Mijający tydzień miał dwa oblicza. Najpierw przez rynek przetoczyła się fala spadków wywołanych obawami o przyszłość OFE. Ale już w połowie tygodnia z odsieczą przyszedł FED. Na konferencji Ben Bernanke zasugerował późniejszy termin zakończenia programu QE3. Giełdy szybko złapały wiatr w żagle, a powiew optymizmu dotarł także na warszawski parkiet, który ostatnio chadzał własnymi ścieżkami.
W efekcie na ostatnich trzech sesjach indeks WIG zyskał blisko 4 proc. Okazuje się, że z perspektywy analizy technicznej odbicie przyszło w samą porę. Pewnym mankamentem mogą być tylko niskie obroty.
– W tym tygodniu indeks po raz kolejny wybronił linię trendu wzrostowego i na fali optymizmu wywołanego przez Bena Bernanke połamał najbliższy opór. Teoretycznie droga do 47.000 pkt. stoi otworem, ale niskie obroty każą na obserwowane zwyżki patrzeć w kategoriach odbicia po przecenie, więc o szybki marsz w kierunku maksimów będzie bardzo trudno. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć
Nagła poprawa nastrojów służy akcjom Monnari, którego kurs w ostatnim czasie utknął w trendzie bocznym. W tym tygodniu pojawiła się informacja, że Union Investment TFI zwiększył zaangażowanie w walory Monnari do 5 proc. głosów na walnym. Do tego inwestorzy cały czas żyją potencjalną inwestycją spółki w KAN, właściciela odzieżowych marek Tatuum i Coyoco. Proces due diligence został zakończony, a ostateczna decyzja spodziewana jest w najbliższych dniach. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów Monnari oraz Rafako wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki po wcześniejszych dynamicznych wzrostach od połowy maja się konsoliduje, gdzie wykres ceny przyjmuje kształt trójkąta. Byki próbują wybijać kurs górą, co byłoby zgodne z panującą w dłuższym okresie wzrostową tendencją. Pokonanie psychologicznego poziomu 5 zł za akcję skieruje uwagę na nowe wyżej położone maksima. Co do zasady kurs nie powinien się już cofać poniżej poziomu 4,50 zł. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
>> Analityk StockWatch.pl przyjrzał się dokładnie sytuacji fundamentalnej Monnari po wynikach za I kwartał. >> Zobacz analizę raportu kwartalnego grupy Monnari.
Zupełnie inną sytuację mamy na akcjach Rafako. Tu zdołowany kurs po raz kolejny próbuje odbijać. Za ostatnią przeceną stały informacje o gigantycznej emisji dla wierzycieli PBG, spółki kontrolującej Rafako. W mediach pojawiły się przecieki, że PBG w ramach propozycji układowych zamierza przeprowadzić gigantyczną emisję akcji, a znaczącym akcjonariuszem miałby pozostać Jerzy Wiśniewski z ponad 20-proc. udziałem. W piątek kurs Rafako utrzymuje się w okolicach czwartkowego zamknięcia, a jeden walor jest wyceniany na 5 zł. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Na akcjach spółki wiele się ostatnio działo, a szczególnie na sesji z 9 lipca, kiedy pokaźnych rozmiarów spadki ostatecznie zakończyły się sporym wzrostem kursu akcji. To była istotna sesja, która może kończyć fazę korekty po wcześniejszym dynamicznym wzroście. Aktualnie obserwujemy uspokojenie, ale kurs zbytnio nie spada, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Warto kurs obserwować i po pokonaniu poziomu 5,16 zł liczyć można na wzrost do 6 zł na akcję. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć