Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) wypracowała w I półroczu 2012 roku 778 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W analogicznym okresie ubiegłego roku zysk opiewał na 502 mln zł. Zysk operacyjny na poziomie grupy wyniósł 1027,22 mln zł wobec 840,69 mln zł zysku w 2011 r. Skonsolidowane przychody wyniosły 4635,03 mln zł wobec 4660,21 mln zł rok wcześniej. >> Komunikat z raportem okresowym znajdziesz tutaj.
Wzrost zysku netto imponuje, bo w ujęciu procentowym jest to aż o połowę więcej niż w rok wcześniej. Jednak zdaniem Pawła Bieńka, analityka portalu StockWatch.pl, na ten wynik warto spojrzeć jeszcze z innej perspektywy.
– Pomimo faktu, że lubiany przez inwestorów zysk netto jest dużo wyższy niż w okresie porównywalnym (była strata), to niestety ten kwartał wypada dużo gorzej jeśli oczyścić go ze zdarzeń jednorazowych. Nadal niekorzystnie na wynikach odbija się trudna sytuacja gospodarcza i ograniczanie produkcji stali. – mówi analityk portalu StockWatch.pl
>> Jesteś posiadaczem akcji Jastrzębskiej Spółka Węglowej i interesujesz się jej sytuacją fundamentalną? >> Zobacz całą treść analizy najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Dodatkowo na obraz spółki wpływają też kwestie pracownicze. Władze JSW już od dłuższego czasu mają problemy ze związkami zawodowymi. W górniczej spółce często pojawia się temat protestów i strajków. Konflikt uwidocznił się również przy okazji prezentacji wyników okresowych. Związki zawodowe działające w JSW odmówiły zarządowi udziału w spotkaniu dotyczącym prezentacji wyników. Jeszcze na początku lipca (równo rok od debiutu spółki na GPW) organizacje pracownicze domagały się wzrostu płac w tym roku o 7 proc. oraz rewizji zasad zatrudniania nowych pracowników.
– Płace, czyli największa kwotowo pozycja w rachunku, ma drugą co do wielkości dynamikę. Szybciej rośnie tylko koszt materiałów i energii z naciskiem na tę drugą. Amortyzacja czy koszty usług obcych mają te dynamiki znacznie mniejsze, co ujawnia się nachyleniem regresji liniowej. To między innymi przez wspomniane nagrody pracownicze spada zysk brutto ze sprzedaży i rosną koszty wydobycia (po usunięciu efektu akcji pracowniczych) pomimo wzrostu produkcji. – ocenia analityk.
>> Sprawdź także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat JSW znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Są też plusy. Spółka ponownie pokazała że potrafi utrzymać gotówkę w kasie.
– To co bardzo podoba mi się w sprawozdaniu to stabilny CF operacyjny. Oczywiście malejący wraz z pogarszającą się sytuacją rynkową, ale tempo tego spadku nie jest duże. Dość rozsądnie grupa manewruje kapitałem obrotowym, do tego stopnia, że nie ma szarpnięć nawet pomiędzy kwartałami. To co znowu martwi, to potrzeby inwestycyjne. Grupa aż 75 proc. wypracowanych środków reinwestuje w aktywa trwałe. W jaki sposób przełoży się to na wyniki przyszłych okresów ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, ale z pewnością dywidenda przez inwestycje jest mniejsza niż mogłaby być. – mówi Paweł Bieniek.
>> Eksperci szacowali, że spółki surowcowe mogą pokazać słabsze wyniki za II kwartał. >> 14 spółek z zagadkami w nadchodzących raportach.
Z warunków i okoliczności na globalnym rynku, w jakich przyszło funkcjonować jastrzębskiej spółce, doskonale zdaje sobie sprawę prezes. Przy okazji prezentacji wyników odniósł się on do kwestii perspektyw na najbliższe półrocze. Jego zdaniem z powodu spadających cen węgla i koksu druga połowa roku będzie trudniejsza.
– Wyniki pierwszego półrocza są satysfakcjonujące, zwłaszcza na tle pogarszającej się sytuacji na rynku cen węgla i koksu pod koniec drugiego kwartału. (…) Wszystko wskazuje na to, że druga połowa roku będzie trudniejsza dla górnictwa. Polski prawdopodobnie nie ominie spowolnienie gospodarcze, a rynkowy poziom cen węgla i koksu jest zdecydowanie mniej korzystny niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Jarosław Zagórowski, prezes JSW.
Komunikat wraz z raportem okresowym ukazał się w piątek po sesji. Poniedziałkowa reakcja to kilkuprocentowa przecena. Akcje producenta węgla w I półroczu radziły sobie ze zmiennym szczęściem, ostatecznie sześciomiesięczna stopa zwrotu to zaledwie plus 0,17 proc. Znacznie gorzej prezentuje się wynik liczony od ubiegłorocznego debiutu – tutaj stopa zwrotu jest na 36-proc. minusie.