W ostatnich dwóch tygodniach popyt przypominał swoim zachowaniem skarcone wcześniej dziecko, które w ramach protestu zamknęło się we własnym pokoju i po tygodniowej absencji, korzystając ze wsparcia dziadków, postanawia zbadać nastroje rodziców oraz granice ich cierpliwości, akcentując swój sprzeciw wobec stosowanych przez rodziców metod wychowawczych. Wyobrażenie tej sytuacji pozwoli nam łatwiej zrozumieć sytuację techniczną.
Proponuję spojrzenie na wykres WIG20, zamknięty w bardzo wąskie ramy czasowe. Po dynamicznych sierpniowych spadkach kurs wyciszył się i w dniach 22-26.08 wpadł w letarg, tworząc delikatną bazę (zaznaczoną żółtymi poziomymi liniami) pod wybicie. W ubiegłym tygodniu kurs niepostrzeżenie wspiął się ponad EMA13 i ośmielony brakiem podaży, w asyście dużych graczy poprawiających wyniki na koniec miesiąca, wybił się ponad 38,2% zniesienia spadków od kwietniowego szczytu. Niestety, już na następnej sesji wybicie zostało skontrowane przez podaż. Na piątkowej sesji podaży udało się przełamać niebieską linię przyśpieszonego trendu wzrostowego i sprowadzić kurs poniżej EMA13. Za sukces popytu można uznać udaną obronę górnego ograniczenia tygodniowej konsolidacji. W tej chwili Byki mają za sobą wsparcie w postaci strefy konsolidacji, wzmocnionej od dołu fioletową linią trzytygodniowego trendu wzrostowego, przełamanie której będzie zapowiedzią testu sierpniowych dołków.