
(Fot. PKO BP/fb)
Branżowy gigant nie wypłaci w tym roku dywidendy. Jak informuje spółka w komunikacie, zarząd banku otrzymał indywidualne zalecenie, w którym KNF zaleca bankowi ograniczenie ryzyka występującego w działalności banku poprzez niepodejmowanie, bez uprzedniej konsultacji z organem nadzoru, innych działań, w szczególności pozostających poza zakresem bieżącej działalności biznesowej i operacyjnej, mogących skutkować obniżeniem bazy kapitałowej, w tym również ewentualnych wypłat dywidend z niepodzielonego zysku z lat ubiegłych (tj. z 2019 r. oraz lat wcześniejszych) oraz wykupów akcji własnych.
W czerwcu br. akcjonariusze PKO BP zagłosowali za pozostawieniem niepodzielonego zysku z lat poprzednich w kwocie 5,5 mld zł zyskiem niepodzielonym. Był to efekt styczniowej sugestii ze strony KNF, aby bank wstrzymał się z wypłatą dywidendy z zysku w I poł. 2021 r. i wypłat dywidend z niepodzielonego zysku z lat ubiegłych oraz niepodejmowanie – bez konsultacji z nadzorem.
KNF wydaje indywidualne zalecenia
Podobne zalecenie w ubiegłym tygodniu otrzymał mBank. Tu warto wspomnieć, że bank spełniał wymagania kwalifikujące go do wypłaty do 75 proc. dywidendy z zysku wypracowanego w 2020 r. Jednak Komisja Nadzoru Finansowego z uwagi na ekspozycję na walutowe kredyty mieszkaniowe zastosowała dodatkowe kryteria oceny, które przekreśliły możliwość wypłaty jakiejkolwiek kwoty. Na ten moment jedynym bankiem, który ma zgodę nadzoru na dywidendę jest Pekao (ten bank jest wolny od problemu kredytów frankowych). Branżowy wicelider przeznaczy na ten cel 3/4 zysku za 2020 r. Do akcjonariuszy trafi łącznie nieco ponad 840 mln zł. Dzień dywidendy wyznaczono na 10 września. Środki na rachunkach maklerskich akcjonariuszy pojawią się 29 września.
PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Aktywa razem banku wyniosły 381 mld zł na koniec 2020 r. Akcje banku od listopada 2004 r. notowane są na GPW. W poniedziałek na zamknięciu sesji akcje banku potaniały o 1,4 proc. do 36,70 zł.