W tym tygodniu znowu pierwsze skrzypce grały na rynku spółki budowlane, a dla odmiany były to przyjemne tony. Inwestorzy przez chwilę zapomnieli o olbrzymich kłopotach, w jakich znalazła się branża w związku z felernymi kontraktami drogowymi. Dodatkowo dali się ponieść magii słów wicepremiera na temat ewentualnej pomocy rządowej dla sektora. Zdaniem Waldemara Pawlaka, rząd obawiając się zachwiania na rynkach finansowych i paraliżu inwestycji wartych miliardy złotych, rozważa możliwość przejęcia upadających spółek budowlanych. Pojawiły się sugestie, że państwo mogłoby dokonać nacjonalizacji PBG poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu. Jednym się to podoba, inni są stanowczo przeciwko. >> Nacjonalizacja budowlanych spółek podzieliła inwestorów indywidualnych.
W nadziei na państwową pomoc kurs budowlanego giganta ostro wyrwał w górę. W tym tygodniu akcje PBG imponują 60-proc. stopą zwrotu. Odrabiać straty próbowały także inne duże firmy budowlane. Akcje Budimeksu na ostatnich pięciu sesjach zdrożały 13 proc., a Polimeksu-Mostostalu próbowały kontynuować wybicie z końca czerwca, kiedy kurs stoczył się na poziomy nienotowane od 2004 roku. >> Zapowiedzi pomocy rządowej szarpnęły kursami budowlanej trójki.
Jednak pod koniec tygodnia zapał do kupowania spółek budowlanych osłabł. Najwyraźniej inwestorzy uświadomili sobie, że na razie olbrzymie problemy branży są nadal żywe. StockWatch.pl z pomocą eksperta postanowił sprawdzić, jak po ostatnim zrywie kursów zmieniała się sytuacja techniczna PBG oraz Polimeksu-Mostostal.
>> Spekulanci na chwilę zdominowali rynek. >> Giełda rozgrzewa się od spekulacyjnego kapitału.
Na minionych sesjach dużo mocniej zyskiwała ta pierwsza spółka i jej sytuacja techniczna wygląda lepiej. Jednak dopiero kolejna mocna szarża notowań PBG i pokonanie ważnego oporu dość mocno oddalonego od obecnego kursu mogłoby poprawić obraz techniczny kursu.
– Ostatnie wzrosty sprawiły, że poprawiła się sytuacja techniczna tego papieru. Złamana została 4-miesięczna linia trendu spadkowego. Na wskaźnikach i oscylatorach mamy sygnały kupna. Jednak wyraźniejszym sygnałem poprawy byłoby pokonanie oporu na 14,63 zł. Kolejne poziomy oporów znajdują się na 18,71 zł oraz 24,18 zł. Gdyby jednak kurs spadł poniżej 6,65 zł miałoby to pesymistyczną wymowę. Kolejne wsparcie znajduje się na 5,21 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat PBG znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Dużo mniejsze były ostatnio wzrosty na Polimeksie-Mostostalu. Tu kurs zmaga się z dużo bliżej położonym oporem, który gwarantowałby krótkoterminowe odbicie nawet w okolice 1 zł.
– Kurs po mocnych spadkach próbuje odbić się w górę. Jednak na razie wygląda to na korektę niż wyjście z trendu spadkowego. Wskaźniki i oscylatory są bliskie wygenerowania sygnałów kupna. Teraz ważne będzie czy zostanie pokonany ważny opór na 0,84 zł. Jeśli tak, to pojawi się klasyczny sygnał kupna, który może skutkować wybiciem nawet w pobliże 1,06 zł. Z drugiej strony ważnym wsparciem jest poziom 0,65 zł. Spadek poniżej może wygenerować kolejną silną falę spadkową. – mówi Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Polimeksu po wynikach w serwisie StockWatch.pl