Najbliższe dni będą dużym testem dla kilku dużych spółek. Swoje dokonania za II kwartał zaprezentują m.in. banki Pekao, Handlowy oraz ING BŚK. Duże emocje będą towarzyszyć publikacji raportu JSW, którego kurs w tym roku notuje najniższe poziomy cenowe. Osiągnięciami za ostatni okres podzielą się także Netia i Kęty. Wyniki będą miały duże znaczenie dla kształtowania się nastrojów na rynku, który na ostatnich sesjach łapie wiatr w żagle. Dobre raporty mogą okazać się ważnym argumentem przemawiającym za kontynuacją letniej hossy.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za II kwartał 2013 r. >> Terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
Na pierwszy ogień pójdzie Pekao. We wtorek gigant z branży bankowej zaprezentuje raport za I półrocze. Konsensus PAP stworzony na podstawie prognoz z czternastu biur maklerskich zakłada zysk netto banku w II kwartale na poziomie 651,3 mln zł. To dawałoby spadek o 2 proc. w ujęciu kw/kw i o 8 proc. w ujęciu r/r. Prognoza dla wyniku odsetkowego to 1,08 mld zł (-5 proc. i -9 proc.), a wyniku z prowizji 569,5 mln zł (+3 proc. i -2 proc.). Ostatnie tygodnie poprzedzające prezentację wyników za miniony kwartał są dobre dla kursu Pekao SA. W zeszłym miesiącu bank dostał od DM PKO BP rekomendację kupuj z ceną docelową na poziomie 173 zł za akcję. Biuro wskazało, że z uwagi na ponadprzeciętny poziom adekwatności kapitałowej (Tier 1 19,5 proc.), płynny bilans (L/D 91 proc.) i wysoką stopę dywidendy (6 proc.), bank powinien być notowany z premią do grupy porównawczej. Dodatkowym atutem, w obliczu reformy systemu emerytalnego jest niewielkie zaangażowanie OFE w akcjonariacie spółki. >> Analizę fundamentalną i wskaźnikową Pekao znajdziesz w StockWatch.pl

Prawdziwa gorączka czeka nas w ostatnich dwóch tygodniach miesiąca, kiedy to aż 295 emitentów opublikuje swoje wyniki. (Fot. stockwatch.pl)
Biuro poddając analizie sektor bankowy na GPW zwraca uwagę, że pomimo mocnego spowolnienia gospodarczego polski sektor bankowy wykazuje zaskakującą odporność wyników finansowych. Szacuje, że skorygowany zysk netto w pierwszym półroczu dla analizowanych banków spadł jedynie o 4 proc. r/r. Główną tego przyczyną są niższe koszty ryzyka w porównaniu do historycznych poziomów w okresie spowolnienia.
Szansę na nieznaczną poprawę zysków ma Handlowy. Bank zaprezentuje raport 8 sierpnia. Według rynkowych prognoz, zysk netto miałby wynieść 237,2 mln zł, co w ujęciu r/r dałoby wzrost o 3 proc., a kw/kw spadek o 33 proc. Wynik z prowizji szacowany jest na 159,3 mln zł (+5 proc. i -3 proc.), a wynik odsetkowy na 309,7 mln zł (-16 proc. oraz -5 proc.). Warto przypomnieć, że w minionym sezonie wyników, Handlowy sprawił dużą niespodziankę wypracowanym zyskiem netto, za sprawą realizacji zysku na obligacjach. Przed prezentacją kolejnego raportu finansowego kurs Handlowego pnie się w górę. W poniedziałek zyskuje kilka procent jest najlepiej zachowującym się blue chipem. Kurs po wyjściu na nowe historyczne szczyty przyspieszył tempo zwyżki.
Wybicie próbuje kontynuować także ING BŚK. Konsens PAP przewiduje dla banku 175,3 mln zł zysku netto. Taki rezultat oznaczałby 5-proc. wzrost w ujęciu r/r i spadek o -33 proc. w ujęciu kw/kw. Według szacunków maklerów wynik odsetkowy miałby się pogorszyć odpowiednio o 8 i 1 proc. Prognoza dla wyniku z prowizji to odpowiednio 2-proc. spadek i 3-proc. wzrost.
Poniżej wykres obrazujący zachowanie kursów omawianych banków na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy. W tym samym okresie subindeks WIG Banki umocnił się o 13,89 proc.
>> Wszystkie spółki z sektora bankowego znajdziesz w jednym miejscu. >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki giełdowych banków w StockWatch.pl
Na kilka dni przed prezentacją wyników kwartalnych rekomendację kupuj dostała Jastrzębska Spółka Węglowa. W odtajnionym w poniedziałek raporcie, ING zmienił zalecenie z trzymaj. JSW zaprezentuje wyniki za II kwartał 9 sierpnia. Rynkowe prognozy zakładają ponad 85-proc. spadek zysku netto w ujęciu r/r do poziomu 42 mln zł. Szacunki dla EBIT i przychodów to 68 mln zł (-82,9 proc.) oraz 1.972,8 mln zł (-13,4 mln zł). Kurs spółki już od dłuższego czasu dyskontował spodziewane pogorszenie się wyników. Niedawno prezes jastrzębskiej spółki w wywiadzie dla Reutera przyznał, że JSW w czarnym scenariuszu zakończy 2013 r. ze stratą. Dodał, że drugi kwartał udało się zamknąć na plusie, ale w kolejnych sytuacja może się pogorszyć. Spółka zamierza zmniejszyć ryzyko poprzez oszczędności. Prezes spółki liczy, że uda się utrzymać odpowiedni poziomu przychodów, który zagwarantuje realizację inwestycji. Obawy inwestorów sprowadziły w czerwcu kurs na historyczne minima.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,93 przy średniej dla sektora 0,72. >> Analizę wskaźnikową JSW uwzględniającą wyniki za I kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Z dużym zainteresowaniem będą śledzone wyniki Netii. Widełki rynkowego konsensusu w zakresie zysku netto są bardzo szerokie. Pesymistyczne szacunki mówią o 10,4 mln zł czystego zysku, a najbardziej optymistyczne o 15 mln zł. Średnia z tych prognoz daje 39-proc. spadek w ujęciu r/r. Natomiast jeśli chodzi o EBIT to oczekiwany jest blisko 95 proc. wzrost do prawie 25 mln zł. Analitycy spodziewają się także wzrostu przychodów o 103 proc. do 481,9 mln zł. W ostatnich miesiącach kurs Netii porusza się w przedziale 4-4,65 zł. W lipcu akcje zanotowały kilkuprocentowy wzrost. Wcześniej wsparciem dla notowań było wezwanie ogłoszone w ramach buy backu po 8 zł za sztukę. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz w ATTrader.pl
Także w tym tygodniu oficjalne wyniki przedstawią Kęty. Tu jednak rynek z dużym prawdopodobieństwem wie czego oczekiwać, ponieważ jeszcze w czerwcu grupa przedstawiła wstępne prognozy. Przetwórca aluminium spodziewa się w II kwartale 23-proc. wzrostu zysku netto i 17-proc. spadku zysku EBITDA. Jednocześnie prognozuje 3-proc. spadek przychodów. Spółka przyznała, że w II kwartale utrzymywała się niepewność, co do rozwoju sytuacji gospodarczej w kraju. Jednak równolegle coraz częściej pojawiają się sygnały ożywienia popytu na niektórych rynkach eksportowych. Na kursie Kęt obserwujemy ruch wzrostowy, który rozpoczął się po publikacji wstępnych wyników. >> Zobacz także: Kęty odczuły ożywienie na niektórych rynkach eksportowych.