Na środę zaplanowano konferencję z udziałem prezesa Adama Glapińskiego, który omówi bieżącą sytuację ekonomiczną w Polsce oraz odpowie na pytania dziennikarzy. Przysłowiowym języczkiem u wagi będzie kwestia kontynuacji zacieśnienia polityki pieniężnej oraz predykcje co do docelowego poziomu stóp procentowych w Polsce.
We wtorek Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe o 50 pb. Po podwyżce stopa referencyjna wynosi 2,75 proc., co jest najwyższym poziomem od 2013 r. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami. Rada nieoczekiwanie podwyższyła też stopę rezerwy obowiązkowej z 2 do 3,5 proc., przywracając ją do poziomu sprzed pandemii. Jak zauważają ekonomiści, motywacją do takiego kroku było najprawdopodobniej dążenie do zdjęcia części nadpłynności z sektora bankowego i przybliżenie stawek na rynku pieniężnym z okolic stopy depozytowej w okolice stopy referencyjnej. Zdaniem ekspertów, lutowa podwyżka stóp procentowych nie była ostatnia w tym cyklu. Eksperci spodziewają się, że stopa referencyjna w połowie roku sięgnie 4 proc.
RELACJA – NAJWAŻNIEJSZE WĄTKI
Wzrost PKB wyniósł ok. 7 proc. r/r w IV kwartale 2021 roku
– Wzrost PKB za cały 2021 rok szacowany jest obecnie przez GUS na 5,7 proc. To oznacza wyraźne przyspieszenie rocznej dynamiki PKB w IV kwartale. W IV kwartale dynamika wzrostu PKB to jest ok. 7 proc. – bardzo silny wzrost – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
W końcu stycznia Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wstępne szacunkowe dane, według których PKB wzrósł o 5,7 proc. r/r w 2021 r. wobec 2,5 proc. spadku w poprzednim roku.
Glapiński: jestem kandydatem prezydenta Andrzeja Dudy na kolejną kadencję prezesa NBP
Glapiński: Ze względu na walkę z inflacją, im mocniejszy złoty, tym lepiej
– Kurs ma wpływ na inflację. Nie jest to wielki wpływ, on jest publicystycznie przeceniany. Ale z tego punktu widzenia im wyższy kurs, im mocniejszy kurs złotego, tym lepiej – to wtedy wzmacnia naszą ogólną politykę zacieśniania. Tak że jesteśmy zainteresowani tym, żeby kurs złotego był mocniejszy, co nie znaczy, że mamy jakieś szczególne metody oddziaływania na to – powiedział Glapiński.
– Obecnie zacieśniamy całą politykę pieniężno-kredytową, co w naturalny sposób powinno – i mamy nadzieję, że to się dokonuje – umacniać kurs złotego. I to będzie współgrać z całą polityką, którą prowadzimy – dodał.
Szef banku centralnego podkreślił, że nie ma uzasadnienia dla tezy pojawiającej się w przestrzeni publicznej, że NBP zależy na słabym złotym.
W komunikacie po wczorajszym posiedzeniu RPP napisano, że aprecjacja złotego byłaby spójna z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej.
Glapiński: W moim przekonaniu tarcza antyinflacyjna musi zostać przedłużona do końca roku i rząd to zrobi
– Rząd uruchamia tarczę antyinflacyjną, która w bardzo znaczący sposób obniża poziom inflacji. To jest do lipca, mam nadzieję, że ta tarcza będzie przedłużona, nie wyobrażam sobie, żeby nie była – do końca roku. Ale proszę pamiętać, że kij ma dwa końce. Przedłużanie tarczy antyinflacyjnej powoduje spadek przychodów budżetowych. Budżet służy też całemu społeczeństwu – stwierdził prezes NBP.
Glapiński: Inflacja będzie blisko celu 2,5 proc. +-/ 1 pkt proc. na koniec 2023 roku
– Naszym celem nieprzerwanie jest sprowadzenie inflacji do celu NBP, którym jest nieprzerwanie inflacja CPI na poziomie 2,5% z przedziałem +/- 1 pkt proc. w średnim okresie, czyli w ciągu dwóch lat. Wszystko robimy, żeby się w tym zmieścić. Ale do końca 2023 r. raczej się nie zmieścimy – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
– Biorąc pod uwagę dzisiejsze parametry, nie znajdziemy się do końca 2023 r. w tym celu, ale będziemy blisko. Inflacja będzie opanowana, w tym sensie, że będzie ustabilizowana, nie będzie tak bardzo bolesna dla konsumentów. Przy czym płace będą rosły przynajmniej tak, jak inflacja, a raczej szybciej – dodał.
Wskazał, że dzięki podwyżkom stóp procentowych bank centralny „zdusi” inflację, która by się ewentualnie pojawiła, gdyby czynniki wewnętrzne w coraz większym stopniu wpływały na inflację.
– Zrobimy wszystko – w granicach rozsądku – żeby nie dopuścić do utrwalenia się inflacji powodowanej czynnikami krajowymi. Natomiast część tych czynników zewnętrznych będzie stopniowo maleć – zadeklarował Glapiński.
– Systematycznie podnosimy stopy procentowe, z miesiąca na miesiąc, żeby zapobiec temu, żeby te podwyższone ceny przez szoki zewnętrzne – przez ropę, gaz, energię elektryczną, surowce, żywność, które przychodzą do nas ze świata – żeby te ceny się nie utrwaliły na tym wysokim poziomie, żeby nie powstał taki groźny syndrom, że płace rosną, bo ceny rosną, a ceny rosną, bo rosną płace – temu przeciwdziałamy z wyprzedzeniem – podsumował.
Glapiński: Stopy na poziomie 3,5 proc. nie wyrządzą szkody gospodarce, co więcej, nawet stopy na poziomie 4 proc. nie zaszkodzą
Glapiński: NBP chce silnego złotego i zrobi wszystko, żeby się umocnił
– Liczymy na umocnienie się złotego, zrobimy wszystko, żeby złoty się umocnił. I bardzo chciałem to zaznaczyć. Oczywiście, przy słabej koniunkturze, przy kryzysie mocny złoty nie jest pożądany (…) Użyjemy wszystkich narzędzi nam dostępnych – prawnie, zwyczajowo, praktycznych itd. Czyli będziemy zacieśniać politykę pieniężną, jak państwo widzą – nie tylko stopę referencyjną, ale rezerwy itd. Nie dokonujemy w tej chwili skupu papierów wartościowych, zakończyliśmy skup już jakiś czas temu – dodał.
Glapiński: Będę na 100 proc. namawiał do kolejnej podwyżki stóp procentowych w marcu
– Jako prezes NBP i przewodniczący RPP, z całą pewnością, na 100% będę namawiał RPP w zmienionym prawie całkowicie składzie do tego, żeby na następnym posiedzeniu znów zacieśnić politykę pieniężną, żeby kontynuować cykl w podobny sposób, jak to ma miejsce już od pięciu miesięcy – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
– Jak długo tak będę robił? Cały czas obserwujemy gospodarkę, otrzymujemy wszystkie możliwe dane – zobaczymy. Nieprędko będziemy działać w kierunku przeciwnym – chociażbym chciał – ale to w latach pewnie [trzeba liczyć]. Natomiast jak tutaj będziemy działać – czy będziemy kontynuować po 50 pb czy przejdziemy, jak już osiągniemy podane efekty, na jakieś bardziej wycyzelowane po 25 pb – trudno powiedzieć – dodał.