Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Początek piątkowej sesji w Europie przyniósł kontynuację potężnych spadków z czwartku, jednak do około południa większość indeksów pozostawała względnie stabilna. Tamę przerwała napierająca podaż, gdy agencja Xinhua ogłosiła, że Chiny mówią „sprawdzam” administracji Donalda Trumpa i w odpowiedzi na cła ogłoszone dzień wcześniej, wprowadzają analogiczne cło w wysokości 34 procent na wszystkie towary amerykańskie. Kontynuacja wyprzedaży, która nastąpiła po tych informacjach, sprawia, że ostatnie dwa dni można porównać – w kontekście ostatnich 15 lat – jedynie do wybuchu paniki związanej z pandemią COVID-19.
Główne indeksy europejskie zamknęły dzień stratami od 4,95 do 6,53 proc. Kurs EUR/USD próbował ponownie przetestować poziom 1,11, ale ostatecznie zakończył dzień w okolicach 1,0950, co może świadczyć o pełnej kapitulacji inwestorów. Dodatkowymi sygnałami były spadki rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji – z 4,05 do 3,90 proc. dziś rano – oraz potężna wyprzedaż złota (spadek o 2,52 procent), które podobno było masowo wykorzystywane lub upłynniane w celu pokrycia margin calli funduszy hedgingowych.
WIG20 spadł o 6,37 proc., mWIG40 o 5,04 proc., a sWIG80 o 2,90 proc. Indeks WIG-Banki stracił 10,15 procent, wciąż będąc pod dodatkową presją ze względu na zmianę retoryki prezesa Glapińskiego. PZU straciło na wartości 7,04 proc., a KGHM – 9,49 proc. Na plusie zamknął się jedynie CD Projekt (wzrost o 0,14 procent), co w tych warunkach było dużym osiągnięciem.
Potężna przecena na Wall Street
S&P 500 spadł w piątek o 5,97 proc., a NASDAQ o 5,82 proc. Indeks VIX osiągnął poziom 45. Najbardziej agresywnie wyprzedawano sektor energetyczny (spadek o 8,70 proc.) oraz spółki finansowe (spadek o 7,39 proc.) – czyli te sektory, które jeszcze do niedawna pozytywnie się wyróżniały. O niezwykłości sesji świadczy fakt, że na plusie zamknęło się tylko 14 spółek z indeksu S&P 500 – wśród nich Nike i Lululemon, czyli firmy najbardziej dotknięte przez radykalne propozycje ceł na import z Wietnamu.
Już w piątek zaczęły pojawiać się informacje, że biedniejsze kraje azjatyckie dążą do szybkich porozumień – zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami. W ogonie tabeli znalazły się m.in.: Micron (spadek o 12,94 proc.), Intel (11,50 proc.), Palantir (11,47 proc.), Tesla (10,42 proc.) oraz Boeing (9,49 proc.). Po piątkowej sesji wskaźnik Fear & Greed publikowany przez CNN spadł do poziomu 4 – niższego niż w dołkach pandemii oraz ostatniej bessy.
Tąpnięcie także na indeksach azjatyckich
W godzinach porannych najsilniejszy spośród azjatyckich indeksów – Sensex – traci około 4 proc., natomiast najsłabszy Hang Seng – około 12 proc. Mediana przecen na innych rynkach oscyluje wokół 7 proc. Notowania kontraktów futures na S&P 500 znajdują się około 4 proc. poniżej poziomu piątkowego zamknięcia, co oznacza, że sesja w Europie i Polsce prawdopodobnie rozpocznie się spadkami o 3–4 proc.
Coraz więcej banków ogłasza nadchodzącą recesję w USA – uczynił to już JP Morgan, a Goldman Sachs zrewidował w niedzielę ryzyko takiego scenariusza z 35 na 45 procent. Lewarowanie funduszy hedgingowych spadło do najniższych poziomów od 18 miesięcy. Spodziewamy się, że rynki mogą dziś wyznaczyć lokalne minimum przed próbą odbicia, którego powodzenie będzie zależało od wstrzymania amerykańskich ceł „na czas negocjacji”, czego domaga się rosnąca liczba inwestorów – z Billem Ackmanem na czele.
W przeciwieństwie do 2020 roku, tym razem rynek nie może liczyć na ratunek ze strony Fed – jakiekolwiek działania poza przyspieszeniem obniżek stóp procentowych są obecnie mało prawdopodobne. Donald Trump, Howard Lutnick i Scott Bessent przekonywali w weekend, że nie boją się zachowania indeksu S&P 500, który znajduje się u progu bessy, ale oceniamy, że jest to blef, który szybko zostanie obnażony.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 7 kwietnia 2025 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.
