Coś się kończy, coś się zaczyna. W wypadku CD Projektu skończyły się półroczne wzrosty i zaczęła się korekta. Spójrzmy, gdzie się zatrzyma.
analizę techniczną walorów CD Projekt wraz z omówieniem oraz prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Przez ostatnie pół roku kurs producenta gier komputerowych ukształtował zdrowy kanał wzrostowy. Górny jego pułap dwukrotnie powstrzymywał zapędy kupujących i nadawał zwyżce zrównoważony kształt. Niestety, impet zwyżki z czasem zaczął słabnąć. Kupującym udało się jeszcze rzutem na taśmę pokonać ubiegłoroczne maksima na poziomie 7 zł, ale zabrakło siły by dotrzeć do górnego ograniczenia kanału. Konsekwencją słabości musiało być opuszczenie kanału. Tak też się stało – w pierwszym dniu wiosny kurs przełamał linię wzrostów i dał początek obserwowanej obecnie korekcie.
Zasięg spadków mierzony wysokością kanału nakazuje liczyć się z możliwością zejścia do 6,20 zł. W tej okolicy znajduje się kilka solidnych wsparć, takich jak 200-okresowa EMA, wsparcie 6,07 zł oraz poziom zniesienia 50 proc. półrocznych wzrostów.
Wskaźniki opowiadają się po stronie podaży – linia MACD wzmocniła zalecenie sprzedaży, schodząc poniżej poziomu równowagi. RSI i STS zbliżają się do strefy wyprzedania. EMA20 zakręciła w dół i niebezpiecznie zbliża się do swojej wolniejszej odpowiedniczki. Warto je obserwować, gdyż przecięcie EMA50 przez EMA20 od góry mogłoby pogorszyć sytuację popytu i pogłębić trwającą korektę.