Krzysztof Borusowski, prezes BEST SA.
Best SA jest jedną z największych firm na rynku zarządzania wierzytelnościami w Polsce. Akcje spółki są notowane na GPW już od 17 lat. Best specjalizuje się w nabywaniu i windykacji wierzytelności na skalę masową. Poprzez zarządzane fundusze inwestycyjne w ostatnich trzech latach nabyła portfele wierzytelności o łącznej wartości nominalnej ponad 3,2 mld zł. Grupa notuje też dynamiczny wzrost wyników finansowych, przy jednym z najniższych w branży wskaźników zadłużenia.
O spółce w ostatnim czasie zrobiło się głośno za sprawą Programu Publicznych Emisji Obligacji. Best to kolejna spółka windykacyjna, po Kruku, która oferuje obligacje inwestorom indywidualnym. W poniedziałek 31 marca wystartowały zapisy na papiery serii K1 o wartości 45 mln zł. To pierwsza seria obligacji Besta oferowanych w ramach wspomnianego programu. Papiery mają oprocentowanie zmienne oparte o stawkę WIBOR 3M plus marża w wysokości 3,8 proc. Odsetki będą wypłacane inwestorom co trzy miesiące. Docelowo papiery mają trafić do obrotu na rynek Catalyst. Środki z emisji mają być przeznaczone na zakupy nowych portfeli wierzytelności.
Gościem środowego spotkania on-line był Krzysztof Borusowski, prezes spółki. Głównym tematem dyskusji były plany rozwoju Grupy Best związane z ogłoszonym programem emisji obligacji o wartości 300 mln zł.
Dotychczas spółka przeprowadziła szereg emisji niepublicznych, a także jedną emisję publiczną, skierowaną wyłącznie do inwestorów, z których każdy nabył papiery za co najmniej 210 tys. zł, co nie wymagało wówczas sporządzania prospektu.
– Emisją do klientów detalicznych chcemy zdywersyfikować źródła finansowania. Od kilku lat sprzedajemy obligacje do inwestorów instytucjonalnych. Obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie naszymi obligacjami ze strony inwestorów indywidualnych. – tłumaczył Krzysztof Borusowski w rozmowie na żywo z inwestorami.
>> Przebieg całego spotkania on-line z Krzysztofem Borusowskim, prezesem spółki Best SA >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Spółka jest znana inwestorom jako emitent obligacji już od 4 lat. Większość papierów jest już notowana na Catalyst. Best i zarządzane fundusze wyemitowały dotychczas obligacje o wartości ponad 350 mln zł, ponad połowa została już wykupiona. Prezes zadeklarował, że póki co spółka nie zamierza skorzystać z opcji wcześniejszego wykupu papierów opatrzonych wyższym oprocentowaniem niż proponowane obecnie 3,8 proc., to jest BST0916 i BST0516. Dalsze plany spółki są bardzo ambitne, mimo wysokiej bazy za zeszły rok.
– Chcemy utrzymywać dynamikę wzrostu zysku, należy jednak pamiętać, że w 2013 r. mieliśmy zdarzenie jednorazowe, które powiększyło wynik o ok. 30 mln zł. – powiedział Krzysztof Borusowski.
Prezes spółki został poproszony także o zdiagnozowanie sytuacji na rynku windykacyjnym. W jego ocenie, od około dwóch lat obserwujemy stabilizację cen portfeli wierzytelności, ze wskazaniem na ich spadek. W najbliższym czasie w branży windykacyjnej może też dojść do ruchów konsolidacyjnych. Best zdradził, że ewentualne akwizycje może rozpatrywać pod kątem przejmowania portfeli wierzytelności.
– Wszyscy na to czekają. Z tego co wiem, przynajmniej cztery spółki mogą być obecnie na sprzedaż, problemem jest wycena nie tyle aktywów, co samych podmiotów windykacyjnych. Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim portfelami wierzytelności, ewentualne akwizycje możemy rozpatrywać w tym kontekście. – tłumaczył Krzysztof Borusowski.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,11 przy średniej dla sektora 1,79. >> Analizę wskaźnikową spółki Best SA uwzględniającą wyniki za IV kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
