
Fundusze ETF to bardzo ciekawe instrumenty, kwotowane jak akcje, które dzięki obecności animatorów są płynne.
Podczas gdy na świecie fundusze ETF święcą triumfy, w Polsce ich popularność pozostaje niewielka. Może to nieco dziwić, gdyż są to bardzo ciekawe instrumenty umożliwiające zdobycie taniej ekspozycji na szeroko zdywersyfikowane spektrum akcji. W tym względzie jest to bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnych funduszy, szczególnie przy długoterminowej perspektywie inwestycyjnej.
Oferta funduszy ETF na GPW nie jest szeroka, ale obejmuje najbardziej popularne indeksy z punktu widzenia inwestora. Pierwszym jest WIG20 (ETFWIG20L), z tym jednak zastrzeżeniem, iż fundusz ETF uwzględnia wypłacane przez spółki dywidendy, które w indeksie cenowym nie są zawierane. Z tego powodu notowania funduszu zawędrowały już do okolic maksimów wyznaczanych w latach 2013, 2014 oraz 2015. W tym kontekście zadyszka rynku obserwowana w ostatnich tygodniach specjalnie nie powinna dziwić. Z drugiej jednak strony żadne ważne wsparcie nie zostało złamane i rozpoczęty w minionym roku trend wzrostowy pozostaje w mocy.
analizę techniczną ETF-ów na indeksy WIG20, DAX i S&P 500 wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Kolejnym pokrywanym indeksem jest niemiecki DAX (ETFDAX). Podobnie jak w przypadku innych funduszy, otrzymujemy tutaj odzwierciedlenie 1:10 wartości indeksu, który jednak jest kwotowany w euro, więc poza zmianą wartości DAX-a liczy się również relacja złotego wobec waluty wspólnotowej. Same notowania od wiosny ubiegłego roku pozostają w czytelnym trendzie wzrostowym.
Ostatni dostępny na GPW fundusz odzwierciedla amerykański indeks S&P500 (ETFSP500). Na jego zachowaniu w tym roku odcisnął się silniejszy złoty, co powoduje, że ostatnie maksima wyznaczono w marcu, a nie na dniach, jak uczynił to indeks kwotowany w dolarach. Widać jednak zakusy do opuszczenia linii korekty, a wcześniej kwotowania funduszy odbiły się od linii trendu wzrostowego. Wpływ na to ma nie tylko silna postawa indeksu S&P500, ale również pewne wygaszenie słabości dolara.
Podsumowując należy stwierdzić, że fundusze ETF są bardzo ciekawymi instrumentami, kwotowanymi jak akcje, które dzięki obecności animatorów są płynne. W tym względzie pozostają niesłusznie pomijaną formą niskokosztowego pasywnego inwestowania, która na świecie w ostatnich latach zdobyła ogromną popularność. Z kolei w kraju idealnie nadają się do wykorzystania w ramach takich produktów jak IKE czy IKZE.
Przygotował: Łukasz Bugaj, CFA, DM Banku Ochrony Środowiska SA