
Unimot może wypłacić solidną dywidendę z zysku za 2020 r.
Przypomnijmy, że zgodnie z bieżącą polityką dywidendową Unimot corocznie chce przeznaczać na wypłatę dla akcjonariuszy minimum 30 proc. jednostkowego zysku netto.
– Jeśli państwo pytacie, jaka będzie rekomendacja zarządu, nie mogę powiedzieć, że będzie wyższa niż 30 proc., ale dużo wskazuje, że taka rekomendacja będzie złożona. (…) Prowadzimy już rozmowy z bankami finansującymi w sprawie zgody na wypłatę dywidendy wyższej niż 30 proc. Wszystko wskazuje na to, że taki wniosek będziemy składać i będziemy się starać, by dywidenda za 2020 rok zbliżyła się do dywidendy za 2019 rok – powiedział Adam Sikorski, prezes Unimotu podczas wideokonferencji.
W ubiegłym roku niezależny importer paliw ciekłych i gazowych z 53 mln zł zysku netto wypracowanego w 2019 r. wypłacił rekordowe 16,1 mln zł dywidendy. Stawka na akcję wyniosła 1,97 zł, co dało stopę na poziomie 4,7 proc.

Źródło: Unimot
Gdyby spółka w tym roku pokusiła się o wypłatę identycznej stawki jak w 2020 r., to przy obecnym kursie stopa dywidendy wyniosłaby nieco ponad 5 proc.
Unimot szacuje jednostkowy zysk netto za 2020 rok na poziomie 35,7 mln zł. Prezes zaznaczył, że jeśli do zysku netto za 2020 rok dodać wycenę zapasów w wysokości 16 mln zł, to zysk zbliżyłby się do ok. 50 mln zł.
Unimot jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, specjalizującą się w obrocie olejem napędowym (ON), biopaliwami (BIO), gazem płynnym (LPG), gazem ziemnym, energią elektryczną oraz produktami asfaltowymi. Firma tworzy także na zasadach franczyzy sieć stacji paliw pod marką AVIA i rozwija segment fotowoltaiki. W piątek po południu kurs akcji Unimotu rośnie o 1,7 proc. O godzinie 14:00 za jeden walor płacono 38,95 zł.