eDoktor24 International SA to spółka telemedyczna, która dostarcza własne rozwiązania IT do podmiotów leczniczych oraz poprzez spółkę zależną oferuje kompleksowe usługi medyczne. Spółka oferuje zdalne konsultacje w ponad 30 specjalizacjach medycznych, poczynając od interny, kardiologii i pediatrii, a kończąc na psychologii, fizjoterapii czy dietetyce. Dodatkowo w wyniku eWizyty pacjent może otrzymać receptę, zwolnienie lekarskie, skierowanie na badania laboratoryjne, wizytę stacjonarną, a nawet zaawansowane badania obrazowe, zabiegi medyczne oraz operacje. Usługi stacjonarne realizowane są poprzez partnerów zlokalizowanych na terenie całego kraju.
– Polska jest bardzo otwarta na nowinki technologiczne. Obserwując jak to wygląda w stosunku do innych krajów europejskich to myślę, że nie mamy żadnych kompleksów, zarówno jeśli chodzi o cyfryzację naszych placówek, jak i potencjał pacjentów do chęci skorzystania z takich usług. Myślę, że ten współczynnik będzie bardzo podobny, jeśli chodzi o średnią europejską – powiedział prezes zarządu eDoktor24 International SA.
Celem Grupy eDoktor24 w obszarze usług jest dostarczanie jak najbardziej kompleksowej opieki medycznej niezależnie od lokalizacji pacjenta. Dlatego też w najbliższych miesiącach spółka będzie poszerzała swoją ofertę. Obecnie posiada 24/365 centrum telemonitoringu, w którym m.in. opisywane są badania KTG kobiet w ciąży.
eDoktor24 posiada zespół IT, który uczestniczył w różnych projektach telemedycznych opartych o urządzenia diagnostyczne. Dzięki temu może sprawnie wdrażać w placówkach medycznych zarówno oprogramowanie jak i urządzenia telemedyczne służące do zwiększenia opieki nad pacjentem poza placówką medyczną. Zespół realizuje prace w obszarze sztucznej inteligencji, której celem jest zwiększenie efektywności pracy medyków.
– Moduł sztucznej inteligencji mamy do wstępnej diagnostyki pacjenta. Niedługo zostanie on upubliczniony. Polega on na tym, że pacjent jest pytany o różne objawy i inne potencjalne, które pominął i na tej podstawie szacujemy, jaka to może być choroba. Tak naprawdę wskazujemy, jakiego typu zagadnienie to może być i na tej podstawie wskazujemy do jakiego lekarza pacjent powinien się skierować. Celem tego algorytmu jest, żeby pacjent trafił do właściwego specjalisty – powiedział Mateusz Flis.
4 mln zł na rozwój biznesu
eDoktor24 International jest w trakcie emisji akcji, z której zamierza pozyskać ponad 4 mln zł. W puli jest 3,35 mln walorów serii C po cenie emisyjnej 1,20 zł za sztukę. Nowe akcje będą odpowiadać za 22,11 proc. podwyższonego kapitału zakładowego. Próg emisji ustalono na poziomie 2 mln akcji. Zapisy przyjmowane są przez NWAI DM jak i Dom Maklerski BOŚ do 26 stycznia do godziny 24:00. Spółka planuje przeznaczyć pozyskane środki z emisji na dalszy rozwój działalności.
– Większość kwoty, którą chcemy pozyskać zamierzamy przeznaczyć na zbudowanie działu sprzedaży. Przychody, które do tej pory generowaliśmy, są w dużej mierze jakby jednoosobowe, czyli w wyniku działań moich czy osób, z którymi współpracuję. Nie mamy jeszcze prawdziwego działu sprzedaży. Nasz potencjał dopiero się uwolni, kiedy damy sobie szansę zarabiać znacznie większe kwoty – powiedział Mateusz Flis.
Spółka po zakończeniu emisji będzie ubiegać się o wprowadzenie akcji do obrotu na rynku NewConnect. Dotychczasowi akcjonariusze zobowiązali się do lock-up’u: posiadający pakiet poniżej 5 proc. akcji na okres 6 miesięcy, a powyżej 5 proc. akcji – 12 miesięcy.
– Myślę, że wejście na NewConnect, licząc od chwili zakończenia emisji, to kwestia 3-4 miesięcy. Chcemy bez żadnej zwłoki rozpocząć proces, żeby być notowanym na NewConnect właśnie po to, żeby dać możliwość większej płynności naszych walorów dla naszych nowych inwestorów. Natomiast trudno jest nam przewidzieć, jak szybko instytucje odpowiedzialne za weryfikację dokumentów będą działały – powiedział Mateusz Flis.
Inwestorzy pytali o przyszłe plany dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami.
– Na ten moment nie rozważaliśmy takich zagadnień ponieważ zakładamy, że spółka potrzebuje środków na inwestycje. Natomiast długofalowo na pewno taka dywidenda się pojawi, żeby każdy mógł skorzystać na sukcesie rozwoju spółki – powiedział Mateusz Flis.