
OECD obniżyła prognozy wzrostu PKB Polski do 4,4 proc. w 2022 r. i 1,8 proc. w 2023 r.
– W ciągu najbliższych dwóch lat wzrost gospodarczy ulegnie znacznemu spowolnieniu. Oczekuje się, że w 2022 r. inflacja pozostanie na wysokim poziomie, ale prawdopodobnie osiągnie najwyższy poziom pod koniec roku. Słabsze dochody realne i wysoki poziom niepewności powinny doprowadzić do znacznego spowolnienia wzrostu konsumpcji, przy jednoczesnym osłabieniu wzrostu inwestycji i handlu. Wzrost wydatków budżetowych częściowo zrównoważy te wstrząsy w 2022 r., a realny PKB wzrośnie o 4,4 proc. – czytamy w raporcie.
– W 2023 r. skutki większej niepewności powinny ustąpić i chociaż ogłoszone embargo UE na rosyjską ropę naftową będzie wywierać dodatkową presję wzrostową na ceny energii, inflacja powinna zwolnić w miarę dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Inflacja bazowa również powinna się obniżyć, ale prawdopodobnie pozostanie na wysokim poziomie. Polityka fiskalna będzie wspierać działalność gospodarczą, do czego przyczynią się wydatki z unijnych funduszy w ramach Instrumentu Wspierania Odbudowy i Odporności, ale zacieśnienie polityki pieniężnej ograniczy wzrost gospodarczy. Ogólnie rzecz biorąc, oczekuje się, że realny PKB spadnie do 1,8 proc. w 2023 r. – czytamy dalej.
Perspektywy te są obarczone znaczną niepewnością, a bilans zagrożeń jest niekorzystny. Dalsza eskalacja wojny zwiększyłaby niepewność, zaostrzyłaby inflację i nadwyrężyła finanse publiczne, podkreśliła Organizacja.
OECD oczekuje wzrostu głównej stopy referencyjnej w Polsce do 8,5 proc. do końca 2023 r.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) prognozuje, że inflacja w Polsce osiągnie najwyższy poziom pod koniec tego roku, a średniorocznie wyniesie 11,1 proc. w tym i 6,5 proc. w przyszłym roku. OECD spodziewa się dalszych podwyżek stóp procentowych – do poziomu 8,5 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej do końca 2023 r. (wobec 5,25 proc. obecnie).
– Oczekuje się, że w 2022 r. inflacja pozostanie wysoka, ale prawdopodobnie osiągnie najwyższy poziom pod koniec roku. […] W 2023 r. skutki większej niepewności powinny ustąpić i choć ogłoszone embargo UE na rosyjską ropę naftową będzie wywierać dodatkową presję wzrostową na ceny energii, inflacja powinna zwolnić w miarę dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Inflacja bazowa również powinna się obniżyć, ale prawdopodobnie pozostanie na wysokim poziomie – czytamy w czerwcowym wydaniu „OECD Economic Outlook”.
OECD prognozuje, że inflacja bazowa wyniesie 7,2 proc. w tym roku i 5,1 proc. w przyszłym roku (wobec 4,1 proc. w ub.r.).
– Wobec rosnącej inflacji, rosnącej krajowej presji inflacyjnej i ekspansywnej polityki fiskalnej Narodowy Bank Polski kontynuował podnoszenie głównych krótkoterminowych stóp procentowych z 1,25 proc. w listopadzie do 5,25 proc. w maju. Zakłada się, że stopy procentowe będą dalej rosły i do końca 2023 roku osiągną poziom 8,5 proc. – czytamy dalej.
Kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) odbywa się dzisiaj. Konsensus rynkowy przewiduje podwyższenie stopy referencyjnej o 75 pb, choć część analityków nie wyklucza większej podwyżki.
Według szybkiego szacunku danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) inflacja konsumencka (CPI) wyniosła 13,9 proc. r/r w maju 2022 r. (wobec 12,4 proc. r/r w kwietniu).