Marek Markuszewski

Starward Industries formalnie powstało we wrześniu 2018 roku, a jego siedziba znajduje się na krakowskim Zabłociu. Pomysłodawcą firmy, prezesem oraz szefem pierwszego projektu jest Marek Markuszewski – w przeszłości m.in. senior producer w CD Projekt Red oraz współzałożyciel krakowskiego oddziału tej firmy. W skład zespołu produkcyjnego wchodzą bardzo doświadczeni twórcy, którzy odegrali istotną rolę przy produkcjach takich firm, jak CD Projekt RED, Reality Pump, Bloober Team czy Techland. W lipcu do rady nadzorczej dołączył znany z wieloletniej pracy dla Techlandu Przemysław Marmul. Odpowiadał on za wprowadzenie na światowe rynki takich hitów jak Dead Island, Call of Juarez czy Dying Light. W sierpniu do zespołu dołączył Michał Gałek, który przez ostatnie 6 lat pracował dla CD Projektu przy takich projektach jak Wiedźmin 3, Wiedźmin 3: Krew i Wino oraz Cyberpunk 2077.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat