W piątek po południu spółka podała, że 18 stycznia sąd wydał postanowienie o umorzeniu postępowania upadłościowego. Decyzję oparto o artykuł 361 pkt. 2 Ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze. Przepis dopuszcza umorzenie postępowania, jeżeli wierzyciele zobowiązani uchwałą zgromadzenia wierzycieli albo postanowieniem sędziego-komisarza nie złożą w wyznaczonym terminie zaliczki na koszty postępowania, a brak jest płynnych funduszów na te koszty. >> Komunikat znajdziesz tutaj.
Postępowanie upadłościowe wobec Alterco trwało od końca listopada, sąd przychylił się do wniosku o tryb z możliwością zawarcia układu. Jednocześnie zarząd stracił kontrolę nad całością przedsiębiorstwa. Na zarządcę masy upadłości wyznaczono Lechosława Kochańskiego. Spółka odwołała się od tej decyzji.
Zarząd Alterco złożył wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu we wrześniu. Powodem tej decyzji były problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań, czyli utrata płynności. Alterco wśród przyczyn wymienia załamanie rynku obrotu nieruchomościami w Polsce, które odpowiada za wyjątkową nadpodaż nieruchomości inwestycyjnych. To skutecznie miało uniemożliwiać realizację zakładanych przez emitenta transakcji.
Na piątkowej sesji kurs Alterco wystrzelił po informacji o decyzji sądu. Zwyżka wynosiła ponad 9 proc., po czym notowania zawisły na widłach, a TKO wskazywało nawet 30 proc. wzrost. Na zamknięciu sesji jeden walor wyceniono na 2,70 zł. W ostatnich miesiącach doniesienia związane z upadłością Alterco mocno huśtały kursem.
>> Sytuację spółki śledzimy na bieżąco. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Alterco znajdziesz w serwisie StockWatch.pl